Komentarze polityków po decyzji TK. "Premier podłożył bombę pod nasze uczestnictwo w Unii"

Źródło:
PAP, tvn24.pl, TVN24
Komentarze polityków po decyzji Trybunały Konstytucyjnego
Komentarze polityków po decyzji Trybunały Konstytucyjnego TVN24
wideo 2/10
Komentarze polityków po decyzji Trybunały Konstytucyjnego TVN24

Trybunał Konstytucyjny uznał w czwartek, że niektóre zapisy Traktatu o Unii Europejskiej, o które pytał premier Mateusz Morawiecki, są niezgodne z polską konstytucją. Decyzję Trybunału komentowali tego samego dnia politycy opozycji oraz Zjednoczonej Prawicy.

Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej, kontynuował w czwartek rozprawę zainicjowaną wnioskiem premiera Mateusza Morawieckiego z końca marca, dotyczącym zgodności z konstytucją niektórych z przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. Zarzuty zawarte w liczącym blisko 130 stron wniosku premiera, sprowadzają się między innymi do pytania o zgodność z polską konstytucją zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich. W czwartek TK uznał, że część przepisów unijnych, o które pytał szef rządu, jest niezgodna z konstytucją.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Trybunał KonstytucyjnyShutterstock

Politycy PO o "pseudowyroku pseudotrybunału"

- Trybunał (Julii) Przyłębskiej na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego właściwie zakwestionował obecność Polski w Unii Europejskiej - oceniła posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. Jak stwierdziła, "pseudoorzeczenie pseudotrybunału de facto wykluczyło Polskę z unijnej wspólnoty prawnej". - A zatem wykluczyło Polskę z Unii Europejskiej, bo jeżeli nie obowiązują traktaty w tym zakresie, to za chwilę nie będą obowiązywały także w innych zakresach - powiedziała Gasiuk-Pihowicz. 

Wyrok skomentował także na Twitterze Borys Budka z PO. "Pseudotrybunał z trzema dublerami i prokuratorem Stanu Wojennego, na czele z towarzyskim odkryciem prezesa wykonuje polityczne zlecenie, skutkiem czego może być utrata setek miliardów euro pomocy, na którą czekają Polacy. Na Nowogrodzkiej włączono dziś odliczanie do Polexitu" - ocenił. Z kolei według wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, "spełnia się marzenie Jarosława Kaczyńskiego o Polsce poza Unią Europejską".

Donald Tusk z kolei wezwał "wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej", by wzięli udział w demonstracji, która odbędzie się w niedzielę o godzinie 18 na Placu Zamkowym w Warszawie". "Tylko razem możemy ich zatrzymać" - napisał na Twitterze lider PO.

Śmiszek: premier Morawiecki podłożył bombę pod nasze uczestnictwo w Unii Europejskiej

Poseł Krzysztof Śmiszek z Lewicy uznał w "Kropce nad i" w TVN24, że "to jest konflikt wygenerowany sztucznie, na potrzeby polityczne". - Nie ma sprzeczności pomiędzy konstytucją a traktatami, nigdy nie było takiej sprzeczności - wskazywał.

Jego zdaniem "polityczne konsekwencje" tego orzeczenia "będą gigantyczne" Wśród nich wymienił między innymi niepewną decyzję Komisji Europejskiej w sprawie akceptacji polskiego Krajowego Planu Odbudowy. - Drugą polityczną konsekwencją będzie marginalizacja Polski w strukturach Unii Europejskiej - mówił.

Według niego, "to nie jest tak, że my dzisiaj wyszliśmy z Unii Europejskiej". - Premier Morawiecki dzisiaj podłożył bombę pod nasze uczestnictwo w strukturach Unii Europejskiej, ale dzisiaj jeszcze nie wyszliśmy. Ale powoli, krok po kroku, stajemy się krajem drugiej kategorii, którego nie bierze się pod uwagę w podejmowaniu bardzo ważnych politycznych unijnych decyzji - kontynuował. 

Śmiszek: prezes Przyłębska dała rozgrzeszenie panu Kaczyńskiemu i panu Morawieckiemu
Śmiszek: prezes Przyłębska dała rozgrzeszenie panu Kaczyńskiemu i panu MorawieckiemuTVN24

Wskazywał jednak, że "najważniejszą konsekwencją będzie sytuacja Polek i Polaków". - Często zdarza się tak, że trzeba jakiś wyrok wydany w Polsce uznać w Szwecji, Portugalii, Hiszpanii czy Grecji. Dzisiaj Trybunał Konstytucyjny dał bardzo mocny argument innym sądom, w innych krajach Unii Europejskiej, że te wyroki są być może obarczone jakąś wadą, że nie dają gwarancji niezależności - mówił Śmiszek.

Zdaniem posła Lewicy, "pani prezes Przyłębska dała takie rozgrzeszenie panu Kaczyńskiemu, panu Morawieckiemu: możecie się zawsze powołać na moje orzeczenie, czy na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, jeśli chcecie uniknąć obowiązku przestrzegania prawa unijnego". - Jestem niestety coraz bardziej przekonany co do tego, że polski rząd prowadzi systematyczną politykę do wyjścia z Unii Europejskiej - dodał.

Miller: dla mnie to jest szczególnie ponury dzień

Były premier, a obecnie europoseł Leszek Miller również odniósł się "Kropce nad i" do wyroku TK. - Dla mnie to jest szczególnie ponury dzień, bo przecież ja dokładnie pamiętam, ile wysiłku trzeba było włożyć, żeby najpierw zakończyć negocjacje (akcesyjne do UE - przyp. red.), a potem przekonać Polaków do udziału w referendum - powiedział gość TVN24. - Dzisiaj się okazuje, że jedna pani, funkcjonariuszka Prawa i Sprawiedliwości (…) wszystko to unieważniła - dodał.

Jego zdaniem Bruksela "nie może nie patrzeć i nie może nie zareagować" na tę sytuację. - Dlatego, że nie może dopuszczać funkcjonowania na terenie Unii kilku porządków - wyjaśniał. Miller mówił również, że jeśli "Polska wychodzi z europejskiej przestrzeni prawnej, a to oznacza, że również wychodzi z europejskiej przestrzeni finansowej".

Eurodeputowany skomentował także wypowiedzi szefa rządu i prezesa NBP Adama Glapińskiego, którzy mówili, że Polska nie potrzebuje pieniędzy z UE. - Panowie muszą się znajdować w stanie jakiegoś bezrozumnego oszołomienia, bo myślę, że obydwaj wiedzą, iż polski dług publiczny w tej chwili wynosi 1,5 biliona złotych - powiedział.

Miller o wyroku TK: dla mnie to jest szczególnie ponury dzień
Miller o wyroku TK: dla mnie to jest szczególnie ponury dzieńTVN24

Hołownia: wara od woli narodu bando nieudolnych gamoni

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia przypomniał, że 18 lat temu Polacy powiedzieli w referendum Unii Europejskiej "tak".

"Dziś znajoma Prezesa i kandydat PiS na prezydenta Szczecina, mówią: 'Wyprowadzimy Was z UE, stracicie miliardy złotych, Putin tęskni i czeka'. Wara od woli narodu, od polskiej racji stanu, bando nieudolnych gamoni" - ocenił na Twitterze. "Nie wiem jak Jarosław Kaczyński i jego towarzyskie odkrycie, ale ja nie zamierzam opuszczać Unii Europejskiej, podobnie jak zdecydowana większość Polek i Polaków. #NieWNaszymImieniu" - napisał Hołownia.

Kosiniak-Kamysz: niech rząd przestrzega prawa

Zdaniem prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza "konstytucja jest najważniejszym aktem w Polsce, jednak to nie tworzy sprzeczności pomiędzy stosowaniem jej i respektowaniem prawa międzynarodowego".

"Wszystkie traktaty przyjmowaliśmy w zgodzie z Konstytucją. Niech rząd prawa przestrzega, a nie go podważa" - napisał.

Kukiz: nie spodziewałem się innego wyroku

Lider koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia odniósł się do wyroku TK w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

- Nie spodziewałem się innego wyroku, tym bardziej że podobne rozstrzygnięcia mieliśmy już we Francji i Niemczech - przyznał. Jak dodał, "inny wyrok oznaczałby oddanie się Polski woli wiodących w Unii mocarstw, które zresztą uznały wyższość swojej konstytucji nad prawem unijnym".

Ziobro: to historyczne orzeczenie

Według ministra sprawiedliwości i lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, "TK postawił tamę anarchizacji sądownictwa i całego państwa". "Potwierdził nadrzędność Konstytucji RP nad prawem UE i politycznymi orzeczeniami TSUE".

W jego ocenie jest to historyczne orzeczenie. "Trybunał wyznaczył konstytucyjne granice integracji europejskiej oraz dopuszczalnej ingerencji UE w polskie sprawy" - podkreślił. "Bezprawne działania wykraczające poza traktaty nie stanowią dla Polski wiążącego prawa międzynarodowego. Bo nie są legitymizowane przekazaniem kompetencji na rzecz UE. To też konsekwencja orzeczenia TK" - napisał Ziobro.

