Jedni się buntują, inni rozpaczliwie tną koszty. Samorządowa mapa podwyżek

Źródło:
tvn24.pl
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśnia
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśniaTVN24
wideo 2/15
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśniaTVN24

Niektórzy samorządowcy - jak ci z Poznania - uważają, że zaproponowane ceny za energię elektryczną są nieporozumieniem. Inni - jak ci w Koszalinie - rozpaczliwie szukają oszczędności. Jeszcze inni - jak w przypadku Bydgoszczy - mają wątpliwości, czy przetargi na zakup prądu odbywają się uczciwie. Już teraz wiadomo, że samorządy za prąd będą musiały zapłacić kilka razy więcej niż do tej pory. W rekordowym Piotrkowie Trybunalskim, rachunki mają poszybować dziesięciokrotnie.

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Piotr Krzystek, prezydent Szczecina mówi wprost o "dojeżdżaniu samorządów". W mieście za prąd trzeba będzie bowiem zapłacić blisko cztery razy więcej, niż dotąd. W tym roku za dostawy energii dla trzech spółek (Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, Tramwajów Szczecińskich oraz Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego) Szczecin płacił około 34 miliony złotych. W przyszłym miałoby to być o 85 milionów więcej. A to nie koniec, bo miasto nie otworzyło jeszcze kopert przetargu dla największej grupy zakupowej, obejmującej m.in. szkoły i instytucje kultury. Ma na to czas do października.

W dużo lepszej sytuacji jest oddalony o 170 kilometrów Szczecinek. Podwyżek na razie nie będzie, bo - jak tłumaczy Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy magistratu - miasto podpisało dwuletnią umowę, był ogłoszony przetarg i przez rok Szczecinek będzie jeszcze korzystać ze starej umowy.

Koszalin musi podpisać nową umowę i tamtejsi samorządowcy już zapowiadają szukanie oszczędności. Oferta na zakup energii elektrycznej na przyszły rok opiewa na kwotę 63 milionów złotych. To ponad cztery razy więcej niż w tym roku. Samorządowcy przyznają, że spodziewali się podwyżki, ale nie tak dużej. Zapowiadają, że drożyzna może wymusić wyłącznie niektórych lamp ulicznych, rezygnację z włączenia świątecznych iluminacji; od poniedziałku o godzinę skrócony zostanie też czas, w którym działa park wodny. 

Cztery razy więcej za prąd w przyszłym roku ma płacić też Kołobrzeg. Cena za dwuletnie dostarczanie energii poszybowała z 2,7 milionów złotych na 9 milionów złotych w skali dwóch lat. W tegorocznym przetargu najkorzystniejsza była oferta dostawcy Energa-Obrót. Najdroższy z oferentów proponował natomiast 13 milionów złotych za dwa lata.

Czytaj też: Polskie magazyny gazu są jednymi z najmniejszych w Europie

Przenosimy się do Trójmiasta. Samorządowcy z Gdańska i Sopotu na razie nie wiedzą, czy i o ile będzie drożej. Stawki poznają dopiero pod koniec września, kiedy otwarte zostaną oferty. Za sobą mają to urzędnicy z Gdyni. Oferta operatora Energa-Obrót jest ponad pięć razy wyższa od tego, co płacili w roku 2022. Jeśli zostałaby przyjęta, to z 461 złotych płaconych w tym roku za megawatogodzinę, to w przyszłym trzeba by było zapłacić 2450 złotych. Kwota zaproponowana przez oferenta przekracza wysokość oszacowania przez władze Gdyni. 

