Dziesiątki zastępów straży pożarnej gasiły w środę kilka pożarów na zachodzie Polski. Ogień pojawił się niemal w tym samym czasie w powiatach wrzesińskim, nowotomyskim (Wielkopolska) i zielonogórskim (woj. lubuskie). Łącznie płonęło około 150 hektarów zboża na pniu.
Informację o dwóch pożarach na terenie województwa wielkopolskiego strażacy otrzymali niemal w tym samym momencie - około godziny 13.45. Według zgłoszeń w miejscowościach Nowa Wieś Zbąska w powiecie nowotomyskim i Lipie w powiecie wrzesińskim płonęło zboże na pniu.
120 hektarów w Wielkopolsce, 30 w Lubuskiem
W każdej z lokalizacji w Wielkopolsce pożary objęły około 60 hektarów zboża. Jak przekazał nam przed godziną 16 dyżurny wielkopolskich strażaków, "sytuacja jest opanowana, ale nadal trwa dogaszanie". W akcji gaśniczej w obu lokalizacjach uczestniczyło kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej.
Trzeci pożar wybuchł w miejscowości Podmokle Wielkie w województwie lubuskim, niedaleko granicy z Wielkopolską. W tej sprawie strażacy otrzymali zgłoszenie około godziny 14.
Czytaj też: Zmarł chory na astmę 9-latek. Rodzice twierdzą, że to przez dym z pożarów trawiących lasy
Jak poinformował dyżurny straży pożarnej w Zielonej Górze, ogniem objęty był obszar około 30 hektarów w miejscowości Podmokle Wielkie w powiecie zielonogórskim.
Pożar został opanowany i nie rozprzestrzenia się. Jak zaznaczył rzecznik zielonogórskiej straży pożarnej, starszy kapitan Piotr Kowalski, ogień jest już dogaszany.
W kulminacyjnym momencie w Lubuskiem z żywiołem walczyło 15 zastępów straży pożarnej. Część jednostek wróciła już do baz.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Zielonej Górze