Profesor Hausner: Nie da się stale stymulować gospodarki wysokimi wydatkami. Kiedyś musi przyjść kres takiej polityki

Źródło:
TVN24
"Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą"
"Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą"TVN24
wideo 2/5
"Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą"TVN24

Wzrost podatków to wynik tego, że przez długi czas rząd, budując swoje poparcie społeczne, wydatkował ponad możliwości gospodarki - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 ekonomista, profesor Jerzy Hausner. - Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą - stwierdził. Tłumaczył, że "nie da się stale stymulować gospodarki wysokimi wydatkami konsumpcyjnymi".

Analitycy rynku paliw wskazują, że paliwa znów są najdroższe w historii. Jak oceniają, ponowny wzrost cen ropy naftowej nie uspokoi z pewnością sytuacji na rynku krajowym. Prognozują, że średnie ceny paliw będą podążały w kierunku 6 złotych za litr.

Sytuację na rynku paliwowym i energetycznym komentował w sobotnich "Faktach po Faktach" profesor Jerzy Hausner, ekonomista i były wicepremier, obecnie przewodniczący Rady Programowej Open Eyes Economy Summit i przedstawiciel Fundacji GAP.

- To, jak wyglądają u nas ceny paliw, na pewno zależy od rynków światowych. Te ceny mogą okresowo rosnąć, zwłaszcza w takiej sytuacji, kiedy w ogóle rosną ceny wszystkich surowców. Musimy mieć to w jakiś sposób skalkulowane - mówił gość TVN24. Jak dodał, "jednocześnie powinniśmy tak budować naszą infrastrukturę, aby mieć system zabezpieczeń". Wymienił w tym miejscu 90 dniowe rezerwy paliw, czy alternatywne źródła energii. - Nie wszystko, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, od strony wewnętrznej zrobiliśmy - ocenił ekonomista.

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH" W TVN24 GO >>>

Hausner: nie da się stale stymulować gospodarki wysokimi wydatkami konsumpcyjnymi

Prowadzący program Piotr Marciniak przypomniał, że kilka lat temu Jarosław Kaczyński wzywał ówczesny rząd do obniżenia akcyzy. Teraz, prezes PiS pytany o tamtą propozycję mówi, że nie powinno się zmniejszać dochodów państwa, które prowadzi aktywną politykę społeczną.

Jarosław Kaczyński apeluje o obniżenie akcycy na paliwo (TVN24)
Jarosław Kaczyński apeluje o obniżenie akcyzy na paliwo (nagranie archiwalne z 2011 roku)TVN24

- Tutaj mamy dwie rzeczy: problem dochodów państwa i stronę wydatkową - zauważył Hausner. Zwrócił uwagę, że postępujący fiskalizm to wynik tego, że "przez długi okres czasu rząd, budując swoje poparcie społeczne, wydatkował ponad możliwości gospodarki".

- Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą - stwierdził ekonomista. Jak tłumaczył, "nie da się prowadzić stale tego rodzaju polityki, nie da się stale stymulować gospodarki wysokimi wydatkami konsumpcyjnymi". - Kiedyś musi przyjść kres takiej polityki - przyznał. - Teraz widzimy jej drugą stronę, że trzeba zwiększyć dochody państwa, by utrzymać w ryzach dług publiczny i deficyt budżetowy - dodał.

W jego ocenie, wiele z tych dodatkowych opłat wynika także z niskiej efektywności gospodarowania w spółkach Skarbu Państwa, w tym spółkach energetycznych i węglowych. - Nie da się już powiedzieć, że są to czynniki zewnętrzne, w bardzo dużym stopniu są to czynniki wewnętrzne, zależne od polityki gospodarczej rządu - przekonywał.

Prof. Hausner o połączeniu PKN Orlen z Grupą Lotos

Profesor Hausner komentował także planowaną przez rząd fuzję spółki PKN Orlen z Grupą Lotos.

- Co do tego połączenia zawsze miałem wątpliwości. Jakiś rodzaj konkurencji, nawet pomiędzy spółkami Skarbu Państwa, jest nam potrzebny. Nigdy nie przekonywały mnie argumenty, że skupienie wszystkiego w jednym koncernie petrochemicznym jest dla nas dobrym rozwiązaniem - przyznał ekonomista. - Mam wrażenie, że tu chodzi o inne racje niż czysto ekonomiczne - dodał.

