Wolne media a naciski władzy. "Czeka nas najtrudniejsze pół roku w historii"

Źródło:
Wirtualna Polska, Wirtualne Media, tvn24.pl
Raport Freedom House o sytuacji mediów
Raport Freedom House o sytuacji mediówTVN24 BiS
wideo 2/4
Raport Freedom House o sytuacji mediówTVN24 BiS

W rozmowie z portalem Wirtualne Media szefowie czołowych gazet i portali w Polsce wypowiedzieli się na temat roli wolnych mediów. Odpowiedzieli też na pytanie, czy są obiektem ataków i wywierania presji ze strony rządzących. Pretekstem publikacji był artykuł redaktora naczelnego Wirtualnej Polski Pawła Kapusty, który opisał próby nacisków władz na jego redakcję. - Czeka nas najtrudniejsze pół roku w historii polskich mediów po 1989 roku, chociaż ostatnie lata łatwe nie były - stwierdził redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk. - Żadne naciski tak zwanych pisowskich regulatorów, ataki słowne na dziennikarzy czy też codzienne utrudnianie pracy nie powstrzymają prawdziwych dziennikarzy przed patrzeniem władzy na ręce - powiedział redaktor naczelny TVN24 Michał Samul.

W artykule "Sen wariata na kampanijnym szlaku, czyli setny apel w obronie wolnych mediów" redaktor naczelny Wirtualnej Polski Paweł Kapusta opisał, że obóz rządzący na różne sposoby chciał uzyskać wpływ na portal. "Gdy zaczęły się u nas pojawiać teksty śledcze, pojawiła się też propozycja kupienia WP przez jedną ze spółek skarbu państwa. Gdy propozycja została kategorycznie odrzucona, pojawiła się inna: robienia wspólnych interesów" - napisał.

"Kolejne 'nie' generowało kolejne próby wpływania na redakcję. Ot, choćby przekaz od prezesa państwowej instytucji do członka zarządu WP z podpowiedzią, których dziennikarzy należałoby zwolnić, a których zatrudnić. Pojawiły się konkretne nazwiska i stanowiska, w tym konkretny kandydat na wicenaczelnego, jak opisał to przed kilkoma dniami redaktor Węglarczyk" - opisywał Kapusta.

Cały tekst Pawła Kapusty możesz przeczytać tutaj >>>

Kilka dni wcześniej Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny portalu Onet, napisał, że osoba związana z PiS sugerowała mu, jakie powinny być relacje redakcji portalu z władzą. "Gdy poprosiłem rozmówcę, by powiedział mi, czym dla niego jest niezależność dziennikarska, ten odpowiedział mi, co powinienem zrobić, żeby niezależny był Onet: 'Gdyby pana redakcja miała być naprawdę niezależna, to powołałby pan na stanowisko zastępcy redaktora naczelnego osobę, która odpowiadałaby za to, żeby w Onecie reprezentowany był punkt widzenia rządu. Ten człowiek nie powinien być jednak podległy panu, lecz bezpośrednio zarządowi firmy'" - opisał Węglarczyk.

Bartosz Węglarczyk: czeka nas najtrudniejsze pół roku w historii polskich mediów po 1989 roku

Bartosz Węglarczyk przyznał w rozmowie z portalem Wirtualne Media, że osoba, która próbowała wywrzeć na niego nacisk, "była ściśle powiązana z obozem władzy".

- To nie jest żadna tajemnica, że wszystkie media, które nie są kontrolowane przez władzę, znajdują się teraz pod dramatyczną presją. W środowisku dziennikarskim to wiedza powszechna, która wynika z faktu, że politycy obecnej władzy uważają, iż nie istnieje coś takiego jak niezależność dziennikarska, a wszystkie media są przez kogoś kontrolowane. W związku z tym te media, które - ich zdaniem - są kontrolowane przez kogoś innego - powinny być kontrolowane przez nich. Stąd się biorą te naciski - powiedział Wirtualnym Mediom redaktor naczelny Onetu.

Bartosz Węglarczyk jest przekonany, że naciski ze strony władzy będą się nasilać. - Czeka nas najtrudniejsze pół roku w historii polskich mediów po 1989 roku, chociaż ostatnie lata łatwe nie były. Ale będzie jeszcze trudniej. Dlaczego? To, co się dzieje z mediami rządowymi, pokazuje, że propaganda jest skuteczna i na tym polega tragedia dziennikarstwa w Polsce. Władza pokazała, że propaganda działa i według nich trzeba to kontynuować i jeszcze bardziej wzmocnić, a wzmocnić można tylko w jeden sposób, przejmując media, ile się da, w każdy możliwy sposób - dodał szef Onetu.

ZOBACZ TEŻ: "Widzimy serię prawnych, gospodarczych i innych nacisków na media". Jessica White z Freedom House w rozmowie z TVN24 BiS

Michał Samul: żadne naciski tak zwanych pisowskich regulatorów nie powstrzymają prawdziwych dziennikarzy przed patrzeniem władzy na ręce

Zdaniem Michała Samula, członka zarządu TVN i redaktora naczelnego TVN24, w Polsce nie powtórzy się węgierski scenariusz.

- Rządzący z PiS nie tylko zbudowali bezprecedensowy aparat propagandy państwowych i opłacanych z kasy państwa mediów, ale także w sposób systemowy, wykorzystując wszelkie dostępne metody, walczą z niezależnymi wobec nich redakcjami. Po postawie i protestach tysięcy dziennikarzy przy okazji "lex TVN" nikt nie może mieć wątpliwości, że władzy nie uda się zniszczyć wolnych mediów, Polska to nie Węgry. Żadne naciski tak zwanych pisowskich regulatorów, ataki słowne na dziennikarzy czy też codzienne utrudnianie pracy nie powstrzymają prawdziwych dziennikarzy przed patrzeniem władzy na ręce - to jest fundament dziennikarskiej misji, szczególnie kluczowy w czasie kampanii wyborczej - powiedział Wirtualnym Mediom szef TVN24.

Michał Samul podczas gali Nagrody Woyciechowskiego 2022TVN24

Jarosław Kurski: oni wiedzą, że do nas nie warto podchodzić z takimi propozycjami

Pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski powiedział Wirtualnym Mediom że nie spotkał się z naciskami ze strony PiS.

- Oni wiedzą, że do nas nie warto podchodzić z takimi propozycjami - powiedział. - Natomiast otrzymujemy góry pozwów, jesteśmy ofiarami tak zwanych SLAPP-ów, czyli akcji prawnych (Strategic Lawsuits Against Public Participation, czyli sprawy sądowe wytaczane dziennikarzom przez polityków za ich działalność na rzecz ujawnienia niewygodnych dla nich faktów; mają zastraszać i zniechęcać do zajmowania się tematami, które mogą stawiać w złym świetle osoby wpływowe - red.). Mamy ponad sto kilkadziesiąt pozwów. Na każdy nasz tekst prawnicy rządu za pieniądze podatnika domagają się sprostowań, potem idą do sądu, oczywiście przegrywają te procesy, póki sędziowie są niezawiśli. Są już jednak takie składy sędziowskie, które całkowicie składają się z neosędziów i wtedy wyrok nie jest dla nas korzystny - podkreślił wiceszef "Gazety Wyborczej".

Portal Wirtualne Media zapytał, czy takie ataki ze strony rządu PiS na niezależne media mogą się nasilać przed jesiennymi wyborami do Sejmu. - Ta władza zrobi wszystko, żeby się utrzymać na stołkach. Nie mam żadnych wątpliwości co do przyszłości mediów, jeżeli PiS wygrałby trzecią kadencję, nastąpi wtedy ostateczna rozprawa z niezależnymi mediami, na wzór turecki i węgierki - odparł Jarosław Kurski.

Bogusław Chrabota: list Kapusty opisuje rzeczywistość, którą świetnie znamy od lat

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej", stwierdził, że naciski władzy na dziennikarzy "to nic nowego".

- Obszerny ten list redaktora Kapusty, tyle że nie odkrywa w nim nic szczególnie nowego. Opisuje rzeczywistość, którą świetnie znamy od lat. Ale mu się nie dziwię, odkrycie kilku prostych prawd o relacjach tej władzy z wolnymi mediami musi budzić emocje. W ogóle, z zasady - władza i wolne media to dwie przeciwności. W przypadku rządów PiS niezależność kosztuje więcej. I jeszcze jedno: naciski były, są i będą, zaś tarcze ochronne dla wolności mediów są dwie - profesjonalizm zarządu i autorytet naczelnego. Są tacy, do których specjaliści od dobrych rad nawet się nie fatygują - powiedział Wirtualnym Mediom szef "Rzeczpospolitej".

Chrabota: cieszę się, że tak abstrakcyjne pojęcie jak "wolność słowa" w tej sytuacji przekłada się na konkretne wartości
Chrabota: cieszę się, że tak abstrakcyjne pojęcie jak "wolność słowa" w tej sytuacji przekłada się na konkretne wartości (materiał z grudnia 2021 roku)TVN24

Czytaj też: Protesty w polskich miastach. "Zasłużyliśmy na wolne media"

Marek Tejchman: Dziennikarzy lubić powinni czytelnicy. A władza i biznes powinny nas szanować

- Dziennikarzy lubić powinni czytelnicy. A władza i biznes powinny nas szanować i obawiać się naszej rzetelności i warsztatu - mówił Marek Tejchman, zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Gazety Prawnej".

- Według mnie obecna ekipa świadomie i konsekwentnie uderza w wolne media i niezależne dziennikarstwo. Podkopując wolność słowa, niszczy debatę publiczną i w ten sposób narusza fundamenty naszej demokracji. Naciski na media miały miejsce zawsze, również przed 2015 rokiem. To, czego brakowało ówczesnym ludziom władzy, to konsekwencja. Wielu dzisiejszych obrońców wolności słowa w swoim myśleniu o dziennikarzach i w swoim stosunku do mediów nie rożni się tak bardzo od obecnie rządzących. Uważam że dla wolności słowa i dostępu obywateli do wiedzy groźniejsze niż władza mogą być wielkie firmy, zarówno polskie jak i zagraniczne. Biznes potrafi zatrudnić profesjonalistów. A nie, jak to ma miejsce w przypadku obecnej ekipy - aroganckich młokosów z rozdmuchanym ego i ambicjami - dodał Tejchman.

Łukasz Sawala: wiedzą, że portal Radiozet nigdy nie napisałby czegokolwiek na zlecenie polityka

- Nigdy nie spotkałem się choćby z najmniejszą próbą ingerowania w sprawy związane z treściami dotyczącymi polityki. Politycy trzymają się ode mnie z daleka. Prawdopodobnie wiedzą, że portal Radiozet nigdy nie napisałby czegokolwiek na zlecenie polityka. Niezależnie, po której stronie barykady on stoi - powiedział Wirtualnym Mediom Łukasz Sawala, redaktor naczelny serwisu Radiozet.

Portal Wirtualmedia przypomniał, że stacja Radio ZET została wykupiona w kwietniu 2018 r. przez grupę Czech Media Invest, ale już w październiku tego samego roku wystawiono ją ponownie na sprzedaż. Wśród chętnych do kupna była m.in. Fratria, wydawca tygodnika "Sieci", należącego do braci Jacka i Michała Karnowskich.

Według nieoficjalnych informacji portalu Wirtualne Media Fratria złożyła właścicielom Zetki deklarację zakupu, a Bank Pekao SA miał wówczas zgodzić się na udzielenie Fratrii kredytu w wysokości około 51 milionów euro na sfinansowanie przejęcia Eurozetu. Ostatecznie większościowym udziałowcem w spółce została Agora. - Gdy pojawiły się plotki o kupnie Zetki przez Karnowskich, rozdzwoniły się telefony od konkurencji z propozycjami pracy. Wolne media wiedziały, że nikt od nas nie będzie chciał pracować z Karnowskimi - powiedział Wirtualnym Mediom jeden z pracowników Radia ZET, który chce pozostać anonimowy.

Oglądaj w TVN24 GO: Nowe porządki w Polska Press. "Rozmowa trwała pewnie trzy minuty"

Rafał Madajczak: Władza ma wobec nas znacznie większe ambicje

Redaktor naczelny portalu Gazeta również nie odnotował takich prób ze strony przedstawicieli PiS. - Pracuję w Agorze, więc władza ma wobec nas znacznie większe "ambicje". Celem nie jest wymuszenie współpracy, ale doprowadzenie do nieistnienia naszych mediów w ogóle. Świadczą o tym seryjne procesy wytaczane przez ludzi władzy "Gazecie Wyborczej" czy groźby nieprzedłużenia koncesji Radiu TOK FM - powiedział Wirtualnym Mediom Rafał Madajczak.

Jak dodał, trudno o jeszcze większe nasilenie ataków niż do tej pory. - O włos uratowane istnienie TVN, nękanie "Gazety Wyborczej" i TOK FM czy próby wymuszenia "współpracy" z WP czy Onetem lub po prostu kupienie całego koncernu medialnego Polska Press, ciężko będzie to przebić, choć na pewno nowe próby zostaną podjęte. W tej sytuacji każdy polityk, któremu marzy się jakikolwiek wpływ na wolne media - choć z niepokojem obserwuję, że na marginesie sił demokratycznych pojawiają się też takie głosy - musi spotkać się ze zdecydowaną, solidarną reakcją środowiska - podsumował dziennikarz.

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: Wirtualna Polska, Wirtualne Media, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl