W ciągu zaledwie roku, jako szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, uczynił z niego jedną z najsprawniej i najlepiej działających instytucji państwowych - reklamuje swego laureata redakcja "Gazety Polskiej", przyznając Mariuszowi Kamińskiemu tytuł "człowieka roku" za skuteczne zwalczanie korupcji.
"Mało kto w ostatnich latach był tak ostro i niesprawiedliwie atakowany przez media i salonowych polityków" - czytamy w tygodniku. Według posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego, którego cytuje tygodnik najważniejszą zasługą szefa CBA jest zakończenie ery nietykalnych, stworzenie pierwszej skutecznej i sprawnie działającej służby specjalnej, której "rodowód sięga czasów PRL".
- Mam nadzieję, że PO nie zmarnuje tego dorobku i Mariusz Kamiński pozostanie na stanowisku - konkluduje Girzyński.
Mariusz Kamiński - urodzony w 1965 roku w Sochaczewie, obecnie szef CBA, w latach 80. był działaczem podziemnego NZS na Uniwersytecie Warszawskim, w latach 90. liderem Ligi Republikańskiej. Najgłośniejszymi działaniami Ligi były antykomunistyczne demonstracje i pikiety uliczne. Jako twórca i szef CBA bardzo mocno krytykowany przez opozycję: Zadymiarz, karierowicz, komisarz polityczny PiS, który łamie prawo - to opinie jego przeciwników.
Źródło: Gazeta Polska
Źródło zdjęcia głównego: TVN24