W niedzielę w wielu polskich miastach i miasteczkach odbyły się prounijne manifestacje. Zauważyły je zagraniczne media. Według BBC zeszłotygodniowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego jest "elementem zaostrzającego się sporu między Unią a Polską", a w relacji Euronews możemy przeczytać, że "linie konfliktu wyznaczają orzeczenia sądów". Zdaniem CNN "okrzyk 'zostajemy' to jasny przekaz, że Polska jest i pozostanie członkiem Unii Europejskiej".
W niedzielę w wielu polskich miastach i miasteczkach odbyły się prounijne manifestacje. To reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że niektóre przepisy prawa Unii Europejskiej są niezgodne z polską konstytucją. Główną warszawską demonstrację zwołał Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej.
"Tak jak brexit nagle stał się faktem, czego nikt się nie spodziewał, tak samo może stać się u nas"
Manifestacje komentowały zagraniczne media. Agencja Reutera podała, że w ponad 100 miastach i miejscowościach Polski protestowało ponad 100 tysięcy osób. "Tak jak brexit nagle stał się faktem, czego nikt się nie spodziewał, tak samo może stać się u nas" - powiedział cytowany przez agencję 59-letni Janusz Kuczyński, uczestnik warszawskiego protestu.
Agencja, opisując niedzielną manifestację, zwróciła uwagę na sposób relacjonowania demonstracji na pl. Zamkowym przez państwową telewizję, która określiła ją jako "protest przeciwko polskiej konstytucji". Agencja przywołała również wypowiedzi inicjatora demonstracji, lidera PO, a także walczącej w Powstaniu Warszawskim Wandy Traczyk-Stawskiej.
"Na opasce, którą mam na ręku, jest jeszcze krew. Dlatego mam prawo krzyczeć głośno". Przemówienia uczestniczek Powstania Warszawskiego
Swoją relację na podstawie agencyjnej depeszy agencji Reutera przedstawił też brytyjski "Guardian".
CNN: okrzyk 'zostajemy' to jasny przekaz, że Polska jest i pozostanie członkiem Unii Europejskiej
Relację z manifestacji w Warszawie przygotowała telewizja CNN. "W Warszawie flagi Polski i Unii Europejskiej obok siebie. Organizatorzy manifestacji mówią, że dziesiątki tysięcy Polaków wypełniły w niedzielę plac Zamkowy, żeby pokazać jedność z Unią Europejską. Okrzyk: 'zostajemy' to jasny przekaz, że Polska jest i pozostanie członkiem Unii Europejskiej" - powiedziano w przygotowanej relacji.
Telewizja przywołała wypowiedzi uczestniczących w manifestacjach osób. - Chcemy pozostać w Unii Europejskiej, bo chcemy czuć się silniejsi. I mamy nadzieję, że bardziej doświadczymy dobrobytu będąc w Unii - powiedział jeden z nich. - Jestem tutaj dla Polski. Dla moich dzieci. Jedno z nich jest tu ze mną. Nie wierzę, że moglibyśmy kiedyś wyjść z Europy - dodał kolejny manifestant.
CNN podkreśliła, że "relacje między Brukselą a Warszawą są napięte, odkąd partia PiS doszła do władzy 6 lat temu": "Partia prowadzi reformę systemu sądownictwa, która jej zdaniem ma poprawić wydajność pracy sądów, ale według Unii Europejskiej zagraża niezależności sądownictwa, a część krytyków obawia się, że czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego może być pierwszym krokiem w stronę polexitu".
CNN zwróciła uwagę, że "w tle pozostaje pytanie o fundusze unijne, których w tej sytuacji Polska może zostać przez Brukselę pozbawiona".
Euronews: w Polsce odbywają się prounijne wiece, a linie konfliktu wyznaczają orzeczenia sądów
W relacji portalu telewizji Euronews z niedzielnych manifestacji w Polsce, zatytułowanej "w Polsce odbywają się prounijne wiece, a linie konfliktu wyznaczają orzeczenia sądów", zacytowano wypowiedź jednego z protestujących dla agencji AP: "Jestem Europejczykiem. Jestem też Polakiem, ale przede wszystkim Europejczykiem. 17 lat temu [...] powiedzieliśmy w referendum, że jesteśmy za tym, żeby być w Unii. Mam dość deptania naszych wspólnych wartości i tego, co robi obecny rząd".
Euronews zestawił te wypowiedzi zwolennika sojuszu z Unią Europejską ze słowami eurosceptyka. "To nie jest Unia, to są biurokraci w Brukseli. Czym jest Unia i kim są urzędnicy z Brukseli? To są ludzie, którzy nie są wybrani przez państwa członkowskie, prawda?" powiedział AP Zygmunt Miernik. "Nie wiem, skąd oni się wzięli, kto to stworzył i przywłaszczają sobie prawa, których nie mają prawa przywłaszczać, i chcą coraz bardziej ingerować. Bardzo się cieszę z orzeczenia (Trybunału Konstytucyjnego), że w Polsce najważniejszy jest sąd konstytucyjny" - dodał mężczyzna.
BBC: decyzja TK elementem zaostrzającego się sporu między Unią a Polską
Na relacji z warszawskiej manifestacji skupiła się również telewizja BBC. Jak wskazano, decyzja Trybunału Konstytucyjnego odrzuciła zasadę, że prawo unijne ma pierwszeństwo przed ustawodawstwem krajowym. BBC oceniła, że wyrok jest elementem zaostrzającego się sporu między Unią Europejską a Polską.
W relacji BBC przytoczona została również wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, który napisał na Facebooku, że "polexit to fake news".
Zwrócono uwagę, że we wspólnej manifestacji w Warszawie wzięli udział politycy, społeczni aktywiści oraz artyści.
Źródło: Reuters, BBC, "Guardian", Euronews, CNN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, CNN