Tybetański protest w Nepalu

Demonstracja w Katmandu
Demonstracja w Katmandu
Źródło: Reuters
W stolicy Nepalu Katmandu kolejny protest przed chińską ambasadą. Uchodźcy z Tybetu i buddyjscy mnisi wyszli na ulicę, aby wyrazić swój sprzeciw wobec chińskich represji.

To już drugi dzień zamieszek w stolicy Nepalu. Wcześniej, na czas wyborów powszechnych w tym kraju, Tybetańczycy zawiesili protesty. W środę doszło jednak do kolejnych przepychanek z policją i aresztowań.

W Nepalu żyje ponad dwudzieścia tysięcy Tybetańczyków, którzy uciekli z ojczyzny po krwawym stłumieniu tam antychińskiego powstania w 1959 roku. Liczba uchodźców cały czas rośnie.

Mimo pilnie strzeżonej granicy - i strzałów do uciekinierów dostrzeżonych przez chińskich funkcjonariuszy - o roku około trzech tysięcy osób uchodzących z Tybetu pokonuje himalajskie przełęcze.

Źródło: Reuters, TVN24

Czytaj także: