Na początku listopada Szymon Hołownia udał się z oficjalną wizytą do Etiopii. Wówczas pełnił jeszcze funkcję marszałka Sejmu. Wizyta miała być też powodem, dla którego Hołownia nie pojawił się na zaplanowanym w tym samym czasie przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, w sprawie jego słów o "zamachu stanu" z lipca.
Ile kosztowała wizyta Hołowni w Etiopii?
Portal tvn24.pl zwrócił się wówczas (4 listopada) do Kancelarii Sejmu z pytaniami o to, ile kosztowała wizyta Hołowni, kto ją sfinansował oraz jak wyglądał harmonogram spotkań marszałka. W odpowiedzi, którą otrzymaliśmy w środę, 26 listopada, napisano, że koszty wizyty "były współdzielone" przez Kancelarię Sejmu i Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Łączny koszt wizyty poniesiony przez Kancelarię Sejmu wyniósł wg wstępnych wyliczeń 64 265,07 zł, a składały się na niego m.in. takie pozycje jak bilety lotnicze, zakwaterowanie, diety, ubezpieczenie i transport miejscowy" - przekazała Kancelaria Sejmu.
Resort dyplomacji miał zapłacić za "wyżywienie i organizacje spotkania dyplomatycznego w Addis Abebie". Zapytaliśmy MSZ o to, ile wyniosły koszty poniesione przez resort. Czekamy na odpowiedź.
"Marszałkowi towarzyszyło dwóch urzędników Kancelarii Sejmu. Z uwagi na dbałość o finanse publiczne skład delegacji został ograniczony do minimum (standardowo podczas oficjalnych wizyt Marszałkowi Sejmu towarzyszą również pracownicy odpowiedzialni za obsługę protokolarną i medialną)" - dodaje Kancelaria Sejmu.
Jaki był cel wizyty?
Celem wyjazdu do Afryki - jak przekazano w odpowiedzi na nasze pytania - "było oficjalne spotkanie Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z przedstawicielami parlamentu i rządu Etiopii – był to wyjazd o charakterze dwustronnym, parlamentarnym".
"Dodatkowo Marszałek Sejmu spotykał się z przedstawicielami ONZ przy Unii Afrykańskiej, co miało związek z faktem kandydowania na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców" - przyznaje Kancelaria Sejmu. Pod koniec września Hołownia poinformował, że złożył aplikację na stanowisko Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.
"Zaznaczamy, że nie jest możliwe oddzielenie współpracy wielostronnej/bilateralnej, w ramach prowadzonej przez Marszałka Sejmu dyplomacji parlamentarnej od aspektu kampanijnego. Działania w obu tych rolach służyły promowaniu interesów Polski na arenie międzynarodowej, wypełniały cele dyplomacji parlamentarnej oraz stanowiły realizację zadań Marszałka Sejmu w zakresie prowadzenia spraw, dotyczących stosunków Sejmu z parlamentami innych krajów" - czytamy w przesłanej przez Kancelarię Sejmu odpowiedzi.
Wyjazd do Etiopii miał być bezpośrednim efektem spotkania Marszałka Sejmu z ambasadorami państw afrykańskich akredytowanych w Polsce, które odbyło się w Sejmie 21 czerwca 2024 r.
Jak podaje Kancelaria Sejmu, Hołownia w Etiopii przebywał od 2 do 4 listopada. Jego harmonogram obejmował m.in. wywiad telewizyjny dla Puls of Africa, wizytacje w jednostce straży pożarnej Arada, w ramach programu pomocowego realizowanego przez Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, a także wizytę w Ambasadzie RP w Addis Abebie z udziałem członków korpusu dyplomatycznego.
Były marszałek odbył też szereg spotkań, w tym z: dr. Dima Negewo, przewodniczącym stałej komisji ds. stosunków zagranicznych i spraw pokojowych Izby Reprezentantów Etiopii; Haderą Aberą, wiceministrem spraw zagranicznych Etiopii, oraz Parfaitem Onanga-Anyanga, specjalnym przedstawicielem Sekretarza Generalnego ONZ przy Unii Afrykańskiej i szefem Biura Organizacji Narodów Zjednoczonych przy Unii Afrykańskiej.
To nie była też pierwsza oficjalna wizyta Hołowni, w trakcie której spotykał się z przedstawicielami ONZ, po ogłoszonej przez siebie decyzji o kandydowaniu na stanowisko. W październiku w Nowym Jorku rozmawiał z przewodniczącą Zgromadzenia Ogólnego ONZ Annaleną Baerbock i sekretarzem generalnym Antonio Guterresem. Wówczas także informowaliśmy o kosztach podróży marszałka.
Autorka/Autor: os/ft
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Sejmu