Cztery razy więcej za prąd - według prognoz - zapłacić ma też samorząd w Gorzowie Wielkopolskim. W Poznaniu podwyżki wywołały szok tak duży, że miasto planuje unieważnić przetarg na dostawę prądu. Zgodnie z wynikami dotychczasowego postępowania miasto miałoby zapłacić za energię 409 milionów złotych, czyli niemal pięciokrotnie więcej niż obecnie. Prezydent Jacek Jaśkowiak stawki nazwał "spekulacyjnymi". Z wizją podobnej, pięciokrotnej podwyżki muszą się też mierzyć samorządowcy w Gnieźnie i Bydgoszczy, gdzie właśnie przygotowywane jest nowy przetarg. Prezydent miasta liczy na to, że tym razem przystąpi do niego więcej niż jedna państwowa spółka energetyczna, a ceny będą bardziej rozsądne, bo - jak przekonuje prezydent Rafał Bruski - 500 procent podwyżki "nijak ma się do rzeczywistości":

Bydgoszcz unieważniła przetarg na zakup prądu
Bydgoszcz unieważniła przetarg na zakup prądu

- Inflacja nie jest aż tak duża, a ceny prądu na giełdach, a więc tego, który można kupić od ręki, są zdecydowanie niższe niż te, które miastu zaproponowała państwowa spółka - wskazuje prezydent. Samorządowiec dzieli się w rozmowie z tvn24.pl wątpliwościami, czy przetargi na zakup prądu odbywają się uczciwie:

- Dlaczego jest tak, że do przetargów przystępują po jednej państwowej spółce, no i dlaczego te ceny są tak bardzo wysokie? - pyta prezydent.

Czytaj też: Oświetlenie ulic, autobusy szkolne, zimowe utrzymanie dróg... Samorządy tną wydatki

Nowe, drakońskie stawki uderzą też w składających się na miejski budżet w Toruniu, gdzie cena energii ma podskoczyć sześciokrotnie. W ubiegłym roku za kilowatogodzinę płacono tam 30 groszy. W pierwszym kwartale tego roku cena wynosiła 59 groszy, a w trzecim kwartale tego roku już 1,02 zł. Teraz miasto jest w trakcie przetargu na czwarty kwartał - prezydent miasta liczy, że trzeba będzie zapłacić już 1,9 złotego.

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Podobnie jak w Poznaniu, z wynikami przetargu na dostarczanie energii nie mogą pogodzić się samorządowcy w Olsztynie. W postępowaniu na zasilanie budynków dla grupy zakupowej, w której jest miasto ceny wzrosły ponad pięciokrotnie (o 540 procent). Koszt oświetlenia ulicznego poszybował z kolei o 380 procent. Zdaniem prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza podwyżka jest "nie do zaakceptowania". Nowe postępowanie powinno zostać ogłoszone pod koniec września, a jego rozstrzygnięcie ma nastąpić pod koniec listopada.

O "wyroku dla samorządu" mówią z kolei w Radomiu. Miasto może za prąd w przyszłym roku zapłacić dziewięć razy więcej. Miasto dostało tylko jedną ofertę na dostawę energii elektrycznej. "To rozbój w biały dzień i wyrok na samorząd. Tylko za oświetlenie ulic mielibyśmy zapłacić o 65 milionów złotych drożej. To więcej niż wydajemy łącznie na radomską kulturę i sport. Apeluję do rządu i zarządu Enei o opamiętanie. Nie napychajcie swoich kieszeni kosztem miasta i jego mieszkańców!" - bił na alarm na Facebooku wiceprezydent Radomia, Mateusz Tyczyński.

Rafał Jedwabny o kryzysie energetycznym
Rafał Jedwabny o kryzysie energetycznym TVN24

Największa w Polsce Warszawa za prąd będzie musiała płacić niemal trzy razy tyle, co dotąd. Jak przekazała Monika Beuth, rzeczniczka stołecznego ratusza, rachunki za prąd wzrosną o 280 procent. - To rezultat przetargu Warszawskiej Grupy Zakupowej, który zapobiegliwie rozstrzygnięty został wcześnie, jeszcze przed wakacjami - poinformowała Beuth. Podkreśliła, że gdyby przetarg był rozstrzygany teraz, podwyżka byłaby wyższa. W skład Warszawskiej Grupy Zakupowej wchodzi około 850 miejskich instytucji, w tym również Metro Warszawskie oraz Tramwaje Warszawskie.

Przetargu na energię nie będzie rozpisywać za to Białystok. Miasto - jak przekazuje Agnieszka Zabrocka z białostockiego magistratu - kupuje energię elektryczną i gaz na Towarowej Giełdzie Energii w najdogodniejszym terminie, w zależności od tego, kiedy cena jest najniższa. - Miasto nie zawiera kontraktu z dostawcą na cały rok, tylko kupuje energię w transzach, dlatego trudno nam oszacować, jakie koszty poniesiemy - przekazuje Zabrocka. Miasto spodziewa się, że na zakup trzeba będzie przeznaczyć dwukrotnie więcej, niż w tym roku.

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Pięć razy więcej za prąd miał płacić Wrocław. W przetargu na przyszły rok wpłynęła tylko jedna oferta - od PGE Obrót - na kwotę 405 milionów złotych, co stanowi podwyżkę o ponad 500 procent rok do roku. Przetarg został unieważniony, ale już przed rozstrzygnięciem kolejnego prezydent Jacek Sutryk mówi o konieczności oszczędzania: zapowiada, że w ramach szukania oszczędności miasto nie zorganizuje imprezy sylwestrowej na Rynku i zrezygnuje też z kilku innych wydarzeń.

Łódź jeszcze nie wie, z jakimi stawkami będą musieli zmierzyć się mieszkańcy. W tym roku za jedną megawatogodzinę trzeba było zapłacić 509,3 zł. Według wyliczeń radnych - biorąc pod uwagę szacowany wzrost cen prądu - w 2023 roku miasto na ten cel musi zabezpieczyć w budżecie od 228 do 262 milionów złotych. Dla porównania - w tym roku wydano na ten cel 58 milionów złotych. Łódź - podobnie jak wiele innych samorządów - kupuje prąd w ramach grupy zakupowej.

Rekordowe - dziesięciokrotne wzrosty szykują się w Piotrkowie Trybunalskim. Jedyny dostawca energii, który przystąpił do przetargu ogłoszonego przez grupę zakupową, w skład której wchodzi między innymi miasto i starostwo, zaoferował cenę o 1040 procent wyższą od dotychczasowej. Ireneusz Czerwiński, sekretarz Zarządu Powiatu Piotrkowskiego mówi o "niezrozumiałym podejściu" rządowej agencji energetycznej, która oferuje takie kwoty. Tutaj też - jak we Wrocławiu czy Poznaniu - odbędzie się nowy przetarg. 

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Nowy przetarg na zakup energii elektrycznej zapowiadają też w Sandomierzu. Samorządowcy skupieni w Sandomierskiej Grupie Zakupowej nie zaakceptowali nowych cen za prąd, którą zaporponował jedyny oferent w przetargu: firma Tauron. Złożona oferta jest prawie osiem razy wyższa od obecnie obowiązującej. Do tej pory płacili rocznie ponad 5 milionów złotych, teraz zaoferowano im ofertę na ponad 39 milionów złotych. Marcin Piwnik, starosta sandomierski apeluje do premiera o zamrożenie ceny energii i wyraża zdziwienie, skąd tak wysokie ceny w sytuacji, kiedy "firmy energetyczne odnoszą bardzo duże zyski". 

Również Tarnów szykuje się na rozpaczliwe szukanie oszczędności. Według prognoz, miasto w przyszłym roku wyda na zakup energii elektrycznej dla swoich jednostek 49 milionów złotych. To prawie o 30 milionów więcej niż w bieżącym roku. 

Przemyśl też musi wybrać nowego dostawcę energii elektrycznej, ale nie jest to łatwe. Z oferty, która spłynęła do miasta wynika, że koszt jednej megawatogodziny ma wzrosnąć z 300 do 2200 złotych. - Za samo oświetlanie ulic dotąd płaciliśmy około dwóch milionów złotych. Jeżeli zawarlibyśmy umowę na zaporponowanych warunkach, koszt wzrósłby siedmiokrotnie - przekazuje Witold Wołczyk z przemyskiego magistratu. 

