Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypowiedzi Ziobry

Zbigniew Ziobro
Ziobro o komisji śledczej ds. Pegasusa: oni chcą mnie wsadzić do więzienia, szukają jakby byle pretekstu
Źródło: TVN24
Prokuratura wszczęła śledztwo w związku ze słowami posła Zbigniewa Ziobry z 1 lutego. Według zawiadamiających były minister sprawiedliwości miał wypowiadać groźby karalne wobec sędzi Sądu Okręgowego w Warszawie.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski poinformował w środę, że wszczęto śledztwo w związku z wypowiedzią posła Zbigniewa Ziobry z 1 lutego w Radiu Maryja.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło 20 marca Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".

W ocenie zawiadamiających Ziobro, udzielając wywiadu prasowego Radiu Maryja, "przy użyciu groźby bezprawnej wywierał wpływ na czynności urzędowe Sądu Okręgowego w Warszawie w ten sposób, że groził sędzi tego sądu - Annie P."

Groźby miały dotyczyć usunięcia z zawodu oraz pozbawienia wszystkich przywilejów przynależnych sędziemu w przypadku zastosowania wobec niego kary porządkowej aresztowania na wniosek sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa.

Prokuratorskie śledztwo

Wniosek komisji o karę porządkową aresztu związany był "z uporczywym niestawiennictwem na przesłuchanie przed komisją w charakterze świadka oraz uporczywym uchylaniem się od złożenia zeznań".

"Czynności sprawdzające przeprowadzone w Prokuraturze Okręgowej w Toruniu doprowadziły do wniosku, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 190 Kk" – poinformował w środę prokurator Kukawski. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

Śledztwo wszczęto 26 maja w sprawie kierowania publicznie na antenie Radia Maryja gróźb karalnych usunięcia z sądownictwa oraz pozbawienia przywilejów sędziowskich sędzi Sądu Okręgowego w Warszawie, przy czym groźba ta wzbudziła u pokrzywdzonej sędzi uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: