"Staję do walki z panowaniem rozwydrzonych partii". 90 lat temu Piłsudski dokonał zamachu

90. rocznica zamachu majowego
90. rocznica zamachu majowego
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Marszałek Józef Piłsudski w otoczeniu oficerów na moście Poniatowskiego udaje się na spotkanie z prezydentem Stanisławem Wojciechowskim. Widoczni od lewej: podpułkownik Kazimierz Stamirowski, porucznik Marian Żebrowski, generał Gustaw Dreszer-Orlicz, major Włodzimierz Jaroszewicz oraz porucznik Michał GalińskiNarodowe Archiwum Cyfrowe

12 maja 1926 r. marszałek Józef Piłsudski na czele wiernych mu oddziałów podjął marsz na Warszawę, który przeszedł do historii jako "zamach majowy". Jego wynikiem było ustąpienie prezydenta i dymisja premiera. W wyniku trwających trzy dni walk zginęło 379 osób, wśród nich 164 cywilów.

"Staję do walki, tak, jak i poprzednio, z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych partii i stronnictw nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniem tylko o groszu i korzyści" - mówił Józef Piłsudski w wywiadzie udzielonym "Kurierowi Porannemu" 10 maja 1926 r., po powołaniu rządu Wincentego Witosa. Nowy gabinet, oparty na koalicji Narodowej Demokracji, PSL "Piast", Chrześcijańskiej Demokracji oraz Narodowej Partii Robotniczej, był dla Piłsudskiego wyzwaniem. W cytowanym wywiadzie, za którego publikację "Kurier Poranny" z dnia 11 maja został decyzją władz administracyjnych skonfiskowany, Piłsudski w bardzo ostry sposób wypowiadał się nie tylko o parlamencie, ale również o nowym premierze. Marszałek oskarżał Witosa o to, że nastawał na jego życie i demoralizował wojsko, zarzucał mu również "przekupstwa wewnętrzne i nadużycia rządowej władzy bez ceremonii we wszystkich kierunkach dla partyjnych i prywatnych korzyści".

Staję do walki, tak, jak i poprzednio, z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych partii i stronnictw nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniem tylko o groszu i korzyści Józef Piłsudski

Prof. Włodzimierz Suleja uważa, że demonstracyjne reakcje nowego rządu Witosa, m.in. wspomniana konfiskata numeru "Kuriera Porannego" oraz pierwsze zmiany kadrowe w armii, a także pogłoski o możliwym ściągnięciu do Warszawy jednostek wojskowych z Wielkopolski lub Pomorza, skłoniły Piłsudskiego do podjęcia zdecydowanych kroków. "Trudno wprawdzie ocenić - pisze prof. Suleja - czy do Marszałka docierały zweryfikowane, prawdziwe informacje, czy też były one celowo wyolbrzymiane przez jego zwolenników, niemniej jednak to właśnie najprawdopodobniej dopiero przed południem 11 maja podjął on decyzję, by w dniu następnym wywrzeć presję i na prezydenta, i rząd Witosa, pojawiając się w stolicy na czele zbrojnego oddziału". "Można domniemywać, że w przekonaniu Piłsudskiego ten pokaz siły powinien okazać się na tyle skuteczny, by rząd się ugiął, tworząca go koalicja się rozpadła, odzyskujący zaś swobodę ruchów prezydent powrócił do koncepcji kreowania gabinetu nie tylko opierającego się szerszej politycznie podstawie, ale też z Marszałkiem w jego składzie" - dodaje prof. Suleja ("Polski wiek XX. Dwudziestolecie").

