Prokurator krajowy Dariusz Korneluk mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 na temat śledztwa w sprawie afery RARS. Przekazał, że podejrzanych jest 14 osób, a do sądu skierowano jeden akt oskarżenia.
Twórca Red is Bad małym świadkiem koronnym
Korneluk został zapytany o to, czy może potwierdzić, że twórca marki Red is Bad, Paweł S., współpracował z prokuraturą w tej sprawie. - Osoba, o której pan mówi, mogę powiedzieć wprost, korzysta z tak zwanej instytucji małego świadka koronnego, składa obszerne wyjaśnienia - odparł prokurator krajowy. Jak dodał, są to wyjaśnienia "zbieżne ze zgromadzonym materiałem dowodowym".
Mały świadek koronny to sprawca, który współpracuje z organami ścigania w zamian za złagodzenie kary za popełnione przestępstwo. Sąd na wniosek prokuratury może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub nawet warunkowo zawiesić jej wykonanie, jeżeli ujawni on wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia. Jako że decyduje o tym dopiero sąd podczas procesu, wypowiedź Korneluka wydaje się świadczyć o tym, że w ocenie prokuratury twórca marki Red is Bad na tyle aktywnie współpracuje z prokuraturą, że pozwoli jej to złożyć przed sądem wniosek o zastosowanie art. 60 KK, oznaczającego właśnie nadzwyczajne złagodzenie wymiaru kary.
Prokurator Korneluk przypomniał, że "Kuczmierowski (były szef RARS przebywający w Londynie) jest w procesie ekstradycyjnym z Wielkiej Brytanii". - Prokurator chce go przesłuchać, ale w Polsce i nie jako świadka, ale podejrzanego o konkretne przestępstwa, między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej - powiedział.
Kuczmierowski wnioskował wcześniej o to, aby przesłuchiwał go konsul. - Konsul nie zna materiału dowodowego i nie ma możliwości, żeby poznał cały materiał dowodowy z różnych względów formalno-prawnych w tym śledztwie. Dlatego jest konieczność przesłuchania pana Kuczmierowskiego w odpowiednim trybie i w odpowiednim charakterze - powiedział Korneluk.
Prokurator krajowy poinformował, że końcowe posiedzenie ekstradycyjne w sprawie Kuczmierowskiego zakończy się najprawdopodobniej w grudniu. - Styczeń jest taką realną datą na dzisiaj, którą możemy podać jako datę wydania decyzji w przedmiocie ekstradycji - przekazał.
Pytany o to, czy śledztwo obejmuje także kwestię polityków sprawujących nadzór nad RARS, w tym ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, odparł: - Kwestia nadzoru nad RARS to jest jeden z wątków badanych w tym śledztwie.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r., nadzoruje je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Autorka/Autor: kkop/tr
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Jarek Praszkiewicz/PAP