Zestrzeliwanie rakiet lecących nad Ukrainą w stronę Polski technicznie jest możliwe nawet dzisiaj. To nie jest żaden problem zbudować taką barierę - powiedział w TVN24 Tomasz Drewniak, były inspektor sił powietrznych, ekspert fundacji Stratpoints. - Pytanie, czy jest polityczna zgoda na kolejny krok, w którym NATO już bezpośrednio angażuje się w konflikt - zaznaczył.
Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk podpisali w Warszawie umowę o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. W umowie została zapisana między innymi "potrzeba rozmowy" na temat zestrzeliwania przez siły NATO rosyjskich rakiet zmierzających w stronę Polski, gdy są jeszcze nad terytorium ukraińskim.
Generał Drewniak: Technicznie możliwe nawet dzisiaj. Pytanie, czy będzie polityczna zgoda
Taki pomysł oceniał generał Tomasz Drewniak, były inspektor sił powietrznych, ekspert fundacji Stratpoints. - To po pierwsze jest decyzja polityczna, bo technicznie to jest wykonalne nawet dzisiaj dla sił powietrznych krajów NATO, które by bazowały na przykład w Polsce, czy w paru innych krajach, które graniczą z Ukrainą bezpośrednio. Nie jest problemem ustawienie takiej zapory na odległości 80-100 kilometrów od granicy państwa - wyjaśniał.
Wskazywał, że "technicznie jest to dzisiaj wykonalne bez żadnego problemu przy użyciu samolotów AWACS i wszystkich rzeczy, które dzisiaj NATO posiada", ale "pytanie jest, czy jest polityczna zgoda na kolejny krok, w którym NATO już bezpośrednio angażuje się w konflikt".
- Ciężko mi jest odpowiedzieć, ale z informacji, które docierały przed szczytem NATO, może się okazać to niemożliwe - zaznaczył Drewniak.
Tłumaczył, że "to nie jest żaden problem zbudować taką barierę, którą będą tworzyły samoloty AWACS, które będą dawały informacje, samoloty myśliwskie, które będą mogły zastrzeliwać i ewentualnie rakiety systemów na przykład Patriot czy innych europejskiej produkcji, które będą efektywnie oddziaływać".
- Dzisiaj, tak jak powiedziałem, technicznie można zacząć od jutra. Pytanie, jak politycznie - powtórzył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/DowOperSZ