Posterunek wojskowy przed fortem "Wilanów"NAC

Rozmowa Piłsudskiego z Wojciechowskim

11 maja 1926 r. ustępujący ze stanowiska ministra spraw wojskowych gen. Lucjan Żeligowski zarządził manewry pod Warszawą w okolicach Rembertowa, powierzając dowództwo nad zgromadzonymi tam oddziałami Piłsudskiemu. Nowy minister spraw wojskowych gen. Józef Malczewski polecił wspomnianym jednostkom powrócić w rejon zakwaterowania. Rozkaz ten nie został jednak wykonany. Tymczasem w nocy w stronę stolicy zaczęły kierować się kolejne pułki dowodzone przez oficerów wiernych marszałkowi.

Powitałem go słowami: Stoję na straży honoru wojska polskiego - co widocznie wzburzyło go, gdyż uchwycił mnie za rękaw i zduszonym głosem powiedział: - No, no! Tylko nie w ten sposób. - Strząsnąłem jego rękę i nie dopuszczając do dyskusji: - Reprezentuję tutaj Polskę, żądam dochodzenia swych pretensji na drodze legalnej, kategorycznej odpowiedzi na odezwę rządu. - Dla mnie droga legalna zamknięta - wyminął mnie i skierował się do stojącego kilka kroków za mną szeregu żołnierzy Stanisław Wojciechowski

12 maja przed południem Piłsudski ze swoim adiutantem wyjechał z Sulejówka do Belwederu, aby spotkać się z prezydentem Stanisławem Wojciechowskim. Nie zastał go tam jednak, gdyż prezydent wyjechał do swojej rezydencji w Spale. Do rozmowy dwóch znających się od dawna polityków, którzy wspólnie pod koniec XIX w. kierowali PPS, doszło ostatecznie jeszcze tego samego dnia około godziny 16 na moście Poniatowskiego. Prezydent Wojciechowski przeprowadzoną wówczas rozmowę z Piłsudskim relacjonował następująco: "Powitałem go słowami: Stoję na straży honoru wojska polskiego - co widocznie wzburzyło go, gdyż uchwycił mnie za rękaw i zduszonym głosem powiedział: - No, no! Tylko nie w ten sposób. - Strząsnąłem jego rękę i nie dopuszczając do dyskusji: - Reprezentuję tutaj Polskę, żądam dochodzenia swych pretensji na drodze legalnej, kategorycznej odpowiedzi na odezwę rządu. - Dla mnie droga legalna zamknięta - wyminął mnie i skierował się do stojącego kilka kroków za mną szeregu żołnierzy".

Walki na ulicach Warszawy

Pierwsze starcia zbrojne w stolicy rozpoczęły się 12 maja wieczorem, kiedy oddziały wierne Piłsudskiemu wkraczały na Plac Zamkowy od strony mostu Kierbedzia. Wojska rządowe po krótkiej walce wycofały się na południe miasta. Rząd przeniósł się z Pałacu Namiestnikowskiego przy Krakowskim Przedmieściu do Belwederu. W Warszawie i województwie warszawskim władze wprowadziły stan wyjątkowy. Dowódcą obrony miasta mianowany został gen. Tadeusz Rozwadowski, a jego szefem sztabu płk Władysław Anders. Pierwszego dnia walk strona rządowa dysponowała 1700 żołnierzy. Siły wierne Piłsudskiemu były dwukrotnie liczniejsze. Ich dowódcą był gen. Gustaw Orlicz-Dreszer, a szefem jego sztabu płk Józef Beck. Marszałka wspierało dodatkowo około 800 członków Związku Strzeleckiego. Piłsudczykom sprzyjała również duża część mieszkańców Warszawy.

