Umowa Mateusza Możdżenia z Lechem Poznań nie zostanie przedłużona. - Postanowił poszukać sobie nowego pracodawcy pośród klubów zagranicznych - poinformował Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy klubu.
Jak podaje poznański klub, negocjacje z piłkarzem prowadzone były od kilkunastu miesięcy. Obie strony nie doszły jednak do porozumienia. Zawodnik postanowił, że poszuka sobie nowego klubu już poza granicami Polski.
W oczekiwaniu na Cessaya
- Możdżeń zwolnił pozycję prawego obrońcy, którą nominalnie zajmuje Tomasz Kędziora. Alternatywnie w tym miejscu boiska może występować również Hubert Wołąkiewicz, a po zakończeniu rehabilitacji, po kontuzji kolana o występy rywalizować będzie ponownie Kebba Ceesay - wyjaśnia Borowicz.
Do pierwszego zespołu wkrótce może dołączyć jeden z obrońców drużyny rezerw Lecha Poznań.
Z Warszawy do Poznania
23-letni Mateusz Możdżeń urodził się w Warszawie. Jest wychowankiem Ursusa Warszawa, z którego trafił do juniorów Amiki Wronki, a następnie do Lecha Poznań. W "Kolejorzu" rozegrał sezonów.
W ekstraklasie zadebiutował w październiku 2009 roku przeciwko Wiśle Kraków. Łącznie rozegrał w polskiej ekstraklasie 109 spotkań, w których zdobył 9 bramek.
Letnie roszady
Możdżeń jest czwartym graczem, który latem opuszcza Lecha. Wcześniej z zespołem pożegnali się Manuel Arboleda i Dimitrije Injac, którym wygasły kontrakty oraz Daylon Claasen, który nie zgodził się na zaproponowane przez Kolejorza warunki umowy i przeniósł się do TSV 1860 Monachium.
Klub wzmocnili z kolei Darko Jevtić z FC Basel (ostatnio wypożyczony do Wacker Innsbruck), Muhamed Keita z norweskiego Stromsgodset i Maciej Wilusz z GKS Bełchatów.
Autor: fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: T-Mobile Ekstraklasa/ x-news