- Jest szansa na pozyskanie inwestora z branży motoryzacyjnej, który mógłby zacząć działać w Wielkopolsce - poinformował w sobotę w Kaliszu wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Jak mówił, inne regiony też mogą liczyć na inwestycje.
Janusz Piechociński mówił, że chce zabiegać o inwestorów, którzy przynoszą do Polski najnowocześniejszą technologię i gwarantują, że wytwarzany produkt będzie się sprzedawał na rynkach światowych przez lata. Szansa dla Wielkopolski
- Jak dobrze pójdzie, Wielkopolska wzmocni się na mapie motoryzacyjnej Polski. Jest inwestor, który poważnie się jej przygląda. Nic więcej nie powiem, trwa olbrzymia rywalizacja, każda wypowiedź jest śledzona przez konkurencję - powiedział minister.
Światowy gracz w Polsce
Piechociński potwierdził, że pod koniec stycznia będzie też rozmawiał z przedstawicielami koncernu motoryzacyjnego, zainteresowanego inwestycją w Polsce.
- Zabiegamy o ważnego, światowego gracza, który także penetruje inne rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Ten gracz mówi wprost, że chciałby wejść bardzo szybko do istniejącego lub niedawno wyłączonego z produkcji zakładu motoryzacyjnego. Polski rząd przygotowuje następujące oferty: FSO Warszawa, Lublin - bo chcielibyśmy mieć przemysł motoryzacyjny w kilku miejscach, w ostateczności Tychy - powiedział Piechociński. Atuty Polski
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślał, że Polskę wyróżnia wiele atutów, które mogą być brane pod uwagę przez koncerny przy wyborze miejsca prowadzenia biznesu. - Jak powiedział mi przedstawiciel jednego z ważnych inwestorów światowych, naszą wartością na tle innych, jest przewidywalność polityczna, spokój społeczny, racjonalność związków zawodowych, wysoka jakość kadry i świetnie wykształcone i chcące pracować młode pokolenie - powiedział Piechociński. Minister przyjechał do Kalisza na spotkanie opłatkowo-noworoczne wielkopolskiego PSL
Autor: kk/mz / Źródło: PAP