"Rozmowa Piaseckiego"

"Prawdopodobnie tegoroczne wakacje będą zbliżone do takich, jakie znamy z poprzednich lat"

shutterstock_1799393932
Profesor Małgorzata Pawłowska: prawdopodobnie tegoroczne wakacje będą zbliżone do takich, jakie znamy z poprzednich lat
Źródło: TVN24

Mamy ogromną broń, tylko musimy z niej skorzystać. Musimy wykorzystać szczepionki, żeby zahamować epidemię - podkreśliła w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych profesor Małgorzata Pawłowska. Pytana, kiedy jej zdaniem wrócimy do normalności, oceniła, że "prawdopodobnie tegoroczne wakacje będą zbliżone do takich, jakie znamy z poprzednich lat". - Natomiast myślę, że jesienią będziemy mogli odetchnąć - dodała.

W niedzielę w Polsce ruszyły szczepienia na koronawirusa. W pierwszej kolejności szczepione są osoby z "grupy zero", czyli między innymi personel medyczny i pracownicy podmiotów leczniczych. Preparat Pfizera i BioNTechu jako pierwsza w Polsce przyjęła naczelna pielęgniarka Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska. Jako kolejne zaszczepione zostaną osoby z "grupy pierwszej", w której znaleźli się między innymi pensjonariusze domów pomocy społecznej czy osoby powyżej 60 lat.

O roli szczepionki w walce z koronawirusem mówiła w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 profesor Małgorzata Pawłowska z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

CZYTAJ TAKŻE: Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19. Jak się na nie zapiszemy?

SZCZEPIONKA PRZECIW COVID-19 - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>>

"Mamy ogromną broń, tylko musimy z niej skorzystać"

Profesor Pawłowska podkreśliła, że szczepionka jest "naszą główną bronią, światełkiem w tunelu" w walce z koronawirusem. Jednocześnie zastrzegła, iż "nie możemy powiedzieć, że już sobie poradziliśmy z tą epidemią". - Wierzymy w szczepienia, ale musi zaszczepić się większość ludzi, żeby uzyskać odporność zbiorową - zwróciła uwagę.

- Mamy ogromną broń, tylko musimy z niej skorzystać, musimy wykorzystać szczepionki, żeby zahamować epidemię - apelowała.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

3112N032X PAWLOWSKA 2.mp4
Profesor Pawłowska: nie możemy powiedzieć, że już sobie poradziliśmy z tą epidemią
Źródło: TVN24

"Prawdopodobnie tegoroczne wakacje będą zbliżone do takich, jakie znamy z poprzednich lat"

Profesor potwierdziła, że obecna epidemia to największe zawodowe wyzwanie w jej życiu.

- Koronawirusy zaczęły pokazywać swoje działanie już 20 lat temu, bo pierwszą epidemię SARS-CoV-1 odnotowano na przełomie lat 2002 i 2003, ale nie w takim wymiarze pandemicznym - przypomniała. - Tutaj pandemia zaczęła rozprzestrzeniać się dramatycznie szybko, na wszystkie kontynenty i trwa do dzisiaj - podkreśliła.

- Nie spodziewaliśmy się, że sposób rozprzestrzeniania się będzie tak szybki, tak dramatyczny. Myślę, że systemy ochrony zdrowia żadnego kraju nie były przygotowane na takie rozprzestrzenianie się tego wirusa - przyznała.

Na pytanie, kiedy jej zdaniem wrócimy do normalności, odparła: - Prawdopodobnie tegoroczne wakacje będą zbliżone do takich, jakie znamy z poprzednich lat, natomiast myślę, że jesienią będziemy mogli odetchnąć.

Profesor Małgorzata Pawłowska: prawdopodobnie tegoroczne wakacje będą zbliżone do takich, jakie znamy z poprzednich lat
Źródło: TVN24

"Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie mutacje pojawią się w najbliższym czasie"

Gość TVN24 podzieliła się przewidywaniami co do tego, jak na przebieg epidemii mogą wpływać pojawiające się kolejne mutacje SARS-CoV-2.

- Wiemy o koronawirusach już sporo, natomiast koronawirusy posiadają zdolność mutacji. Ich pojawiło się już bardzo wiele. Większość z nich nie ma istotnego znaczenia i te mutacje znikają, ale wiemy, że w Wielkiej Brytanii pojawił się wariant, który charakteryzuje wyższa zakaźność - powiedziała lekarka.

Profesor Pawłowska przyznała, że "nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie mutacje pojawią się w najbliższym czasie". Zauważyła jednak, że "mogą również pojawić się mutacje korzystne, mogą powstać takie warianty, które będą mniej zakaźne".

3112N031X PAWLOWSKA 1.mp4
Profesor Pawłowska: musimy się szczepić, żeby uzyskać odporność zbiorową
Źródło: TVN24

"Systemy ochrony zdrowia muszą być przygotowane na pojawienie się nagłego zagrożenia epidemiologicznego"

- Systemy ochrony zdrowia muszą być przygotowane na pojawienie się nagłego zagrożenia epidemiologicznego (...), potrzebne jest zabezpieczenie struktur ochrony zdrowia tak, żeby istniała pewna rezerwa łóżek na wypadek pojawienia się choroby o wysokiej zdolności zakaźnej - zalecała profesor.

- Szczepionkę mamy dzięki nauce, więc warto inwestować w naukę, bo to dzięki osiągnięciom nauki mamy światełko w tunelu - kontynuowała.

Podkreśliła, że "cały czas musimy myśleć, jak zapobiegać epidemii". Wyliczała, że są trzy drogi walki z nią. - Dwie z tych dróg przecięcia związane są z odpornością zbiorową - mówiła. Tłumaczyła, że są to albo przechorowanie choroby i uzyskanie w ten sposób odporności zbiorowej albo powszechne szczepienia.

- A trzecia droga to izolacja, czyli niedopuszczenie do zakażeń między ludźmi - dodała. Zastrzegła, że ta droga walki z epidemią wiązałaby się z problemami innej natury, głównie gospodarczej. Bo - jak wskazywała - "nie może cały świat zamknąć się na dłuższy okres".

Czytaj także: