Centralne Biuro Śledcze Policji w Poznaniu zatrzymało 11 osób i zlikwidowało magazyny oraz miejsca produkcji leków o działaniu anabolicznym, przeciwcukrzycowym i wzmagającym potencję. Od sześciu lat mieli oni produkować i sprzedawać sfałszowane produkty, których wartość oszacowano na kilkadziesiąt milionów złotych.
Zatrzymana przez CBŚP grupa przestępcza nielegalnie importowała z Chin substancję czynną, dzięki której możliwe było produkowanie podrobionych leków anabolicznych. Następnie sprzedawali je poprzez dwie domeny internetowe.
W akcji, w której uczestniczyło blisko stu policjantów oraz przedstawiciele Polskiej Agencji Antydopingowej, zatrzymano 11 osób. Zarzuca się im m.in., że od 2018 r. wyprodukowały i wprowadziły do obrotu znaczne ilości sfałszowanych i podrobionych produktów leczniczych o łącznej wartości kilkudziesięciu milionów złotych.
Stworzyli własną markę
"Grupa przestępcza w wyniku swojej kilkuletniej działalności zbudowała nawet własną markę sfałszowanych produktów leczniczych. (...) Produkty te były dostarczane do klientów w postaci paczek za pośrednictwem firm kurierskich" – podano w komunikacie.
W miejscach wytwarzania leków policja zabezpieczyła urządzenia służące do ich produkcji, znaczne ilości półfabrykatów wykorzystywanych na etapie produkcji, a także kilkanaście tysięcy gotowych produktów leczniczych o czarnorynkowej wartości co najmniej 2,7 mln zł. Na miejscu prowadzonych czynności ujawniono i zabezpieczono również duże ilości substancji czynnej, z której można byłoby wyprodukować kolejne nielegalne farmaceutyki.
Usłyszeli zarzuty, trafili do aresztu
Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcji i wprowadzania do obrotu sfałszowanych i podrobionych produktów leczniczych oraz sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób. Sąd na wniosek prokuratora wobec czterech podejrzanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
W skrytce pod podłogą u jednego z zatrzymanych zabezpieczono pieniądze w łącznej kwocie 330 tysięcy złotych i 10 tysięcy euro. Zostały one zabezpieczone na poczet przyszłych kar, podobnie jak majątek podejrzanych na kwotę ponad 1 miliona złotych, w tym należące do nich samochody i nieruchomość.
Działania przeprowadzone były przez funkcjonariuszy Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu w Poznaniu przy wsparciu funkcjonariuszy CBZC z Bydgoszczy oraz przedstawicieli Polskiej Agencji Antydopingowej. Śledztwo nadzoruje Wielkopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP