Tusk w "Faktach po Faktach": Na ulice w Polsce wyszło samo dobro. I dobro zwycięży

[object Object]
Donald Tusk był gościem "Faktów po Faktach"tvn24
wideo 2/8

Jeśli ludzie dobrej woli wychodzą na ulice, nie agresywnie, jeśli są bezinteresowni, to prędzej czy później coś dobrego się stanie - mówił w specjalnym wydaniu "Faktów po Faktach" przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. - Ludzie wyszli po to, żeby bronić wolności i niezawisłości sądów. To jest rzecz piękna - dodał.

PRZECZYTAJ RELACJĘ Z ROZMOWY Z DONALDEM TUSKIEM W "FAKTACH PO FAKTACH"

W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS. W zeszłym tygodniu parlament przyjął z kolei nowelizację ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych, które czekają już tylko na podpis prezydenta.

Od kilku dni w wielu miejscach kraju trwają protesty przeciwko wprowadzanym zmianom w sądownictwie.

"Prędzej, czy później coś dobrego się stanie"

Do tych demonstracji odniósł się w specjalnym wydaniu "Faktów po Faktach" przewodniczący Rady Europejskiej, były premier Donald Tusk.

- Jeśli ludzie dobrej woli wychodzą na ulice, nie agresywnie, jeśli są bezinteresowni, to prędzej czy później coś dobrego się stanie - ocenił.

- Dzisiaj, kiedy widzę te twarze na ulicach - nie chcę być tutaj politycznie stronniczy - ale tutaj nie ma mowy o żadnej symetrii, to są tysiące dobrych ludzi, którzy mają co innego do roboty w życiu. To są ludzie bez nienawiści, którzy wyszli w takiej masie na ulice, nie we własnym wąsko pojętym interesie - komentował Tusk.

- Oni wyszli po to, żeby bronić wolności i niezawisłości sądów. To jest rzecz piękna - mówił przewodniczący Rady Europejskiej.

- Ja bym ze strony władzy i prezydenta potraktował to jako wielką szansę. Wychodzą tysiące ludzi, nie z nienawiści, czy z negatywnych emocji, tylko ewidentnie z pięknej troski, żeby Polska była lepsza - kontynuował.

Podkreślił, że był tym "bardzo wzruszony". - Nie mogę o tym mówić bez wzruszenia, bo to przypomniało mi najlepsze chwile z historii Polski, w których ja miałem okazję uczestniczyć - powiedział.

- Tej energii nie można za żadne skarby zmarnować, bo to byłby grzech wyjątkowy. I nie należy na pewno komentować, tak jak słyszę czasami z ust ministrów, że to są turyści, przypadkowi spacerowicze, już nie mówiąc o kanaliach i tak dalej - przytoczył.

Tusk o demonstracjach: potraktowałbym to jako wielką szansę
Tusk o demonstracjach: potraktowałbym to jako wielką szansę tvn24

"Na ulicę wyszło samo dobro"

Donald Tusk zaapelował również do prezydenta. - Nie musi mnie przyjmować, ja przeżyję, ale niech nie lekceważy tych ludzi, bo - zacytuję klasyka - na ulicę wyszło samo dobro - ocenił.

Jak dodał, będzie robił wszystko, żeby Polsce pomóc poprzez te instrumenty i możliwości, jakie ma.

Pytany o możliwe scenariusze, jeśli chodzi o obecną sytuację w naszym kraju, odparł: - Za dużo w życiu widziałem tego typu momentów, żeby być łatwym optymistą. Wydaje mi się, że - jak na dzisiaj - strona rządząca jest zdeterminowana, żeby to złe z punktu widzenia Europy prawo wprowadzić. Opinia publiczna nie ma teraz wystarczających instrumentów, żeby to zablokować.

- Pomysły na konfrontacyjne, siłowe rozwiązania w Polsce są najgorsze z możliwych. Nikomu bym nie wybaczył, gdyby wpadł na pomysł, że można coś siłą w Polsce rozwiązać - mówił. - Być może trzeba będzie odrobinę cierpliwości, najważniejsze, żeby ci, którzy tak głośno, a równocześnie tak serdecznie, zareagowali na to, co się dzieje w Polsce, żeby się nie zniechęcili. Ja nie namawiam nikogo do manifestowania, ale żeby tego nastroju zaangażowania w życie publiczne, żeby tego nie utracili. I tu też cytując klasyka - dobro zwycięży - powiedział.

Tusk: na ulicę wyszło samo dobro
Tusk: na ulicę wyszło samo dobrotvn24

Bez spotkania Tusk - Duda

Donald Tusk zapytany, czy jest rozczarowany odmową spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, odparł, że "zbyt wielkich nadziei na to spotkanie nie miał". - Ale trzeba wykorzystać każdą możliwość, aby pomóc wyjść Polsce z tego zakrętu, w jakim się niewątpliwie znalazła - powiedział.

- Mam własną opinię na temat tego, co dzieje się w kraju. Ona jest bardzo krytyczna. Uważam, że dobrze byłoby, żeby prezydent i polski rząd mieli wiedzę, jakie konsekwencje mogą pójść za tym co się dzieje w tej chwili z reformą prawa - skomentował Tusk.

Tusk: mam własną opinię na temat tego, co dzieje się w kraju. Ona jest bardzo krytyczna
Tusk: mam własną opinię na temat tego, co dzieje się w kraju. Ona jest bardzo krytyczna tvn24

Zdaniem Tuska, "prezydent RP powinien się tym przejąć". - Sytuacja jest, moim zdaniem, naprawdę poważna. To, co dzieje się, jest przedmiotem wielkich emocji, niepokoju, smutku Unii Europejskiej - zaznaczył.

