Sąd Okręgowy w Warszawie w poniedziałek wyraził zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję do spraw Pegasusa. Jej członek, poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński powiedział, że "sam fakt doprowadzenia Zbigniewa Ziobry jest triumfem wymiaru sprawiedliwości". - Rolą świadka jest przestrzegać prawa, a w tym przypadku stanąć przed komisją śledczą - powiedziała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL).
W związku z tym, że Zbigniew Ziobro kilkukrotnie nie stawiał się na wezwania, sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa wystąpiła do sądu o doprowadzenie go na przesłuchanie. Jeszcze w grudniu Sejm uchylił mu w tym celu immunitet, a przesłuchanie zaplanowano na 31 stycznia. W poniedziałek sąd wydał zgodę na zatrzymanie i doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję.
Członek komisji śledczej ds. Pegasusa Witold Zembaczyński powiedział, że pytania na posiedzeniu komisji do Zbigniewa Ziobry "będą o jego odpowiedzialność, o jego podpisy". - Już mamy ułożoną drabinkę odpowiedzialności za zakup Pegasusa, za jego użycie. Na szczycie tego znajduje się głowa wymiaru sprawiedliwości, która sterowała swoimi mackami. Jest to Zbigniew Ziobro - mówił.
Zembaczyński zaznaczył, że "sam fakt doprowadzenia Zbigniewa Ziobry jest triumfem wymiaru sprawiedliwości, w tym aspekcie, że został on do tego w sposób legalny przez sąd zmuszony". - I nawet jeżeli dzisiaj zażali się na tę decyzję, to nie przerywa biegu sprawy. W piątek będzie o 10.30 tutaj na miejscu - mówił o planowanym przesłuchaniu Ziobry przez komisję.
Zembaczyński: mało prawdopodobne, że będzie w stanie się wyślizgnąć
Na pytanie o słowa Zbigniewa Ziobry, który odnosząc się do jeszcze możliwej wówczas zgody na doprowadzenie, chwalił się, że "dysponuje arsenałem rozmaitych broni", Zembaczyński odpowiedział: - Tę realizację w piątek policja musi wykonać w kontekście wcześniejszych słów pana ministra. Musi wziąć pod uwagę, że jest posiadaczem arsenału broni. (...) W związku z tym ja się spodziewam, że nawet Biuro Operacji Antyterrorystycznych może brać w tym udział.
- Jest to mało prawdopodobne, że Zbigniew Ziobro będzie w stanie się wyślizgnąć. Nie ma usprawiedliwienia dla jego nieobecności (...), która jest postanowieniem sądu już od teraz wykonalna - mówił. Dodał, iż "spodziewa się, że jednak Ziobro marzy o tym obrazku, żeby potem budować figurę retoryczną, że to antyterroryści go z domu wyciągają na nielegalną komisję". - To jest jego opowieść. My się trzymamy przepisów, które sąd skutecznie (...) zrealizował i naprawdę już nie ma żadnego pola manewru - stwierdził.
Witold Zembaczyński powiedział, że komisja ma już strategię na przesłuchanie posła PiS. - Będziemy pytać wątkami. Chcemy, aby minister odpowiedział zgodnie z odpowiedzialnością. Jego odpowiedzialność udało się uzyskać między innymi w zeznaniach Mariana Banasia, który odpowiedział wprost, że odpowiedzialny za zakup jest (Michał - red.) Woś, a jako jego szef - Zbigniew Ziobro - tłumaczył. Powiedział też, iż oczekuje, że przesłuchanie odbędzie się bez "trollingu i swego rodzaju performensu, który może być wykonywany przez ludzi Ziobry".
Sroka: mam nadzieję, że nie będziemy musili siedzieć w kamizelkach kuloodpornych
- Nie rolą świadka jest ocena tego, czy komisja jest legalna, czy nie. Rolą świadka jest przestrzegać prawa, a w tym przypadku stanąć przed komisją śledczą - mówiła w poniedziałek podczas konferencji prasowej w Sejmie Magdalena Sroka (PSL-TD), przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa. - Mam nadzieję, że nie będziemy musieli siedzieć w kamizelkach kuloodpornych na komisji, że Zbigniew Ziobro (...) nie będzie chojrakował, a będzie odpowiadał na zadawane pytania - dodała.
Wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki (KO) na tej samej konferencji oznajmił, że "półroczna saga z naszym zapraszaniem i różnymi unikami pana Ziobry wreszcie się kończy". - Panie Ziobro, nie jest pan chory, nie ma Trybunału Julii Przyłębskiej, to jest ciało uzurpatorskie, nasza komisja działa. Przestań pan wreszcie wymyślać kolejne bzdurne wytłumaczenia - mówił. Polecił również Ziobrze przygotować się na "pytania dotyczące zakupu Pegasusa, dopuszczenia do używania Pegasusa" i "konkretnych spraw, w których Pegasus był w sposób polityczny używany przez władze PiS-u".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP