Nawet 10 lat więzienia grozi 56-latkowi, który ukradł pieniądze ze skarbonki z kościoła w Kłodawie (woj. lubuskie). Policjanci nie mieli problemu z ustaleniem, kto odpowiada za przestępstwo, bo całe zdarzenia nagrała kamera monitoringu.
Policjanci z gorzowskiej komendy w sobotę otrzymali zgłoszenie o włamaniu do skarbonki z pieniędzmi w kościele w Kłodawie. W środku było około 500 złotych.
- Mężczyzna wszedł do otwartej świątyni, a w jego zainteresowaniu znalazła się skarbona na datki. Przez kilka chwil, na kolanach, próbował dostać się do środka. Sytuacja została zarejestrowana przez kamery monitoringu, zainstalowane w kościele - wyjaśnia komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił
Kryminalni ustalili dane mężczyzny. Okazało się, że jest to mieszkaniec jednej z podgorzowskich miejscowości. - 56-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu - przekazuje Jaroszewicz.
Czytaj też: Zatrzymali kobietę z nagrania w kościele. Przyznała się do kradzieży. "Tłumaczyła, że była zdesperowana"
Mężczyzna dotychczas nie był notowany. Jak relacjonuje policja, nie potrafił w żaden sposób wytłumaczyć swojego zachowania. Część skradzionej gotówki udało się odzyskać. 56-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Liczba kradzieży rośnie
W 2022 roku odnotowano 476 tysięcy przestępstw o charakterze kryminalnym - o 8 tysięcy więcej niż w 2021 roku. Plagą są kradzieże - ze sklepów znikają najczęściej alkohole i drogie kosmetyki, choć zdarzają się kradzieże tłumaczone biedą - informowała niedawno "Rzeczpospolita". W ubiegłym roku kradzieże sięgnęły poziomu 124 tys. – to o ponad 12 tys. więcej niż rok wcześniej (nie licząc wykroczeń).
Czytaj też: Skokowy wzrost kradzieży w sklepach. "Dokonują ich osoby, które wcześniej tego nie robiły"
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja