Rowerzystka potrąciła niedowidzącą nastolatkę. Potem, zamiast jej pomóc, zaatakowała

Rowerzysta zapłaci mandaty w wysokości 5 tysięcy złotych (zdj. ilustracyjne)
Podinsp. Iwona Liszczyńska z KWP w Poznaniu o agresywnej rowerzystce
Źródło: KWP w Poznaniu

45-letnia kobieta jest podejrzana o to, że najpierw potrąciła na chodniku 16-letnią dziewczynę, a następnie zaatakowała niedowidzącą nastolatkę, szarpiąc ją za włosy, wyzywając i popychając. Rowerzystka została zatrzymana, usłyszała zarzut.

Jak przekazują poznańscy policjanci, około godz. 8.30 w czwartek 12 maja na skrzyżowaniu ulic św. Jerzego i Wierzbięcice doszło do potrącenia rowerem idącej chodnikiem niedowidzącej 16-latki. - Samo zdarzenie nie wyglądało groźnie. Najbardziej bulwersujące było to, co stało się bezpośrednio po tym zdarzeniu – ocenia w wypowiedzi dla TVN24 podinspektor Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Agresja zamiast empatii

Jak opowiada policjantka, rowerzystka - zamiast zapytać poszkodowaną, czy wszystko jest w porządku i ewentualnie udzielić jej pomocy - zaatakowała nastolatkę. Miała szarpać ją za włosy, popychać, przewrócić na ziemię i wyzywać. – Po tym wsiadła na rower i odjechała – relacjonuje Liszczyńska.

Niedowidząca 16-latka nie odniosła poważnych obrażeń. Powiadomiła jednak policję, która zatrzymała 45-latkę. Rzecznik KWP w Poznaniu Andrzej Borowiak przekazał, że podejrzanej został postawiony zarzut naruszenia czynności narządu ciała poniżej siedmiu dni, z zaznaczeniem, że czyn miał charakter chuligański.

Liszczyńska poinformowała, że 16-latka została skierowana do biegłego lekarza, który określi dokładnie charakter jej obrażeń. Od wyniku badań będzie zależała ostateczna kwalifikacja czynu.

Czytaj także: