Wielkopolscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wysadzić bankomat w Kwiliczu. Wybuch zniszczył też część budynku i spowodował pożar. Obaj podejrzani byli już w przeszłości karani. Tym razem grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Do zatrzymania doszło w czwartek na terenie województwa lubuskiego. W zatrzymaniu dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w wysadzeniu bankomatu brali udział również policjanci z Opola i Gorzowa Wielkopolskiego.
Od tygodnia wielkopolscy policjanci pracowali nad sprawą eksplozji bankomatu w Kwiliczu. Do zdarzenia doszło w czwartek, 23 września. - Siła wybuchu była tak duża, że znacznemu uszkodzeniu uległ budynek, w którym znajdował się bankomat. Dodatkowo eksplozja doprowadziła do pożaru budynku i zaparkowanego w pobliżu samochodu – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. W związku z wielkimi zniszczeniami sprawcom nie udało się zabrać pieniędzy z bankomatu.
Usłyszeli zarzuty
Funkcjonariusze wytypowali dwóch podejrzanych. To mieszkańcy województwa lubuskiego, którzy byli już wcześniej karani. - Po zapoznaniu z materiałem dowodowym prokurator Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Poznaniu wydał nakaz zatrzymania. Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty usiłowania włamania i kradzieży pieniędzy oraz uszkodzenie mienia. Sąd na wniosek prokuratora aresztował podejrzanych – dodaje Borowiak.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań