Sojusz Północnoatlantycki pozostaje dla nas najważniejszym gwarantem bezpieczeństwa i kluczowym elementem obrony kolektywnej. Polsce zależy na rozwoju europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony – mówili w czwartek w Sejmie wiceszef MSZ Bartosz Cichocki i wiceszef MON Tomasz Szatkowski.
Sejmowe komisje: spraw zagranicznych oraz obrony narodowej zajęły się w czwartek informacją szefów MON i MSZ na temat Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony oraz Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa.
Wyzwania dla Europy
Podczas posiedzenia komisji Bartosz Cichocki opowiedział się za spójną i aktywną europejską polityką zagraniczną, wyrażającą wspólne wartości i interesy UE, przy jednoczesnym uwzględnieniu interesów i wrażliwości państw narodowych.
Zdaniem wiceszefa polskiej dyplomacji, kluczowymi wyzwaniami dla Europy i jej bezpieczeństwa w najbliższym czasie będą: kryzysy w sąsiedztwie Polski – m.in. na wschodniej Ukrainie a także w Syrii, czy Libii, kryzys migracyjny, stosunki UE z Rosją oraz zagrożenie terrorystyczne.
Bartosz Cichocki poinformował, że dla Polski kluczowe jest "zrównoważone zaangażowanie" Unii na kierunku południowym i wschodnim. - Szczególnie istotne jest dla nas wsparcie wschodnich partnerów w celu wzmocnienia ich odporności na zagrożenia wewnętrzne i zewnętrzne, w tym cybernetyczne i hybrydowe – podkreślił wiceszef MSZ.
- W odniesieniu do polityki Unii Europejskiej wobec Rosji, podkreślamy, że wprowadzenie sankcji unijnych wobec Rosji jest konsekwencją polityki Moskwy, łamiącej prawo międzynarodowe. Jakakolwiek dyskusja na temat złagodzenia lub zniesienia sankcji możliwa jest tylko w przypadku zmiany postawy Federacji Rosyjskiej. W związku z brakiem woli Rosji do zakończenia konfliktu zbrojnego, nie widzimy podstaw do rewizji polityki UE wobec Rosji – powiedział Cichocki.
Wsparcie Unii
Resort dyplomacji - wskazał wiceszef MSZ - dostrzega także "złożoność wyzwań w południowym sąsiedztwie UE" i opowiada się za wsparciem Unii dla wzmacniania zdolności południowych sąsiadów Polski do przeciwdziałania nielegalnej migracji i walki z terroryzmem.
- Konieczne jest dalsze zaangażowanie w wysiłki na rzecz rozwiązania konfliktów w Syrii, Libii oraz przełamania impasu w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie – podkreślił wiceszef MSZ. Tłumaczył, że Polska jest zainteresowana utrzymaniem polityki otwartych drzwi do UE, opowiada się za kontynuacją współpracy z Turcją oraz Wielką Brytanią, a także jest "orędownikiem utrzymania ścisłych relacji między Europą a USA".
- Opowiadamy się również za dalszym zacieśnianiem efektywnej współpracy Unii Europejskiej-NATO, stanowiącej jeden z filarów euroatlantyckiej architektury bezpieczeństwa – powiedział wiceminister MSZ. I dodał. - Kluczową kwestią jest nieduplikowanie działań UE z działaniami w ramach NATO i zobowiązaniami sojuszniczymi. NATO pozostaje dla nas najważniejszym gwarantem bezpieczeństwa i kluczowym elementem obrony kolektywnej.
Wiceszef MSZ zaznaczył, że zarówno NATO, jak i UE powinny funkcjonować w tak zwanym "podejściu 360 stopni", czyli dostrzegać zagrożenia i wyzwania ze wszystkich kierunków.
Gwarant bezpieczeństwa
Wiceszef MON Tomasz Szatkowski wskazywał z kolei, że Polsce zależy na rozwoju europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony, która będzie wzmacniała zarówno UE, jak i NATO. - Chcemy uniknięcia rozpraszania posiadanych zdolności obronnych w Europie i (uniknięcia) wprowadzania podziałów w sferze bezpieczeństwa – mówił Szatkowski.
Podkreślił, że NATO jest głównym gwarantem bezpieczeństwa militarnego w Europie a rozwój zdolności obronnych UE powinien być komplementarny z Sojuszem.
Szatkowski wskazywał, że Polska gotowa jest wypełnić zobowiązania w ramach stałej współpracy strukturalnej w zakresie obronności (PESCO), między innymi w kwestii gotowości do podnoszenia wydatków obronnych. - Natomiast istnieje duży znak zapytania, jeśli chodzi o wyrażany przez grupę inicjatywną PESCO, priorytet dla zaangażowania operacyjnego na południu, w tym zwłaszcza w Afryce – mówił wiceszef MON. Podkreślił, że Polsce, która – jak wskazywał – aktywnie uczestniczy w pracach nad PESCO - zależy na tym, aby ta struktura miała wymiar realny i praktyczny, żeby służyła tworzeniu zdolności obronnych.
- Żeby to był mechanizm, który pomoże państwom europejskim, zarówno w ramach NATO, jak i UE, tworzyć te zdolności obronne i aby ten rozwój był spójny z NATO – zaznaczył. I dodał. - Chcemy też, żeby PESCO było tworzone z uszanowaniem wiodącej roli państw członkowskich, aby miały one istotną rolę w zarządzaniu tym projektem.
Obecni na posiedzeniu komisji posłowie Platformy Obywatelskiej, zarzucili ministrom, że ich prezentacja nie zawierała konkretów. W ich ocenie, w Polsce o polityce zagranicznej i bezpieczeństwa myśli się w kategoriach państwa narodowego, zapominając o sojuszach i współpracy międzynarodowej.
Cichocki, odnosząc się do zarzutów opozycji, wskazywał, że teza o samoizolowaniu się Polski nie ma potwierdzenia w rzeczywistości. Jego zdaniem świadczą o tym liczne spotkania międzynarodowe, w których uczestniczy strona polska, w tym głównie szczyt Trójmorza oraz wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie.
Autor: tas / Źródło: PAP