Świeradów-Zdrój zaczyna oszczędzać przez inflację i kryzys
energetyczny
Świeradów-Zdrój zaczyna oszczędzać przez inflację i kryzys energetycznyTVN24

Umowę na przyszły rok udało się zawrzeć za to w Zamościu. Będzie niemal trzykrotnie drożej, niż obecnie. Piotr Orzechowski, zastępca prezydenta miasta przekazuje, że podpisana została umowa z PGE Obrót. Zasilanie miejskiej infrastruktury technicznej, na którą składa się oświetlenie uliczne, parkowe i iluminacja budynków będzie kosztować 7 mln 858 tysięcy złotych. W tym roku było to 2 mln 745 tysięcy złotych.

Operatorzy: kto płacił mniej, bardziej odczuje zmiany

Jak to się dzieje, że miasta otrzymują tak bardzo różniące się oferty od operatorów? Piotr Ludwiczak z firmy Enea przekazuje, że oferty dla samorządów są w rzeczywistości zbliżone, a różnice wynikają z "efektu bazy":

- Chodzi o różne parametry w dotychczasowych umowach i tych wynikających z obecnych warunków. Dotychczasowe umowy były również zawierane przez samorządy na warunkach rynkowych, które też się zmieniały, choć nie tak dynamicznie i skokowo, jak w ostatnich miesiącach. Samorządy, które wcześniej miały niższe stawki odczuwają dziś większą zmianę - przekazuje Ludwiczak.

Ciemne ulice polskich miast
Ciemne ulice polskich miastTVN24

W swoim komunikacie wskazuje, że duże podwyżki są konsekwencją kryzysu energetycznego w Europie, który rozpoczął się wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Czytaj też: Premier zapowiada nowy mechanizm kalkulowania cen energii

- Istotnie na ceny energii wpływają również wysokie koszty cen emisji CO2 w UE. Obecnie ceny zmieniają się z dnia na dzień. Wyzwaniem jest bardzo duża zmienność cen na giełdzie oraz rekordowo niskie obroty. Zakup energii w celu zabezpieczenia warunków umowy rozciąga się w czasie, co powoduje, że w cenie energii elektrycznej kalkulowane jest ryzyko zmiany cen - podkreśla Piotr Ludwiczak.

W podobny sposób podwyżki tłumaczy prezes Tauronu, Paweł Szczeszek. Mówi o bardzo wysokich cenach węgla, które przenoszą się na koszt uzyskania energii. Dementuje, jakoby w spółkach energetycznych pojawiały się wysokie zyski:

- To jest niezrozumienie sytuacji. Nasze marże są bliskie zeru - zapewniał Szczeszek. 

Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśnia
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśniaTVN24

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował z mównicy sejmowej, że zrzeka się immunitetu. Podczas swojego wystąpienia zakuł się w kajdanki, mówiąc, że spodziewa się aresztu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Dariusz Łukowski mówił w "Faktach po Faktach", że USA nie wyłączyły całkowicie wymiany danych z Ukrainą. - Zostały wyłączone informacje wywiadowcze, które służą do wykonywania głębokich uderzeń na terenie Rosji - powiedział.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Źródło:
TVN24

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Ukraina szykuje się do posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, a w relacjach z USA są postępy i w przyszłym tygodniu powinny być pozytywne rezultaty - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w codziennym nagraniu wideo.

Zełenski: jest pozytywny ruch

Zełenski: jest pozytywny ruch

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Gorzycach (woj. śląskie) trzyletnia dziewczynka wbiegła na ulicę wprost pod koła samochodu. Trafiła do szpitala. Według ustaleń policji, goniła swojego psa.

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Źródło:
tvn24.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

"Krokiem za daleko" premier Donald Tusk określił słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, na przykładzie dostępu do polskiej miedzi, odpowiadał na pytania o ewentualne żądania prezydenta USA wobec Polski w zamian za obecność wojsk amerykańskich w naszym kraju. - Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Póki co takiej sytuacji nie mamy - powiedział Duda. Prezydent odniósł się również do komentarza Tuska.

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium