Mają pałeczki, pompony i... karabiny. Chcą jechać na mistrzostwa świata

Do Pragi pojechałoby 18 dziewcząt
Do Pragi pojechałoby 18 dziewcząt
Źródło: Mażoretki Rewia Osieczna

Grupa dziewcząt z Osiecznej (woj. wielkopolskie) marzy o występie na Mistrzostwach Świata mażoretek w Pradze. W tym celu, aby uzbierać środki na wyjazd, umieściły w internecie film pokazujący, na co je stać.

Kim w ogóle są mażoretki? - Wykonują one taniec uświetniający występy orkiestry dętej. Na ogół przy pomocy pałeczek lub pomponów. My postawiłyśmy na taniec samodzielny, do muzyki elektronicznej, bez orkiestry - mówi opiekunka grupy, Jagoda Łuczak.

Zdradza też, że w specjalnej kategorii "show", jaka pojawia się na mistrzostwach, dziewczęta paradują z... bronią. - Wybrałyśmy karabiny, liny i chusty. Prawdziwe wojsko - śmieje się Łuczak.

Same chęci nie wystarczą, potrzebują funduszy

Mażoretki Rewia Osieczna, bo tak brzmi pełna nazwa zespołu, istnieją od 2006 roku. W zespole tańczy 18 dziewcząt w wieku od 14 do 19 roku życia. Od trzech lat osiągają sukcesy w kraju. W 2012 i 2014 roku zdobyły pierwsze miejsce w Mistrzostwach Polski. W międzyczasie stawały na podium. Dzięki tym osiągnięciom zostały zauważone i zaproszone na ogólnoświatowe zawody w Pradze.

- Zwieńczeniem setek godzin naszych treningów jest przyznana przez Komisję Europejską nominacja na tegoroczne MŚ. Niestety, sama praca i chęci nie wystarczają do osiągnięcia sukcesu. Tego typu wyjazd wiąże się z ogromnymi kosztami, których nasi rodzice nie są w stanie pokryć w całości - czytamy w internetowym oświadczeniu zespołu.

Aby móc pojechać do Czech i walczyć o mistrzostwo, zespół, jak sam obliczył, musi zebrać minimum 5500 zł. Opiekunka mażoretek jest jednak pewna, że uda się tą kwotę zdobyć.

- Jest już zainteresowanie miejscowych firm. Dziewczyny bardzo chciałyby spróbować swoich sił na arenie międzynarodowej. To dla nich spełnienie marzeń - przekonuje.

Wierzą w sukces

Mistrzostwa Świata odbędą się w Pradze w dniach 28-30 sierpnia. Jak mówi Łuczak, o medal może być ciężko, nie jest on jednak poza zasięgiem.

- Na takiej imprezie bylibyśmy po raz pierwszy. Chcemy być minimum w pierwszej piątce. Tutaj liczą się punkty a każde show jest zupełne inne. Na Mistrzostwach Polski dostałyśmy bardzo wysokie noty - mówi Łuczak.

W Pradze ma się pojawić około 100 zespołów. W tej samej kategorii co dziewczęta z Osieczna wystartuje około 15 grup.

Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: