Jourova: polska reforma jest dokonywana za pomocą łomu

Źródło:
PAP, TVN24

Odpowiedzialna za kwestie praworządności wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova ostrzegła w wywiadzie dla "Der Spiegel" przed poważnymi skutkami zmian w sądownictwie w Polsce.

- Tak zwana reforma w Polsce dotarła teraz do bardzo niebezpiecznego momentu, ponieważ zanosi się na to, że staje się nieodwracalna. Dotyczy ona teraz wszystkich poziomów systemu sądowniczego. Obecnie jest nią dotkniętych prawie 400 z 10000 sędziów, lecz sytuacja jest o wiele poważniejsza, niż pozwalają przypuszczać te liczby. Reorganizacja systemu sądowniczego przede wszystkim na jego szczycie została już w dużym stopniu zakończona, w Trybunale Konstytucyjnym, w przypadku prezesów sądów. Zaś w częściach Sądu Najwyższego jest w pełnym toku. To emanuje na zewnątrz, także na niższe instancje - oceniła Jourova w rozmowie dla sobotniego wydania gazety.

Wyraziła obawę, że system, który buduje polski rząd, a którego częścią jest nowa ustawa, "otwiera skrajnie szerokie możliwości środków dyscyplinarnych", co - jak ocenia - ma zagrażać niezależności sędziów.

- To nie jest już żadna konkretna interwencja przeciwko pojedynczym czarnym owcom, jaką znają również inne państwa członkowskie Unii Europejskiej, lecz bombowy nalot dywanowy. To już nie reforma, lecz zniszczenie. Dlatego zastrzegamy sobie wszelkie prawne możliwości i analizujemy obecnie szczegółowo tę nową ustawę  - powiedziała Jourova.

Vera JourovaAndrei Pungovschi/EC

W zeszły wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw o ustroju sądów powszechnych, Sadu Najwyższego i niektórych innych ustaw, nazywaną ustawą represyjną. Wprowadza ona odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Ponadto nowelizacja wprowadza zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.

Jourova o rozmowach z Ziobrą: wyjaśniłam mu, dlaczego narusza prawo UE

Wiceszefowa Komisji Europejskiej pytana, czy Komisja Europejska ma nową strategię postępowania z krajami "winnymi łamania zasad praworządności", takimi jak Polska czy Węgry, odparła, że podejmowane są nowe starania, aby rozwiązać problemy. - Procedury prawne pozostają takie same. Komisja jest i pozostaje na straży traktatów. Naszą misją jest zadbać o to, żeby członkowie przestrzegali prawa i porządku - dodała.

Pytana, czy rząd polski jest gotów do kompromisu z Unią Europejską, odpowiedziała: - "jestem realistką". - Trzeba było czterech lat, żeby w końcu ponownie usiąść z ministrem sprawiedliwości, Zbigniewem Ziobrą, czyli z architektem reformy sądownictwa do jednego stołu. Teraz przeprowadziłam z nim rozmowę, co jest rzeczą dobrą, ale nie doszło jeszcze do pozytywnego rozwoju sytuacji. Wyjaśnił mi, dlaczego zamierza zreorganizować wymiar sprawiedliwości, ja wyjaśniłam mu, dlaczego narusza prawo Unii Europejskiej - powiedziała.

Dziennikarze "Spiegla" dopytywali Jourovą, czym różni się "system demontażu demokracji" w wykonaniu rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz premiera Węgier Viktora Orbana. - Polska reforma sądownictwa odbywa się przy użyciu łomu. Na Węgrzech proces ten jest bardziej skryty, ale szerszy. Tam dotknięte są nim również media - odpowiedziała.

"Chcemy przekazywać środki do krajów, w których można odwoływać się do niezależnych sądów"
"Chcemy przekazywać środki do krajów, w których można odwoływać się do niezależnych sądów"TVN24

"Polska nie opuszcza Unii Europejskiej, bez przesady"

Pytana, "czy dla rządu PiS w Warszawie jest to właściwie jasne, jak bardzo jego kraj oddala się od Europy", powiedziała, że "Polska nie opuszcza Unii Europejskiej, bez przesady". - Ale te tak zwane reformy będą miały konsekwencje, również takie, o których obecnie prawie nikt nie myśli. Przedsiębiorcy proszą nas usilnie, by nie ustępować. Chcą robić interesy, lecz do tego potrzebują bezpieczeństwa prawnego, niezależnego sądownictwa - dodała.

Na uwagę, że "państwa UE jak Niemcy naciskają na prostą regułę: kto nie przestrzega zasad praworządności, otrzyma mniej pieniędzy", wiceszefowa KE powiedziała, że "w przypadku budżetu chodzi o to, że chcemy przekazywać środki wsparcia tylko do tych krajów, w których można odwoływać się do niezależnych sądów, jeśli są wątpliwości, czy pieniądze są wydawane zgodnie z przepisami". - Jest to uczciwe, również w stosunku do obywateli krajów będących płatnikami netto jak Niemcy. Byłoby najlepiej, gdyby Polska i Węgry jak duża większość członków Unii Europejskiej mogły uczestniczyć w nowej Prokuraturze Europejskiej, która czuwa wszędzie nad wykorzystywaniem pieniędzy UE. Wtedy wołanie o mechanizm praworządności byłoby zapewne cichsze - oceniła.

ZOBACZ RAPORT TVN24.PL O TAK ZWANEJ USTAWIE REPRESYJNEJ >>>

Spotkanie Jourovej z Ziobrą

Komisarz Jourova złożyła w styczniu tego roku wizytę w Polsce. Spotkała się wówczas z przedstawicielami polskich władz - między innymi z marszałkami Sejmu i Senatu, pierwszą prezes Sądu Najwyższego, prezes Trybunału Konstytucyjnego, a także ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Rozmowy dotyczyły stanu polskiej praworządności i tak zwanej ustawy represyjnej.

Po spotkaniu szef resortu sprawiedliwości przekazał, że "w geście dobrej woli" zaproponował Jourovej "kompromis". - Zadeklarowałem gotowość przekonywania kolegów i koleżanek z obozu rządowego, by zastanowić się nad wypracowaniem nowego modelu wyłaniania sędziów - powiedział Ziobro. Jak stwierdził, wzorowałby się on na modelu niemieckim, bo "tam sędziów wybierają wyłącznie politycy". Na późniejszej konferencji prasowej Jourova powiedziała jednak, że "nie postrzegała tego jako konkretnego kompromisu".

Komisja Europejska zaniepokojona

Komisja Europejska sygnalizowała swoje zaniepokojenie tak zwaną ustawą represyjną już na etapie prac legislacyjnych nad nią. W korespondencji datowanej na 19 grudnia ubiegłego roku i przesłanej do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu Elżbiety Witek i marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego Jourova zaapelowała o wstrzymanie prac nad nowelizacją.

Jeszcze tego samego dnia, kiedy prezydent podpisał nowelę, Komisja Europejska przekazała, że analizuje ostateczny tekst przepisów w niej zawartych pod kątem zgodności z prawem Unii Europejskiej. - Jeśli zajdzie taka potrzeba, Komisja bez wahania podejmie odpowiednie działania - podkreślił rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand.

Ponadto KE złożyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wniosek o zastosowanie tak zwanych środków tymczasowych i zablokowanie prac Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Sprawa dotyczy skargi, którą Komisja Europejska skierowała do TSUE w październiku zeszłego roku, "aby chronić sędziów przed kontrolą polityczną" w Polsce.

Jak uzasadniała Komisja, obecny system nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, w skład której wchodzą wyłącznie sędziowie wybrani przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

Autorka/Autor:akw, akr,js/kg, mtom

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Andrei Pungovschi/EC

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Federalne Biuro Śledcze potwierdziło ostatecznie, że podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii Donald Trump został raniony kulą. "To, co trafiło byłego prezydenta Trumpa w ucho, to był pocisk, cały lub rozdrobniony na mniejsze kawałki, wystrzelony z karabinu zmarłego" - głosi opublikowane w piątek oświadczenie FBI. Trump zapowiedział, że zorganizuje kolejny wiec w Butler, mieście, w którym doszło do zamachu.

FBI już wie, co raniło Donalda Trumpa

FBI już wie, co raniło Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Władze Meksyku oczekują od Stanów Zjednoczonych przekazania szczegółowego raportu z zatrzymania dwóch szefów kartelu narkotykowego z Sinaloa - Ismaela Zambady Garcii "El Mayo" i Joaquina Guzmana Lopeza, syna przebywającego w więzieniu "El Chapo". Zarzuca się im między innymi handel fentanylem. - Nadal nie wiemy, czy (zatrzymanie - red.) nastąpiło wskutek dobrowolnego oddania się tych osób w ręce władz USA - powiedziała Icela Rodriguez, szefowa Sekretariatu ds. Bezpieczeństwa i Ochrony Obywatelskiej.

Meksyk chce szczegółowego raportu od USA po zatrzymaniu dwóch baronów narkotykowych

Meksyk chce szczegółowego raportu od USA po zatrzymaniu dwóch baronów narkotykowych

Źródło:
PAP

Zostało mało czasu, ale wiceprezydent Kamala Harris wciąż może wygrać wyścig o Biały Dom - pisze "Economist". Dziennik wskazuje na elementy strategii, na które kandydatka demokratów powinna zwrócić uwagę.

Rozpoczyna się "prawdziwy pojedynek". Co musi zrobić Kamala Harris, by wygrać?  

Rozpoczyna się "prawdziwy pojedynek". Co musi zrobić Kamala Harris, by wygrać?  

Źródło:
PAP

Zapłonął olimpijski znicz w Paryżu. Przeprowadzono ataki na infrastrukturę kolejową we Francji. Na warszawskim basenie doszło do zatrucia chlorem. Uruchomiono procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski. Sejm odwołał dwie członkinie komisji do spraw pedofilii. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
PAP, TVN24

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

Ponad 20 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Ponad 20 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24