Rozprawa Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniosku premiera Mateusza Morawieckiego o zbadanie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym została przełożona na 31 sierpnia. To kolejna zmiana w tej samej sprawie. Wcześniej Trybunał miał zająć się nią 15 lipca i 3 sierpnia.
Sprawę wyższości prawa unijnego nad krajowym TK zaczął rozpoznawać 13 lipca w składzie pięciorga sędziów pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. Sędzią sprawozdawcą był Bartłomiej Sochański. W składzie znaleźli się też sędziowie: Leon Kieres (według danych na stronie TK jego kadencja kończy się 23 lipca tego roku), Jakub Stelina i Michał Warciński.
Chodzi o wniosek premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o Unii Europejskiej.
Kolejna zmiana terminu sprawy z wniosku premiera
Rozprawa pierwotnie przerwana do 15 lipca, następnie przełożona na 3 sierpnia, odbędzie się - według najnowszych informacji z wokandy Trybunału Konstytucyjnego - 31 sierpnia o godzinie 12 w pełnym składzie sędziowskim.
O zmianie składu na pełny informowaliśmy 15 lipca.
Wniosek premiera do Trybunału Konstytucyjnego
Wniosek premiera został sformułowany po wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości z początku marca odnoszącym się do możliwości kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego.
Premier zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o Unii Europejskiej - zarzuty sprowadzają się między innymi do pytania o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich. Rzecznik rządu Piotr Mueller opisywał, że wniosek dotyczy kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie.
Przepisy, których kontroli chce premier, w zaskarżonym rozumieniu między innymi uprawniają lub zobowiązują krajowy organ do odstąpienia od stosowania polskiej konstytucji lub nakazują stosować przepisy prawa w sposób z nią niezgodny.
We wniosku uznano, że takie rozumienie przepisu budzi "daleko idące i uzasadnione wątpliwości konstytucyjne, nie znajdując żadnego potwierdzenia w tekście traktatów będących przedmiotem kontroli TK". Premier zaskarżył też między innymi normę Traktatu w rozumieniu, w którym uprawnia lub zobowiązuje organ do stosowania przepisu, który na mocy orzeczenia TK utracił moc obowiązującą.
Zastrzeżenia konstytucyjne premiera wzbudził też przepis prawa unijnego w rozumieniu, które uprawnia sąd do kontroli niezawisłości sędziów powołanych przez prezydenta oraz uchwał KRS w sprawie powołania sędziów.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24