Wieczorem 12 maja Piłsudski podjął próbę mediacji. Spotkał się z marszałkiem Sejmu Maciejem Ratajem, oświadczając mu, że ma przewagę sił, która będzie wzrastać z każdą godziną. Rataj skierował się następnie do Belwederu, gdzie usłyszał od prezydenta Wojciechowskiego, że w zaistniałych okolicznościach nie ma mowy o jakichkolwiek pertraktacjach. Prezydent i rząd byli przekonani, że dzięki wsparciu ściąganych do Warszawy oddziałów opanują sytuację. W nocy z 12 na 13 maja 1926 r. prezydent Wojciechowski wydał do armii odezwę, w której stwierdzał m.in.: "Stała się rzecz potworna - znaleźli się szaleńcy, którzy targnęli się na majestat Ojczyzny, podnosząc jawny bunt fałszywymi hasłami uwiedli czystą duszę żołnierza polskiego i dali pierwsi rozkaz do rozlewu krwi bratniej". 13 maja, pomimo nadejścia pierwszych posiłków dla strony rządowej, większość Warszawy nadal znajdowała się w rękach wojsk Piłsudskiego. W czasie zaciętych walk trwających tego dnia, wojska rządowe użyły przeciwko wojskom Piłsudskiego m.in. lotnictwa, bombardując ich pozycje na Placu Saskim. Działania podjęte przez Piłsudskiego poparły ugrupowania lewicowe: PPS, Stronnictwo Chłopskie oraz PSL "Wyzwolenie", a także Komunistyczna Partia Polski.

Posterunek wojskowy na rogu ulic Marszałkowskiej i NowogrodzkiejNAC

13 maja Centralny Komitet Wykonawczy PPS proklamował strajk generalny dla poparcia Piłsudskiego. Kolejarze zatrzymali transporty wojsk rządowych z Wielkopolski i Pomorza jadących do Warszawy. "Niech strajk ten będzie potężną manifestacją na rzecz Piłsudskiego, jego bohaterskiej armii i przyszłego rządu robotniczo-włościańskiego" - głosił 13 maja główny organ PPS "Robotnik". 14 maja wczesnym rankiem część oddziałów Piłsudskiego, które w sumie liczyły już 8,5 tys. żołnierzy, rozpoczęła atak na Belweder i lotnisko na Polu Mokotowskim. Siły rządowe miały do dyspozycji ponad 2 tys. żołnierzy.

Żołnierze na stanowisku podczas obrony BelwederuNAC

Dymisja rządu i ustąpienie prezydenta Wojciechowskiego

Rząd bardzo liczył na wyładowujące się w Ożarowie pułki poznańskie, których nadejście do stolicy opóźniały jednak potyczki prowadzone z piłsudczykami. Po południu 14 maja rząd i prezydent opuścili zagrożony już Belweder i przenieśli się do Pałacu w Wilanowie, gdzie jeszcze tego samego dnia zapadły decyzje o zaprzestaniu dalszej walki, dymisji rządu oraz ustąpieniu prezydenta. Podjęto je wbrew opinii generałów, którzy uważali, że walkę należy kontynuować. W zaistniałej sytuacji w nocy z 14 na 15 maja 1926 r., zgodnie z konstytucją, władzę w państwie przejął marszałek Sejmu Maciej Rataj, który w porozumieniu z Piłsudskim nakazał natychmiastowe zawieszenie broni.

Bilans przewrotu i jego ocena

15 maja Rataj powołał nowy rząd z Kazimierzem Bartlem na czele. Funkcję ministra spraw wojskowych objął w nim Piłsudski, pełniąc ją w różnych rządach aż do śmierci. W wyniku trwających trzy dni walk zginęło 379 osób, wśród nich 164 cywilów. Ponad 900 osób zostało rannych. Prof. Andrzej Garlicki zwracał uwagę, że tak duża liczba zabitych wśród ludności cywilnej nie była spowodowana okrucieństwem wobec niej walczących stron. "Nic takiego nie miało miejsca - pisał prof. Garlicki. - Oddziały wojskowe zachowywały się bez zarzutu. Cywile ginęli, gdyż nie umieli zachować się w czasie walk w mieście. Przyglądano się starciom stojąc na ulicy, z balkonów i okien, nie zdając sobie sprawy, jak łatwo zginąć od przypadkowej kuli" (A. Garlicki "Historia 1815-1939"). 17 maja 1926 r. na cmentarzu wojskowym odbył się uroczysty pogrzeb poległych. Obecni na nim byli przedstawiciele rządu oraz delegacje walczących oddziałów.

W wydanym kilka dni później rozkazie do żołnierzy, dotyczącym niedawnych walk, Piłsudski pisał: "Gdy bracia żywią miłość ku sobie, wiąże się węzeł między nimi, mocniejszy nad inne węzły ludzkie. Gdy bracia waśnią się i węzeł pęka, waśń ich również silniejsza jest nad inne. To prawo życia ludzkiego. Daliśmy mu wyraz przed paru dniami, gdy w stolicy stoczyliśmy między sobą kilkudniowe walki. W jedną ziemię wsiąkła krew nasza, ziemię jednym i drugim jednakowo drogą, przez obie strony jednakowo umiłowaną. Niechaj krew ta gorąca, najcenniejsza w Polsce krew żołnierza, pod stopami naszymi będzie nowym posiewem braterstwa, niech wspólna dla braci prawdę głosi".

Gdy bracia żywią miłość ku sobie, wiąże się węzeł między nimi, mocniejszy nad inne węzły ludzkie. Gdy bracia waśnią się i węzeł pęka, waśń ich również silniejsza jest nad inne. To prawo życia ludzkiego. Daliśmy mu wyraz przed paru dniami, gdy w stolicy stoczyliśmy między sobą kilkudniowe walki. W jedną ziemię wsiąkła krew nasza, ziemię jednym i drugim jednakowo drogą, przez obie strony jednakowo umiłowaną. Niechaj krew ta gorąca, najcenniejsza w Polsce krew żołnierza, pod stopami naszymi będzie nowym posiewem braterstwa, niech wspólna dla braci prawdę głosi Józef Piłsudski

Oficerowie marszałka Józefa Piłsudskiego na schodach przed BelwederemNAC

Dla wielu żołnierzy, szczególnie piłsudczyków, zamach majowy był szczególnie trudnym momentem z powodu składanej przysięgi. Tragicznym przykładem tych dylematów był dowódca 7 pułku piechoty płk Stanisław Więckowski, który wysłał swój pułk na pomoc Piłsudskiemu, sam zaś popełnił samobójstwo. Innym dramatycznym przykładem była nieudana próba samobójcza podjęta przez gen. Kazimierza Sosnkowskiego, dowódcę Okręgu Korpusu VII Poznań, jednego z najbliższych współpracowników marszałka. 31 maja 1926 r. Zgromadzenie Narodowe wybrało Józefa Piłsudskiego prezydentem. Marszałek wyboru jednak nie przyjął, ale uznał go za prawne usankcjonowanie dokonanego zamachu. Następnego dnia Zgromadzenie Narodowe wybrało prezydentem, wskazanego przez Piłsudskiego, prof. Ignacego Mościckiego. Oceniając wydarzenia z maja 1926 r. dr Marek Gałęzowski pisał: "Prawo obowiązujące bez wyjątku wszystkich obywateli państwa zostało złamane przez piłsudczyków. (...) Jednak sprowadzanie dyskusji nad oceną przewrotu majowego do przypisania Józefowi Piłsudskiemu wyłącznej odpowiedzialności za przelanie bratniej krwi pomija kontekst ówczesnej sytuacji politycznej. Państwo polskie w 1926 r. stanęło przed widmem jeżeli nie wojny domowej, to niepokojów społecznych na skalę znacznie większą niż wydarzenia krakowskie z listopada 1923 r.". Zdaniem dr Gałęzowskiego: "Duża część społeczeństwa, zrażona kłótniami partii politycznych, które paraliżowały pracę rządu i parlamentu, oczekiwała od Piłsudskiego wzięcia odpowiedzialności za Polskę. Sytuację wewnętrzną komplikowały niepowodzenia kolejnych rządów na arenie międzynarodowej, które dowodziły, że ustępliwość prowadzi jedynie do porażek, izolowania Polski i zagraża bezpieczeństwu państwa. Piłsudski nie planował zbrojnego obalenia rządu; walki jednak nie udało się uniknąć, tym bardziej, że wojskowi popierający rząd dążyli do stłumienia wystąpienia Marszałka siłą. Z tej konfrontacji zwycięsko wyszli piłsudczycy, którzy narzucili inny styl sprawowania władzy. Czas miał pokazać, czy rzeczywiście było to lepsze rozwiązanie dla społeczeństwa polskiego niż rządy demokratyczne" ("Od Niepodległości do Niepodległości. Historia Polski 1918-1989").