Jak powiedział, "bardzo dużo mówi się o Polsce i od wielu lat nie mówiono tak źle". - My przez te 25 lat i wcześniej zbudowaliśmy podwalina bardzo zdrowiej demokracji, w której państwo jest tak budowane, żeby możliwie mało szkodzić obywatelowi i możliwie skutecznie mu pomagać - stwierdził.

Tusk: wydaje mi się, że prezydent Rzeczypospolitej powinien się tym przejąć
Tusk: wydaje mi się, że prezydent Rzeczypospolitej powinien się tym przejąć tvn24

Jednak - jak dodał - jest gotów dalej jechać do prezydenta. - To jest moja praca, (mogę się z nim spotkać - red.) choćby jutro, nie mam z tym żadnego problemu, tak samo z premier Szydło.

- Chciałbym, żeby wiedzieli, że to można odwrócić, że nie trzeba być więźniem jednego złego pomysłu jednego w złych emocjach działającego człowieka - ocenił przewodniczący Rady Europejskiej.

Polsce grożą sankcje?

W środę wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans oświadczył, że ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, o sądach powszechnych i projekt ustawy o Sądzie Najwyższym stanowczo "wzmacniają systemowe zagrożenie dla rządów prawa" w Polsce.

Jak zapowiedział, Komisja przygotuje w przyszłym tygodniu procedurę o naruszenie prawa Unii Europejskiej przez Polskę. Ponadto - dodał - KE jest bliska uruchomienia art. 7 traktatu o UE, który może skutkować objęciem kraju członkowskiego sankcjami.

Do tych zapowiedzi odniósł się w "Faktach po Faktach" Donald Tusk.

- Nie sądzę, aby ktokolwiek zgłaszał wniosek o uruchomienie art. 7. Pretensje, jakie instytucje europejskie zgłaszają dzisiaj pod adresem rządu polskiego i Polski, są uzasadnione - skomentował Tusk. - Dotyczące one systemu prawa, Trybunału Konstytucyjnego, teraz Sądu Najwyższego - wymieniał.

Jak powiedział, jest ostatnią osobą z Brukseli, która chciałaby w związku z tym postawić Polskę jako kraj, w sytuacji gorszej i ze złymi konsekwencjami dla obywateli.

- Komisja (Europejska - red.) postępuje bardzo stanowczo, ale spokojnie równocześnie. Jej współpraca z polskim rządem jest jednak na fatalnym poziomie. Ze względu na stanowisko i postawę polskiego rządu, który nie chce współpracować w tej kwestii zbyt entuzjastycznie - ocenił.

- Tak długo, jak długo będziemy świadkami tej logiki, tego myślenia, tak długo będziemy mieli kłopot ze znalezieniem wspólnego, polskiego i europejskiego rozwiązania - mówił.

- Jeśli uczestnictwo w Unii Europejskiej, co oznacza także przestrzeganie standardów, przepisów, wspólnych ustaleń, jest traktowane jako brutalna ingerencja, spisek elit, to aż trudno to skomentować - dodawał.

Donald Tusk powiedział, że chciałby mimo wszystko dotrzeć z przekazem do prezydenta, ale też do innych polityków obozu rządzącego.

- Nie róbcie tego Polsce, bo te doraźne - w cudzysłowie - triumfy, że my pokazaliśmy Europie jacy jesteśmy niezłomni, one nie mają najmniejszego sensu. To tak, jakbyśmy sami sobie pokazywali figę nieustannie. Chyba, że rzeczywiście tak, jak niektórzy sądzą, w tle jest ta perspektywa, że Polska nie będzie w Unii Europejskiej, że Unia Europejska jest kłopotem, ciężarem - stwierdził.

Polska wyjdzie z Unii Europejskiej?

Zapytany, czy może tak się stać, że Polska wyjdzie z Unii Europejskiej, odpowiedział: - Chciałbym to bardzo jasno powiedzieć. Tutaj w Brukseli nikt na Polskę nie chce się rzucić. W Brukseli i w całej Europie ludzie pytają mnie, w jaki sposób można by przekonać polskich partnerów, żeby nie robili złych rzeczy, złych także z punktu widzenia Unii Europejskiej.

Podkreślał, że "wszyscy bez wyjątku są tym zaniepokojeni". - Dla członkostwa i pozycji, jakie Polska ma z tego członkostwa, nie ma żadnego zagrożenia w Europie, to zagrożenia czai się dzisiaj w Warszawie - stwierdził Tusk.

- Jeżeli ktoś zmierza dzisiaj do tego, aby Polska straciła korzyści, jakie wynikają z uczestnictwa w Unii, to nie są to ludzie w Brukseli, Paryżu, Madrycie, Berlinie. Takich ludzi spotykam dzisiaj w Warszawie, nie na ulicach, ale w gabinetach - powiedział Donald Tusk.

Tusk: mam własną opinię na temat tego, co dzieje się w kraju. Ona jest bardzo krytyczna
Tusk: mam własną opinię na temat tego, co dzieje się w kraju. Ona jest bardzo krytyczna tvn24

OGLĄDAJ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW PO FAKTACH":

Tusk w "Faktach po Faktach": Na ulice w Polsce wyszło samo dobro. I dobro zwycięży
Tusk w "Faktach po Faktach": Na ulice w Polsce wyszło samo dobro. I dobro zwyciężytvn24

Autor: kb//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Do zdarzenia doszło w środę w kopalni Szczygłowice. Nieoficjalnie: w rejonie zagrożenia było od czterech do nawet 30 górników. Trwa wycofywanie załogi.

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium