Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął oświadczenie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się urzędu sędziego. Tomasz Szmydt nie jest już sędzią - przekazał rzecznik NSA.
Na stronie internetowej Naczelnego Sądu Administracyjnego opublikowano w czwartek wieczorem komunikat, w którym przekazano, że prezes NSA przyjął "oświadczenie sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem natychmiastowym urzędu".
Sprawa Tomasza Szmydta
W poniedziałek na konferencji prasowej w Mińsku Tomasz Szmydt poinformował, że zwraca się do białoruskich władz o azyl. Mówił również o "rezygnacji ze stanowiska sędziego" RP "ze skutkiem natychmiastowym". Przekonywał, że rezygnacja ze stanowiska to wyraz "protestu przeciwko polityce prowadzonej przez władze polskie wobec Białorusi i Rosji". Dotychczas pracował jako sędzia w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie.
Prokuratura Krajowa wszczęła w związku z tym postępowanie, chodzi o szpiegostwo. Natomiast Sąd Dyscyplinarny przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym uchylił immunitet Szmydta, zezwolił na jego zatrzymanie i na zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania oraz zawiesił go w czynnościach.
W czwartek były premier Mateusz Morawiecki przyznał, że Szmydt "prawdopodobnie był agentem, który od dłuższego czasu działał w strukturach państwa". Wcześniej koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak poinformował, że Szmydt już w czerwcu 2023 roku wyjechał na Białoruś, a służby "nie podjęły żadnych kroków".
Bohater afery hejterskiej
Były już sędzia Tomasz Szmydt jest jednym z bohaterów afery hejterskiej z czasów rządów PiS, która dotyczy szkalowania sędziów przeciwnych reformom Zjednoczonej Prawicy w sądownictwie.
Niedawno śledztwo w sprawie afery nabrało większego tempa, a w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu został powołany trzyosobowy zespół do prowadzenia dochodzenia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24