Autor: mtom / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Po godzinie 6 funkcjonariusze policji pojawili się przed jego domem w Jeruzalu (Łódzkie). Nie zastali w nim Ziobry. Później policjanci przyjechali także pod adres Ziobry w Warszawie.

Policjanci szukają Ziobry. Przyjechali pod kolejny adres

Policjanci szukają Ziobry. Przyjechali pod kolejny adres

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zakładam, że Ziobro będzie dzisiaj w Polsce, natomiast samodzielnie się nie stawi na komisję - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Michał Wójcik, poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości, odnosząc się do decyzji sądu o zatrzymaniu i doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro na posiedzenie sejmowej komisji do spraw Pegasusa.

"Zakładam, że będzie dzisiaj w Polsce, natomiast samodzielnie na komisję nie stawi się"

"Zakładam, że będzie dzisiaj w Polsce, natomiast samodzielnie na komisję nie stawi się"

Źródło:
TVN24
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP

Zaledwie 24 godziny przed zderzeniem samolotu linii American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk w pobliżu lotniska w Waszyngtonie, inny samolot próbujący tam wylądować musiał wykonać drugie podejście w obawie przed kolizją z helikopterem - podał dziennik "Washington Post". Amerykańskie media donoszą też o odnalezieniu drugiej czarnej skrzynki Bombardiera CRJ-700. Według specjalistów jej stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych zapisów.

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Źródło:
PAP

Oznaczona na początku roku asteroida 2018 CN41 okazała się pozostałościami po tesli roadster wystrzelonej w kosmos przez Elona Muska. Pod względem obserwacyjnym obiekt do złudzenia przypominał malutkie ciało niebieskie. Naukowcy zauważają, że wraz ze wzrostem ilości kosmicznych śmieci takie sytuacje mogą zdarzać się coraz częściej.

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Źródło:
Smithsonian Magazine, astronomy.com

36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem na trzy konta bankowe. "Okazja" nadarzyła się, gdy wiózł pasażera taksówką, który zostawił w aucie telefon. Kierowca za pomocą kodów wypłacił znaczną sumę pieniędzy. Straty to 25 tysięcy złotych.

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy wezwało na rozmowę ambasadora Słowacji i oświadczyło, że Kijów nie akceptuje wypowiedzi władz w Bratysławie o ingerencji Ukrainy w słowackie sprawy wewnętrzne. Tuż po tym media podały, że Słowacja wydali obywatela Ukrainy pod zarzutem zagrożenia dla jej bezpieczeństwa.

Ambasador Słowacji wezwany przez MSZ Ukrainy. "Fico występuje obecnie w roli rzecznika Kremla"

Ambasador Słowacji wezwany przez MSZ Ukrainy. "Fico występuje obecnie w roli rzecznika Kremla"

Źródło:
PAP

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. W związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prokurator przedstawił zarzuty Annie W. – byłej dyrektorce biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Z kolei norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 31 stycznia.

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Źródło:
PAP, TVN24

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że artystka "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

1072 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Obywatel Wielkiej Brytanii, schwytany podczas walki po stronie ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji, został oskarżony o terroryzm i najemnictwo – poinformowali rosyjscy śledczy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters