- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.
W poniedziałek przedstawiciel Białego Domu przekazał amerykańskim mediom, że Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. "Prezydent (USA Donald Trump - red.) wyraźnie zaznaczył, że jego priorytetem jest pokój. Oczekujemy, że nasi partnerzy również będą zaangażowani w realizację tego celu. Wstrzymujemy i poddajemy przeglądowi naszą pomoc, aby upewnić się, że rzeczywiście przyczynia się ona do znalezienia rozwiązania" - poinformował urzędnik, prosząc o zachowanie anonimowości. Decyzja zapadła po piątkowym spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA w Waszyngtonie. Spotkanie zakończyło się kłótnią.
Szczerba: jesteśmy w sytuacji absolutnie kryzysowej
O tej sprawie dyskutowali w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, oraz Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Ta sprawa absolutnie mnie martwi. Także dlatego, że ta decyzja została podjęta bez poinformowania sojuszników z NATO i z zaskoczenia. To nie jest format podejmowania dyskusji, decyzji, do których byliśmy dotychczas przyzwyczajeni - powiedział europoseł Szczerba.
- Jesteśmy w sytuacji absolutnie kryzysowej. Należy wrócić do rozmów między prezydentem Ukrainy a prezydentem Stanów Zjednoczonych. Prezydent Zełenski wykonuje pewne kroki w tym kierunku. Natomiast chciałbym, żeby podczas dzisiejszego wystąpienia przed Kongresem prezydent Trump podkreślił przede wszystkim zobowiązania sojusznicze. Dla nas to jest najważniejsze, że artykuł 5 (Paktu Północnoatlantyckiego - red.) jest niekwestionowany przez nikogo, szczególnie przez największego członka (sojuszu - red.), Stanów Zjednoczonych - mówił Szczerba.
- Po drugie, dla nas najważniejsze jest to, żeby 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich w Polsce nadal było obecnych, bo to jest nasza gwarancja bezpieczeństwa - zaznaczył europoseł Koalicji Obywatelskiej.
Szczerba ocenił, że "tak naprawdę to, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika". - I to jest zaprzepaszczenie tych ostatnich trzech lat naszej działalności - dodał.
Kaleta: Zełenski zachował się skandalicznie
Poseł Piotr Kaleta, mówiąc o wstrzymaniu pomocy wojskowej USA dla Ukrainy, stwierdził, że "kluczowe" w dyskusji nad tą decyzją jest właśnie słowo "wstrzymanie". - Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - mówił dalej.
Odnosząc się do piątkowej kłótni w Białym Domu między Zełenskim a Trumpem, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski "zachował się skandalicznie". - Zachował się nieprzyzwoicie i to jest, wydaje mi się, kontrreakcja. Próbuje porozstawiać po kątach ludzi, którzy w tej chwili najbardziej mu pomagają, mocarstwo, które mu pomaga. No to coś tu jest nie tak - mówił dalej.
- Przecież ci ludzie, ci politycy mieli podpisać umowę, która teoretycznie została wypracowana, wynegocjowana. To miała być kropka nad i - dodał.
Szczerba: to jest czas próby
Szczerba komentował także wtorkową wypowiedź kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego o "antyamerykańskiej rebelii w Unii Europejskiej". Stwierdził, że "narracja Karola Nawrockiego od wielu tygodni jest bardzo niepokojąca". - Po pierwsze jest to polityk, który powiedział, że nie ma miejsca dla Ukrainy w Unii Europejskiej i w NATO. Jeśli chodzi o kwestię NATO, to jest narracja absolutnie rosyjska - dodał.
Europoseł mówił także, że jedną z przestrzeni, na której prowadzona jest wojna, jest także ta dotycząca narracji. - Bardzo łatwo środowiska skrajne, radykalne są poddawane jakiejś presji ze strony propagandy Putina, propagandy Ławrowa, Pieskowa (rzecznika Kremla - red.). Mam wrażenie, że to jest podawanie piłek - kontynuował.
- To jest czas próby, to jest czas przyzwoitości. Jeżeli ktoś myśli, że na tej antyukraińskiej narracji, na tej nucie wygrywanej razem z Putinem, może uzyskać 1-2 procent albo przeskoczyć Mentzena (kandydata Konfederacja na prezydenta - red.), to jest to haniebne - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24