W lesie pod Skwierzyną (woj. lubuskie) stado koni wbiegło na torowisko, wprost pod koła nadjeżdżającego szynobusu. Pięć zwierząt zginęło.
W piątek wieczorem szynobus relacji Skwierzyna-Gorzów Wielkopolski wiózł około 80 pasażerów. Podróż przerwał makabryczny wypadek kilka kilometrów od miasta.
- Około godziny 20 dostaliśmy zgłoszenie, że szynobus zderzył się z grupą koni. Kilka zastępów straży przyjechało na miejsce, aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia - mówi Jerzy Ratkiewicz z międzyrzeckiej straży pożarnej.
Pociąg uderzył w stado koni, które wbiegły na przejazd kolejowy. Widok był przerażający. Szczątki zwierząt były porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów od miejsca wypadku.
Żaden z pasażerów nie został ranny. Jednej ze starszych pasażerek na miejscu udzielono pomocy medycznej.
Trasa zablokowana przez 4 godziny
Linia kolejowa na trasie Skwierzyna-Gorzów Wlkp. zablokowana była przez około 4 godziny. Przewoźnik zorganizował komunikację zastępczą dla pasażerów szynobusu.
- Część pasażerów została przeprowadzona do najbliższego przejazdu kolejowego, skąd zostali przewiezieni do podstawionego przez PKP autobusu - tłumaczy Ratkiewicz.
Ostatnim zadaniem strażaków było usunięcie szczątków zwierząt z torowiska. Kiedy zostało oczyszczone, na miejsce przyjechał pociąg rezerwowy, który odholował uszkodzony szynobus.
Autor: ib/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań