Przedstawiciele fundacji, prawnicy i lekarka próbowali dostać się do migrantów. Nie zostali przepuszczeni

Źródło:
PAP, TVN24
Prawnicy próbowali dostać się do obozowiska migrantów w Usnarzu Górnym. Zostali zablokowani
Prawnicy próbowali dostać się do obozowiska migrantów w Usnarzu Górnym. Zostali zablokowaniTVN24
wideo 2/14
Prawnicy próbowali dostać się do obozowiska migrantów w Usnarzu Górnym. Zostali zablokowaniTVN24

Kilkudziesięciu migrantów trzynasty dzień koczuje w Usnarzu Górnym na granicy polsko-białoruskiej. W sobotę próbowali się do nich dostać przedstawiciele fundacji Ocalenie, prawnicy, a także lekarka, która chciała udzielić pomocy potrzebującym. Nie zostali jednak przepuszczeni za kordon utworzony przez polskich pograniczników i żołnierzy. Radca prawny Patryk Radzimierski mówił, że prawnicy podjęli próbę kontaktu z cudzoziemcami przez megafon. - Udało nam się dowiedzieć, że w tej chwili potrzebują lekarza. Następnie zabroniono im tam podnoszenia rąk, uniemożliwiając jakąkolwiek komunikację - przekazał.

W sobotę rano w miejscowości Usnarz Górny Straż Graniczna i wojsko przesunęły kordon o kilkaset metrów od granicy z Białorusią, gdzie już od kilkunastu dni koczuje kilkudziesięciu cudzoziemców. Migranci chcą dostać się do Polski i starać się o pomoc międzynarodową. Funkcjonariusze straży granicznej i żołnierze uzbrojeni w pistolety maszynowe nie przepuszczają dziennikarzy. Miejsce, w którym są cudzoziemcy, zasłonięte zostało szczelnie przez stojące samochody wojskowe i straży granicznej.

Jak mówiła reporterka TVN24 Marta Abramczyk, przesunięcie kordonu sprawa, że dziennikarze są coraz dalej od prowizorycznego obozu migrantów. - Nie widzimy w tym momencie już właściwie nic. Widzimy tylko wojsko i wozy - dodała.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Przedstawiciele fundacji i prawnicy nie zostali dopuszczeni do migrantów

W sobotę rano do Usnarza Górnego przyjechali przedstawiciele fundacji Ocalenie z prawnikami i tłumaczką. Próbowali dostać się do obozowiska migrantów. Nie zostali jednak przepuszczeni za kordon utworzony przez polskich pograniczników i żołnierzy.

Radca prawny Patryk Radzimierski z kancelarii Dentons wyjaśniał, że jest pełnomocnikiem osób, które w piątek złożyły wnioski o ochronę międzynarodową. - Mam obowiązek skontaktować się z moimi mocodawcami - mówił. Funkcjonariusz straży granicznej, z którym prawnicy rozmawiali, nie chciał się wylegitymować.

Radzimierski mówił TVN24, że prawnicy podjęli próbę nawiązania kontaktu z migrantami za pomocą megafonu z odległości około 150 metrów. - Widać było tę grupę uchodźców, naszych mocodawców. Chcieliśmy się dowiedzieć przede wszystkim, jaki jest ich stan zdrowia. Poprzez komunikację - w jedną stronę megafon, w drugą stronę podnoszenie rąk - udało nam się dowiedzieć, że w tej chwili potrzebują lekarza. To jest rzecz pierwszej potrzeby. Następnie zabroniono im tam podnoszenia rąk, uniemożliwiając jakąkolwiek komunikację. Straż Graniczna , widzieliśmy to z odległości przez lornetkę, wymusiła opuszczenie rąk, tak żeby nie mogli nawet potwierdzić (tak lub nie) odpowiedzi na pytania, które zadawaliśmy - relacjonował Radzimierski.