Sprawę komentował także były wiceszef resortu sprawiedliwości i europoseł Patryk Jaki. "Niesamowite. Wystarczy przyznać, że Polska jest ważniejsza, ma być traktowana tak, jak inne państwa i to Polacy mają decydować, o tym kto w ich imieniu podejmuje decyzje (a nie niewybierani przez nikogo biurokraci), a już duża cześć 'polskich; polityków, dziennikarzy jest oburzona" - napisał na Twitterze.

Politycy PiS pozytywnie o wyroku TK

Była premier, a obecnie europosłanka PiS Beata Szydło w mediach społecznościowych podkreśliła, że "polski Trybunał Konstytucyjny w precyzyjny sposób rozgraniczył traktatowe kompetencje organów UE oraz suwerenne kompetencje organów RP". "Mam nadzieję, że orzeczenie TK zostanie uszanowane przez TSUE oraz KE i skończą się próby zewnętrznej ingerencji w polski system prawny" - dodała.

Poseł PiS, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Gróbarczyk również odniósł się do wyroku. "Wygląda na to, że dziś TK pogodził absolutnie wszystkich! I możemy wszyscy razem krzyknąć: KON-STY-TU-CJA. Zgadza się?" - napisał na Twitterze.

Były marszałek Senatu, senator PiS Stanisław Karczewski odniósł się do komentarzy opozycji. " 'Uchodźcy', 'Krzywdzone dzieci', 'Polexit' - puste i kłamliwe hasła oPOzycji, która nie mając swojego programu gra emocjami" - napisał na Twitterze.

Mularczyk: to rozstrzygnięcie jest niezwykle ważne z punktu widzenia suwerenności naszego państwa

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk powiedział na konferencji w Sejmie, iż "TK uznał, że wyroki TSUE, w szczególności wyroki interpretacyjne, które ingerują w ustrój państwa polskiego, w szczególności w wymiar sprawiedliwości, są niezgodne z konstytucją". - To rozstrzygnięcie jest niezwykle ważne z punktu widzenia suwerenności naszego państwa, dlatego że Polska przystępując do UE, zgodziła się tylko na określony zakres, które ma regulować Traktat o funkcjonowaniu UE. W tym zakresie spraw nie było aspektów związanych z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości, z ustrojem wymiaru sprawiedliwości - stwierdził Mularczyk.

Ocenił, że wyrok TK "porządkuje nasze relacje, w tym oczywiście wąskim zakresie, z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, z Unią Europejską. - Oznacza, że tylko i wyłącznie polskie sądy, polscy sędziowie podlegają przepisom polskich ustaw i polskiej konstytucji - powiedział Mularczyk.

Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, Mularczyk stwierdził, że wyrok TK "przecina dualizm prawny". - Te rozstrzygnięcia TSUE, które głęboko ingerowały w system wymiaru sprawiedliwości powodowały, że część sędziów wymiaru sprawiedliwości, powołując się na wyroki TSUE, uważa na przykład, że niektórzy sędziowie, którzy zostali powołani przez nową KRS nie są sędziami. Więc mieliśmy sytuację faktyczną, gdzie właśnie wyroki TSUE tworzyły pewnego rodzaju dualizm prawny, pewną anarchizację wymiaru sprawiedliwości - powiedział Mularczyk.

Ast: o żadnym polexicie nie może być mowy

Marek Ast (PiS) zwrócił uwagę, że Trybunał Konstytucyjny w czwartkowym orzeczeniu nawiązał do wyroku TK z 2005 roku. - Wówczas o wyższości konstytucji polskiej nad prawem unijnym rozstrzygał Trybunał pod przewodnictwem sędziego Marka Safjana, to pokazuje, że ta linia orzecznicza TK jest podtrzymana. To orzeczenie dzisiejsze nie mogło być inne, ponieważ obowiązuje w prawie traktatowym i konstytucji polskiej zasada przekazania kompetencji - mówił Ast. Jego zdaniem TSUE i inne instytucje unijne wykraczają poza tę zasadę.

Posłowie PiS odpierali też zarzuty opozycji, że wyrok TK wyprowadza Polskę z UE. Ocenili, że "jest to absurdalny zarzut". - Ze strony partii rządzącej poszedł wyraźny komunikat, Komitet Polityczny podjął uchwałę, w której wyraźnie wyjaśnia, że jesteśmy państwem prounijnym, formacją rządzącą prounijną, o żadnym polexicie nie może być mowy - podkreślił Ast.

Kaczyński o wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Kaczyński o wyroku Trybunału KonstytucyjnegoTVN24

Wniosek premiera

Premier sformułował swój wniosek do TK po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z początku marca w sprawie możliwości kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego. Szef rządu zakwestionował przepisy, które w zaskarżonym rozumieniu uprawniają lub zobowiązują organ do odstąpienia od stosowania polskiej konstytucji lub nakazują stosować przepisy prawa w sposób niezgodny z nią.

Premier zaskarżył też normę Traktatu w rozumieniu, w którym uprawnia lub zobowiązuje organ do stosowania przepisu, który na mocy orzeczenia TK utracił moc obowiązującą. Istotne zastrzeżenia konstytucyjne premiera budzi też zaskarżony przez niego przepis prawa unijnego w rozumieniu, które uprawnia sąd do kontroli niezawisłości sędziów powołanych przez prezydenta oraz uchwał nowej Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Rozprawy Trybunału Konstytucyjnego przekładane i przerywane kilkukrotnie

Trybunał zajmował się sprawą wniosku premiera po raz pierwszy 13 lipca w składzie pięciorga sędziów TK. Poza prezes Przyłębską i sędzią Bartłomiejem Sochańskim, który jest sprawozdawcą, w składzie byli też wtedy sędziowie: Jakub Stelina, Michał Warciński i Leon Kieres, który już zakończył swoją kadencję w TK.

Stanowiska przedstawili wtedy uczestnicy postępowania. Przedstawiciele Prezydenta RP, Sejmu i Prokuratora Generalnego poparli stanowisko premiera o wyższości polskiej konstytucji nad prawem UE. Z tym zdaniem nie zgodził się ówczesny RPO Adam Bodnar.

Przed Trybunałem zakończyła się wtedy część rozprawy, w której poszczególni uczestnicy odnieśli się do stanowisk pozostałych stron, po czym prezes Przyłębska zarządziła przerwę do 15 lipca. Ale 14 lipca termin kontynuacji rozprawy został przełożony na 3 sierpnia. 15 lipca natomiast TK zdecydował, że rozpatrzy sprawę w pełnym składzie

Pikieta przed Trybunałem KonstytucyjnymPAP/Piotr Nowak

22 lipca termin rozprawy ponownie przełożono - na 31 sierpnia. Wtedy gdy sprawą zajął się już pełen skład, w związku z wnioskami złożonymi przez pełnomocnika Rzecznika Praw Obywatelskich Trybunał nie przeszedł do jej merytorycznego rozpoznawania, a prezes Przyłębska ogłosiła przerwę do 22 września. Rzecznik złożył wniosek w sprawie wyłączenia sędziego Stanisława Piotrowicza – RPO wskazywał między innymi, że sędzia ten, jeszcze jako poseł i przedstawiciel klubu parlamentarnego PiS, był "jednym z kluczowym polityków, który przeprowadzał zmiany w sprawie sądownictwa". Chciał też, aby TK rozpoznawał tę sprawę od początku, a strony ponownie przedstawiły swe stanowiska.

22 września natomiast prezes TK Julia Przyłębska ogłosiła przerwę w rozprawie przed fazą pytań sędziów do uczestników tego postępowania - jak mówiła - między innymi w celu przygotowania przez sędziów "wnikliwych pytań" do stron. 30 września Trybunał kontynuował rozprawę i zadawał stronom postępowania pytania. Po południu tego samego dnia Przyłębska ogłosiła przerwę do 7 października.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rozprawa przed TK i spięcie między sędzią Pawłowicz a zastępcą RPO >>>

Wymiana zdań między Krystyną Pawłowicz a ówczesnym zastępcą RPO (wideo z września 2021 roku)
Wymiana zdań między Krystyną Pawłowicz a zastępcą RPOTVN24

Autorka/Autor:momo, akr

Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Służby medyczne Portugalii wydały ostrzeżenie dotyczące komarów tygrysich, które przenoszą groźne zakaźne choroby tropikalne. W popularnych wśród turystów regionach wzrosła obecność tych owadów - poinformowały miejscowe media.

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Źródło:
PAP, SIC Notícias, tvnmeteo.pl

Kolejna w ciągu kilku dni fala intensywnych opadów deszczu spowodowała lokalne powodzie na północy Kalifornii. Zalanych jest wiele dróg, a na niektórych da się poruszać tylko łodziami. Jak opisuje część mieszkańców, woda powodziowa dotarła do ich domów tak szybko, że nie mieli czasu na ewakuację.

"To przyszło naprawdę szybko"

"To przyszło naprawdę szybko"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvnmeteo.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku. Fejk powraca. Wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku. Fejk powraca. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

W Kazachstanie pojawiły się plany, by cyrylicę zamienić na alfabet łaciński. - Pod rządami sowieckiego reżimu narzucono nam rosyjski alfabet i zakazano zmieniać choćby jedną literę, chociaż połowa z tych liter w ogóle nie pasuje do języka kazachskiego - tłumaczy profesor Jerden Każybek. Problem w tym, że językoznawcy nie mogą dojść do porozumienia i wypracować jednej, kanonicznej wersji nowego alfabetu, w której litery odpowiadałyby dźwiękom tamtejszego języka.

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl