Sejmik województwa łódzkiego wprowadził zmiany w uchwale dotyczącej Samorządowej Karty Praw Rodzin. W jednym z jej punktów wykreślono słowo "ideologia" oraz wprowadzono preambułę, co ma zapobiec groźbie zablokowania funduszy europejskich dla województwa łódzkiego. Zdaniem radnych Koalicji Obywatelskiej te zmiany są "kosmetyczne" i "pozorne".
Przyjętą przez łódzki sejmik w styczniu ubiegłego roku uchwałę ws. Samorządowej Karty Praw Rodzin radni zajmowali się na nadzwyczajnej sesji - po raz drugi w ostatnim czasie.
To także reakcja na pismo wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budy, który we wrześniu poprosił samorządy o "weryfikację legislacji" i usunięcie elementów, które mogą dyskryminować lub być "źle odbierane". Jeszcze przed pismem wiceministra Komisja Europejska wystosowała list do władz pięciu polskich regionów, które przyjęły uchwały sprzeciwiające się "ideologii LGBT", podkreślając wagę odpowiedzi na wezwanie "do usunięcia uchybienia". KE dała tym województwom czas na odpowiedź do połowy września, zawieszając jednocześnie rozmowy z nimi na temat wypłat środków z programu REACT-EU.
Nowelizacja ma wykluczyć "złą interpretację"
Wtorkową nadzwyczajną sesję sejmiku zwołano na wniosek radnych klubu PiS.
Radny tego ugrupowania Zbigniew Linkowski podczas dyskusji nad nowelizacją uchwały przyznał, że - wychodząc naprzeciw prośbom i sugestiom między innymi Komisji Europejskiej - i na dowód dobrej woli zaproponowano korekty w zapisie, które w opinii wnioskodawców projektu "całkowicie wyeliminują wszelkie wątpliwości i są zgodne z intencją zawartą w piśmie skierowanym do samorządów".
- Nowelizujemy stanowisko tak, aby żadna osoba nie dokonywała złej interpretacji i (zarzucała - red.) złej woli przedstawicielom sejmiku województwa łódzkiego – przekonywał.
Nie ma już zapisu o "ideologii podważających autonomię i tożsamość rodziny"
Nowelizacja Karty Praw Rodzin polega między innymi na wprowadzeniu preambuły. Podkreślono w niej, że "w sferze publicznej zaistniała błędna interpretacja stanowiska Sejmiku Województwa Łódzkiego z dnia 28 stycznia 2020 roku, wskazując na inne cele niż te, które w rzeczywistości przyświecały Sejmikowi".
"Celem stanowiska było podkreślenie znaczenia i roli każdej rodziny, jako fundamentu ładu społecznego i podstawowej wspólnoty społecznej, która stanowi optymalne środowisko rozwoju człowieka. W żaden sposób nie wiąże się to z próbą naruszenia praw i wolności żadnych osób ani ich dyskryminacji" – zaznaczono.
Inaczej brzmi także punkt 11. dokumentu, z którego usunięto zapis o zapewnianiu rodzinom "ochrony przed wpływami ideologii podważających autonomię i tożsamość rodziny". Mówi on obecnie o wzmacnianiu rodzin "jako podstawowych wspólnot społecznych, szacunku dla ich autonomii i tożsamości".
Radni KO: to nie jest żadna nowelizacja, to jest pudrowanie
Zmiany w uchwale skrytykowali opozycyjni radni Koalicji Obywatelskiej, którzy uważają je za "kosmetyczne" i "pozorne". W ich opinii nie zmieniają one sytuacji.
- Nazwanie tego pozornego aktu nowelizacją jest nadużyciem. To nie jest żadna nowelizacja, to jest pudrowanie. Nie wydaje mi się, aby Komisja Europejska przyjęła tego typu ruch jako zmianę uchwały znaczącą dla tejże komisji. To próba przyklejenia milimetrowego liska figowego na obronę waszego wstydu i odpowiedzialności, które powodują bardzo poważne problemy dla naszego regionu – powiedział przewodniczący klubu radnych KO Marcin Bugajski. Jak dodał, "niestety według wszelkiego prawdopodobieństwa te problemy się szybko nie skończą". - Ponieważ nie chcecie, żeby się skończyły - zwrócił się do radnych PiS.
Podkreślił, że jedynym sposobem na uruchomienie pieniędzy unijnych jest uchylenie uchwały dotyczącej Samorządowej Karty Praw Rodzin, na co radni PiS nie zgodzili się podczas nadzwyczajnej sesji sejmiku w miniony czwartek.
Ostatecznie za nowelizacją Karty Praw Rodzin zagłosowało 15 radnych, przy dwóch głosach przeciw i pięciu wstrzymujących się.
"Uchwały anty-LGBT"
Uchwały przeciwko ideologii LGBT podjęło w 2019 roku kilkadziesiąt samorządów różnego szczebla, między innymi sejmiki województw małopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Komisja Europejska zaliczyła do nich także przyjętą przez łódzki sejmik Samorządową Kartę Praw Rodzin.
Komisja Europejska wystosowała na początku września list do władz pięciu polskich regionów, które przyjęły uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT, podkreślając wagę odpowiedzi na wezwanie do usunięcia uchybienia. KE dała tym województwom czas na odpowiedź do połowy września, zawieszając jednocześnie rozmowy z nimi na temat wypłat środków z programu REACT-EU. W przypadku Łódzkiego pomoc z programu REACT-EU wynosiła 26 mln euro (ok. 120 mln zł).
W poniedziałek sejmik małopolski uchylił deklarację dotyczącą ideologii LGBT z 2019 roku. Swoje stanowisko w sprawie wprowadzania ideologii LGBT do wspólnot samorządowych zmienili też radni województwa lubelskiego. Wykreślili oni z dokumentu odniesienia do LGBT. Zaś radni województwa podkarpackiego uchylili podobną uchwałę i przyjęli nowe stanowisko pod nazwą "Podkarpacie jako region utrwalonej tolerancji". Ze stanowiska w sprawie ideologii LGBT wycofali się również radni województwa świętokrzyskiego, którzy przyjęli uchwałę mówiącą o "poszanowaniu wielowiekowej tradycji i kultury Rzeczypospolitej Polskiej oraz równouprawnieniu i sprawiedliwym traktowaniu".
Źródło: PAP