Prawnik: udało nam się dowiedzieć, że migranci potrzebują lekarza
Prawnik: udało nam się dowiedzieć, że migranci potrzebują lekarzaTVN24

- Nie wiemy, kto jest za to odpowiedzialny. Próby kontaktu telefonicznego z komendą Straży Granicznej również zakończyły się niepowodzeniem - mówił. - Mamy nadzieję, że ktoś się opamięta i umożliwi tym ludziom przynajmniej skorzystanie z pomocy lekarskiej zanim dojdzie do tragedii - powiedział Radzimierski.

Jak informował w piątek mecenas Mikołaj Pietrzak, prawnicy z Warszawy zgłosili się jako pełnomocnicy koczujących na granicy osób. Tego dnia wygłoszono przez megafon wnioski o objęcie migrantów ochroną międzynarodową. Wyczytywane były ich nazwiska, a następnie te osoby wstawały i oświadczały, że domagają się pomocy międzynarodowej w Polsce.

- Straż Graniczna udaje od wielu dni, że nie słyszy, jak te osoby składają wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową. Więc my to dziś zrobiliśmy przez megafon, w obecności mediów. Nie ma żadnych wątpliwości, że funkcjonariusze Straży Granicznej te wnioski słyszeli. Mają obowiązek prawny rozpoczęcia postępowania w sprawie nadania, wszystkim w tej chwili osobom, ochrony międzynarodowej – mówił adwokat.

Reporterka TVN24 przekazała, że prawnicy próbowali wczoraj osobiście złożyć wnioski o pomoc międzynarodową dla migrantów w siedzibie Straży Granicznej. Nie zostali do budynku wpuszczeni, w związku z tym wysłali je pocztą i czekają na odpowiedź.

Lekarka nie została dopuszczona do migrantów. "Przywiozłam leki, antybiotyki"
Lekarka nie została dopuszczona do migrantów. "Przywiozłam leki, antybiotyki"TVN24

Lekarka nie została dopuszczona do migrantów

Po południu do Usnarza Górnego przyjechała lekarka, która pracuje między innymi w przychodni w Czarnej Białostockiej. Również nie została dopuszczona do migrantów.  

- Przyjechałam, ponieważ zadzwoniono do mnie z prośbą z fundacji Ocalenie. Poinformowano mnie, że tam są osoby, które źle się czują. Wiadomo, że te osoby przebywają w bardzo trudnych warunkach. To jest kwestia czasu, powiem wprost, aż ci ludzie zaczną umierać, bo nie mają już prawie jedzenia, wody. Mają ogromny problem, zwłaszcza kobiety, z załatwianiem potrzeb fizjologicznych   – powiedziała w rozmowie z TVN24.

- Te osoby są przeziębione. Prawdopodobnie kilka z tych osób ma już zapalenie płuc. Ja przywiozłam leki, antybiotyki i w miarę możliwości chciałabym spróbować pomóc – dodała.

Wojsko rozkłada drut kolczasty na granicy z Białorusią w okolicy miejscowości Grzybowszczyzna
Wojsko rozkłada drut kolczasty na granicy z Białorusią w okolicy miejscowości GrzybowszczyznaTVN24

Szef MON: problem na granicy polsko-białoruskiej to brudna gra Łukaszenki i Kremla

W sobotę z inicjatywy szefa polskiego rządu odbywa się telekonferencja z udziałem szefów rządów Litwy, Łotwy i Estonii, poświęcona sytuacji na granicach z Białorusią.

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak napisał w sobotę na Twitterze, że "problem na granicy polsko-białoruskiej to brudna gra Łukaszenki i Kremla".

"Uszkodzenie ogrodzenia to także efekt działalności białoruskich służb, co widać na zdjęciach" - dodał i załączył zdjęcia.

Migranci koczują na polsko-białoruskiej granicy

Sobota to trzynasty dzień, w którym 32 cudzoziemców, w tym cztery kobiety i 15-letnia dziewczyna, koczują w Usnarzu Górnym w lesie na granicy polsko-białoruskiej. Uchodźcy są pilnowani przez polską Straż Graniczną i białoruskie wojsko. Władze w Mińsku oskarżane są o celowe przerzucanie przez granice z Litwą, Łotwą i Polską, które jednocześnie są granicami strefy Schengen, migrantów z Iraku czy Afganistanu w celu wywarcia presji na Unię Europejską z powodu nałożonych przez nią sankcji na białoruski reżim.