W jego ocenie, "jednym z czynników, które spowodowały, że dziś mamy coraz wyższe ceny energii, była polityka polegająca na konsolidacji sektora energetycznego tak, aby produkcja i dystrybucja były w jednych rękach". - W związku z tym nie ma żadnej motywacji wewnętrznej, by gospodarować efektywniej - zauważył ekonomista.

Zwrócił uwagę, że "już wkrótce może nam zabraknąć zdolności do produkowania energii na odpowiednim poziomie". - To, co nazywamy rewolucją 4.0. wcale nie powoduje zmniejszenia zapotrzebowania na energię elektryczną. Gospodarka cyfrowa także potrzebuje dużej ilości energii elektrycznej. Nasze gospodarstwa domowe mają coraz większe rachunki, bo korzystamy z bardzo wielu elektronicznych urządzeń - tłumaczył.

"Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą"
"Nie nazywam tego polityką społeczną, raczej polityką wyborczą"TVN24

Prof. Hausner o podwyżkach cen prądu

Prof. Hausner był pytany, na ile podwyżki cen prądu uderzą Polaków po kieszeniach.

Przypomniał, że wicepremier Jacek Sasin jeszcze przed wyborami obiecywał, że ceny energii dla odbiorców indywidualnych w 2020 roku nie wzrosną. - Podwyżki dla indywidualnych odbiorców nie będzie, zapewniał. Tymczasem rachunki wzrosły - zauważył gość TVN24.

- Zapewne jest tak, że część najsłabszych gospodarstw otrzymała jakąś rekompensatę, w dodatku rzeczywiście starano się hamować nadmierny, zdaniem regulatora, wzrost cen. Tylko że to nie jest sytuacja jednorazowa. Mamy w tej chwili kolejną podwyżkę, za chwilę będziemy rozmawiali o kolejnej - ostrzegł ekonomista.

Zwrócił uwagę, że polskie przedsiębiorstwa były konkurencyjne na rynkach międzynarodowych m.in. z uwagi na relatywnie niższe ceny energii elektrycznej. - Teraz widzimy, że my tę przewagę tracimy - stwierdził gość "Faktów po Faktach".

- Musimy o tym myśleć nie na zasadzie pojedynczych decyzji, ale na zasadzie strategii. Jeśli nie ma żadnej strategii transformacji energetycznej to znaczy, że będziemy co roku stawali wobec problemu: trzeba podnosić ceny energii - ocenił ekspert.

Prof. Hausner o podwyżkach cen prądu
Prof. Hausner o podwyżkach cen prądu TVN24

Prof. Hausner: NBP stracił swoją wiarygodność jako instytucja bankowa

Na październikowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe. To reakcja na rosnącą inflację. - Ekonomiści będą uważali, z punktu widzenia sytuacji gospodarczej, że to decyzja we właściwym kierunku. Natomiast ja uważam, że ona jest błędem technicznym, dlatego, że zapadła na zasadzie kompletnego zaskoczenia - powiedział Hausner.

W jego opinii "komunkaty, które przedstawiał prezes NBP spowodowały, że zamiast wzmocnienia złotego stało się dokładnie odwrotnie". - Ta decyzja wywołała dodatkowe zamieszanie. Potrzebujemy nie jednorazowej decyzji, ale wyjaśnienia uczestnikom rynku, jaka politykę NBP będzie prowadził, jaka jest jego strategia - przekonywał ekonomista.

Jak tłumaczył, "polityka pieniężna opiera się na tym, że oczekiwania bazują na wiarygodności NBP". - Ja uważam, że NBP stracił swoją wiarygodność jako instytucja bankowa. Trzeba przede wszystkim zadbać, by wyraźnie było widać, że bank ten wypełnia dyspozycje ustawowe i dba przede wszystkim o stabilność siły nabywczej pieniądza, czyli przeciwdziała wysokiej inflacji. A my mamy wysoką inflację znacznie dłuższy okres czasu i będzie ona jeszcze wyższa - przewidywał były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Autorka/Autor:momo//rzw

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24