W piątek wieczorem Straż Graniczna przekazała, że zwracała się już kilkakrotnie do Białorusinów o interwencję w tej sprawie.

"W ostatnich dniach Straż Graniczna trzy razy zwracała się do strony białoruskiej z prośbą o podjęcie interwencji wobec grupy osób koczujących po stronie białoruskiej. Strona białoruska informuje, że takie czynności podejmuje" - napisano na Twitterze.

Kalina Czwarnóg z fundacji Ocalenie powiedziała w piątek, że osoby znajdujące się na granicy nie chcą zostać na Białorusi.

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik pytany o sprawę w środę, mówił, że nikt nie koczuje po polskiej stronie granicy, a sytuacja po białoruskiej stronie to konsekwencja celowych działań prezydenta Białorusi.

Autorka/Autor:js/dap

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W obliczu postępującej wojny w Strefie Gazy rosną obawy, że na Bliskim Wschodzie może wybuchnąć kolejna pełnoskalowa wojna - z niszczycielskimi konsekwencjami dla regionu i nie tylko - pisze BBC. Od dziewięciu miesięcy na granicy izraelsko-libańskiej dochodzi do regularnej wymiany ognia. "Jesteśmy na krawędzi potencjalnie wyniszczającej wojny, której obie strony - jak twierdzą - nie chcą" - podsumowuje BBC.

Dni "beztroskich" wakacji mogą być policzone

Dni "beztroskich" wakacji mogą być policzone

Źródło:
BBC, PAP

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Stworzona przez zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka spółka ma zniknąć z polskiej giełdy. Spadkobiercy wraz z Funduszem CVC Capital Partners - który jest właścicielem sieci sklepów Żabka - poinformowali o swoim zamiarze ogłoszenia wezwania na 100 proc. akcji spółki.

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać.  Jest już kupiec

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać. Jest już kupiec

Źródło:
PAP

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura nie zapoznała się jeszcze z uzasadnieniem postanowienia sądu o odmowie tymczasowego aresztowania Marcina Romanowskiego. W zależności od zaprezentowanych w nim argumentów, zapadnie decyzja co do dalszych kroków - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Ocenił, że nie można mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury.

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24

Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed Chinami - oświadczył Donald Trump, były prezydent USA i kandydat republikanów w tegorocznych wyborach. Skrytykował też sankcje przeciwko Rosji i zasugerował, że przywódcy tych państw, Xi Jinping i Władimir Putin, byli jego przyjaciółmi.

Kolejne państwo "powinno płacić". Trump stawia warunki sojusznikom 

Kolejne państwo "powinno płacić". Trump stawia warunki sojusznikom 

Źródło:
PAP, Reuters

W poniedziałek w Chorwacji zanotowano rekordową temperaturę wody morskiej. Nieopodal Dubrownika wyniosła ona 29,7 stopni Celsjusza. To nie jedyne miejsce na Bałkanach, gdzie upał daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów.

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Źródło:
PAP, Balkan Insight, Total Croatia News

Hollywoodzki aktor i muzyk Jack Black odwołał koncerty i zawiesił działalność swojego zespołu Tenacious D. Ogłosił to po tym, jak jego kolega z formacji, Kyle Gass, zażartował ze sceny, nawiązując do zamachu na Donalda Trumpa. Jeden z australijskich senatorów wezwał do deportacji amerykańskich artystów.

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

W miniony weekend w miejscowości Wyczółki (woj. podlaskie) grupa młodych ludzi skandowała obraźliwe hasła w stronę żołnierzy, którzy chcieli przejechać przez drogę. Jeden z nich został opluty i oblany alkoholem. Policja wszczęła dochodzenie. Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter Wojciech Bojanowski, młodzi ludzie byli uczestnikami wesela po ślubie dwóch aktywistek.

Obrażali i pluli na żołnierzy po weselu dwóch aktywistek. Policja wszczęła dochodzenie, dwie osoby z zarzutami

Obrażali i pluli na żołnierzy po weselu dwóch aktywistek. Policja wszczęła dochodzenie, dwie osoby z zarzutami

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nieco ponad 10 proc. młodych Japończyków, w większości kobiet, doświadczyło obmacywania w miejscach publicznych, głównie w środkach transportu, wynika z sondażu przeprowadzonego przez władze w Tokio. Proceder ten nazywany jest chikan i od lat jest problem w kraju.

Jedna na dziesięć osób była molestowana w miejscach publicznych. Czym jest chikan?

Jedna na dziesięć osób była molestowana w miejscach publicznych. Czym jest chikan?

Źródło:
CNN

Tajlandzka policja podała w środę, że prawdopodobną przyczyną śmierci sześciu obcokrajowców, których ciała znaleziono w pokoju ekskluzywnego hotelu w Bangkoku, było zatrucie cyjankiem - donosi Reuters. Służby podejrzewają, że za zabójstwem stoi jeden ze zmarłych.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Amerykańska gwiazda muzyki country przeprasza i zapowiada pójście na odwyk po lawinie krytyki, jaka spadła na nią po wykonaniu hymnu USA przed meczem baseballa. "Zeszłej nocy nie byłam sobą" - stwierdziła Ingrid Andress w oświadczeniu.

Gwiazda zszokowała słuchaczy hymnem przed meczem. Teraz zapowiedziała odwyk

Gwiazda zszokowała słuchaczy hymnem przed meczem. Teraz zapowiedziała odwyk

Źródło:
Reuters, CNN

Zezwolenie na użycie amerykańskiej broni przez Ukrainę wobec celów położonych na terytorium Rosji wydaje się przynosić efekty – informuje CNN. Stacja ocenia, w dużym stopniu przyczyniło się to do zahamowania postępów Rosjan i obronienia Charkowa, drugiego największego miasta Ukrainy. - Rosyjska armia nie może już czuć się bezkarna i bezpieczna - mówi chcący zachować anonimowość ukraiński oficer.

CNN: ukraińskie uderzenia na cele w Rosji wydają się przynosić efekty

CNN: ukraińskie uderzenia na cele w Rosji wydają się przynosić efekty

Źródło:
CNN

22-letni Ignacy zginął podczas górskiej wspinaczki w Islandii. O jego śmierci poinformował bloger, z którym wcześniej młody Polak wspinał się na najwyższy szczyt wyspy. "Wybrał dłuższy i ambitniejszy szlak, z którego już do nas nie wrócił" - napisał.

22-letni Polak zginął w górach Islandii. "Wybrał dłuższy i ambitniejszy szlak"

22-letni Polak zginął w górach Islandii. "Wybrał dłuższy i ambitniejszy szlak"

Źródło:
tvn24.pl, TVP3 Bydgoszcz

Bakterie Enterobacteriaca wykryto w 37 procent zbadanych próbek lodów pobranych w województwie zachodniopomorskim - przekazał w poniedziałek sanepid. Najwyższy wskaźnik zanieczyszczenia lodów występuje w pasie nadmorskim.

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Źródło:
PAP

Auchan najtańszy w czerwcu, wyprzedził Biedronkę i Makro Cash & Carry - podała agencja badawcza ASM SFA. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

Skurczyła się liczba pracowników, którzy pomagają polskim przedsiębiorcom za granicą, bo PAIH nie stać na utrzymanie biur – czytamy w środowym "Pulsie Biznesu". Przybywa jednak zatrudnionych w centrali i krajowych placówkach.

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

Źródło:
PAP

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Polski rząd szykuje szereg działań, które mają zmusić chińskie platformy internetowe, takie jak Temu, AliExpress, czy Shein do przestrzegania prawa - donosi środowa "Rzeczpospolita" - Chcemy działać w ramach obowiązującego prawa, dysponujemy narzędziami, które umożliwiłyby zarówno UOKiK, jak i innym organom szerzej zakrojone kontrolowanie poczynań tych firm - zapowiada Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii cytowany przez dziennik.

Rząd wytacza działa przeciwko chińskim platformom internetowym

Rząd wytacza działa przeciwko chińskim platformom internetowym

Źródło:
PAP, "Rzeczpospolita"

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl