"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Molestowanie na teatralnych próbach

[object Object]
"Teatr akademicki i jego dyrektor". Reportaż "Superwizjera"Superwizjer
wideo 2/5

Ryszard A., dyrektor Teatru Akademickiego, zapraszał na castingi studentki i licealistki. Zaczynał od sprośnych anegdot, kończył na pytaniach o "bzykanie" i "etiudę ze zdejmowaniem bielizny". - Mówił, że wyglądam, jakbym lubiła połykać, że mam piękne usta, więc na pewno mam piękną cipkę - opowiada uczestniczka "prób" z Ryszardem A. Reportaż programu "Superwizjer".

"Aktorzy Teatru Akademickiego wysyłają ze sceny młodzieńczą energię, która ociepla, ogrzewa dusze i serca mieszkańców Warszawy, Polski i Świata od ponad ćwierć wieku" - tak o założonym przez siebie teatrze pisze Ryszard A.

Ten mało znany aktor i reżyser nie zrobił kariery. Swój autorytet buduje, powołując się na znajomości wśród wybitnych artystów, a zaufanie w oparciu o instytucje, takie jak chociażby Uniwersytet Warszawski.

Wyspecjalizował się w wyławianiu studentek, licealistek i modelek, które zaprasza na castingi. Metody, które wobec nich stosuje, są wstrząsające.

"Szczebel na drabinie do spełnienia marzeń"

Joanna jest uczennicą drugiej klasy jednego z warszawskich liceów. Od dziecka lubiła występować, w szkole brała udział w licznych przedstawieniach. Nauczycielka - widząc talent Joanny - chciała jej pomóc. Dlatego wśród służbowej korespondencji odnalazła zaproszenie na casting wysłany do dyrekcji liceum.

Jak mówi Asia, "to było bardzo ważne". - Miałam takie poczucie, że kolejny dzień nie będzie już dniem zmarnowanym, tylko szczeblem na drabinie do spełnienia marzeń - podkreśla.

- Kazał mi stanąć na środku, wyrecytować wiersz i zaśpiewać piosenkę. Nic nie mówił, nie komentował. Zapytał tylko, czy będę miała czas w sobotę i w niedzielę - relacjonuje przebieg castingu.

Joanna nie opowiadała rodzicom, co dzieje się na zajęciach. Na pytania ojca odpowiadała ogólnikami. Choć zdarzało się, że emocjonalnie po próbach wracała do siebie przez dwa dni. - Mówiła, że są bardzo trudne, wymagają wiele odwagi - wspomina ojciec Asi.

"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Pierwsza część reportażu
"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Pierwsza część reportażuSuperwizjer TVN, TVN24

"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku"

Próby odbywają się między innymi w siedzibie prestiżowego ZASP-u - Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji, skupiającego najbardziej zasłużonych polskich aktorów. W weekendy, podczas zajęć, na całym piętrze, nie ma tam nikogo. Nikogo oprócz pana Ryszarda. Na jednej z prób Joanna została sama.

- Przyszedłem dużo wcześniej. Wszedłem na górę i usłyszałem tylko i wyłącznie moją córkę i pana Ryszarda. Postanowiłem poczekać przed drzwiami, aż próba się skończy - opowiada ojciec dziewczyny.

Ryszard A. mówi do Joanny, że "ma przed nim zrobić striptiz". - Po aktorsku, nauczę cię. On może być bardzo podniecający i mi może pała stanąć przy tym - zwraca się do licealistki.

Ryszard A., pod pretekstem pracy z aktorem gnębi swoje uczennice, posuwając się do różnych metod. Wkłada im łyżeczkę do ust, by ćwiczyć dykcję, czy nakłania do zdejmowania majtek, by przełamały strach. Jedna z jego ulubionych metod polega na uporczywym namawianiu dziewczyn, by mógł przed nimi stanąć nago. Stosuje ją również na Joannie.

- Wtedy byłam zmęczona po kilku godzinach na próbie. Nie chciałam tego, to było obrzydliwe, co ten człowiek mówił. Ale w tamtym momencie, kiedy się na to zgodziłam, byłam zrezygnowana. Nie miałam siły. Powiedział, że stanie przede mną nago i będzie się pieścić - relacjonuje dziewczyna.

Ryszard A. kazał jej się odwrócić, a potem znów spojrzeć w jego stronę. - Wziął kartkę i napisał "GO". Stanął na niej i zaczął pieścić się po twarzy. Odetchnęłam z ulgą, że się nie obnażył przede mną, ale ewidentnie było widać, że miał przyjemność z tego, jak się stresowałam - przyznaje Joanna.

Ojciec interweniuje

- Poczułem, że moje dziecko jest w tym momencie krzywdzone i że jestem świadkiem sytuacji niedopuszczalnej. Czułem, że muszę coś zrobić - mówi jej ojciec. - Nie życzę sobie, żeby pan w ten sposób rozmawiał z moją córką. Są pewne granice. Bez takich tekstów, OK? Czekam na zewnątrz - zwraca się do Ryszarda A. i wychodzi z sali.

Nauczyciel mówi Joannie, że nie powinna więcej przychodzić na zajęcia. - Dla naszego dobra. Ja twojego ojca nie lubię i gdyby nie ty, to bym mu przy*****olił - dodaje.

Po tym incydencie Asia nie była w stanie przez tydzień pójść do szkoły.

- Skorzystaliśmy z porady psychologa. Ciężko określić, jakie będą następstwa tej sytuacji. Dobrze się stało, że tam wtedy byłem. Przeraża mnie, że nie ma żadnej kontroli nad tym, co się później z tymi młodymi ludźmi dzieje - podkreśla ojciec dziewczyny.

Mizerny dorobek, autorytet buduje na znajomościach

Teatr Akademicki powstał w 1988 roku na Uniwersytecie Warszawskim. Jego misją jest "wspieranie i promowanie młodych talentów". Na początku działał jako koło artystyczne, później jako ogólnouczelniana jednostka UW.

Skupiał nie tylko studentów i absolwentów UW oraz innych polskich uczelni, ale także licealistów. Początkowo wystawiał po kilkadziesiąt spektakli rocznie w Polsce i zagranicą, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Francji. Obecnie nie ma nic wspólnego z Uniwersytetem Warszawskim.

Założycielem i kierownikiem artystycznym teatru jest Ryszard A. Przedstawia się jako polonista, reżyser, zawodowy aktor, wieloletni wykładowca akademicki, asystent wybitnego profesora Jerzego Jarockiego. Jego dorobek aktorski jest mizerny, dlatego swój autorytet buduje powołując się na znajomości z autorytetami - Gustawem Holoubkiem, Zbigniewem Zapasiewiczem, Tadeuszem Łomnickim oraz władzami Akademii Teatralnej.

Od lat stałym gościem na spektaklach i zajęciach jest były prorektor Akademii Tomasz Grochoczyński, zasiadający w Zarządzie Głównym ZASP-u.

"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Druga część reportażu
"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Druga część reportażuSuperwizejr TVN, TVN24

Erotyczne anegdoty na castingu

Ryszard A. kandydatek do teatru szuka, nie tylko ogłaszając się na stronach uniwersyteckich, ale także wysyłając zaproszenia na casting do liceów, przez portale społecznościowe czy agencje modelek. Patrycja trafiła do niego właśnie przez agencję.

- Na tej stronie dostałam wiadomość od Teatru Akademickiego. Pan Ryszard się podpisał. Odpisałam i poszłam na casting - mówi dziewczyna.

- Usiadłam któregoś dnia do komputera, wyszukałam Teatr Akademicki, zdecydowałam, że chcę po prostu spróbować - opowiada inna studentka, Marta.

Na casting poszła też do teatru reporterka "Superwizjera", która znalazła ogłoszenie o naborze w internecie. Pan Ryszard, mimo że wszyscy widzą się po raz pierwszy, czuje się bardzo swobodnie i opowiada anegdoty.

- Kiedyś uczyłem w liceum i taka śliczna, zgrabna dziewczyna, pamiętam, w czarnej sukience siedziała. Jak na nią patrzyłem, to nogi rozstawiała. Nie zwróciłem na to za pierwszym razem uwagi. Za drugim mówię: kurde, ona nie ma gaci. Tak mi się głupio zrobiło, ale tylko ona wiedziała i ja wiedziałem, że tak jest - opowiada na castingu Ryszard A.

- Jak zaczęłam śpiewać, to on mówi, żebym zaczęła śpiewać całą sobą. Żebym śpiewała od cipki wzwyż. Udałam, że tego nie słyszałam, on na to: "o, twarda zawodniczka". Wtedy myślałam, że to jego zabawa, że chce mnie sprawdzić - relacjonuje Patrycja.

"Potrafił każdy wiersz rozebrać na erotyczne sceny"

Przez dwa miesiące, od castingu do premiery spektaklu, reporterka "Superwizjera" uczestniczyła w próbach teatru. Odbywały się w weekendy i trwały po kilka, kilkanaście godzin.

Próby nie miały żadnej merytorycznej wartości i kształtu - wyraźnego początku i zakończenia. Za to reżyser pozwalał sobie na coraz bardziej sprośne teksty.

- Opowiadał, jak stracił dziewictwo w wieku 21 lat ze swoją koleżanką z grupy teatralnej. Ze szczegółami, jak na nim usiadła, jęczała, stękała - wspomina Joanna.

- Dosłownie pokazał mi dwie dziewczyny, mówiąc: ta mi ciągnęła, a tę wyruchałem - dodaje Marta.

Jak mówi Marta, prowadzący zajęcia "potrafił każdy wiersz rozebrać na erotyczne sceny".

Joanna dodaje, że na trzeciej próbie miała odegrać "etiudę ze zdejmowaniem bielizny".

- Powiedziałam, że osobiście nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła, bo to się kłóci z moim systemem wartości. Pan Ryszard się nie przejął, to nie było dla niego nic nowego - podkreśla.

- Żeby ćwiczyć dykcję, kazał mi stawać przed lustrem i otwierać usta tak jakbym "robiła loda". Wkładał mi do buzi łyżeczkę i pokazywał, gdzie mam dotykać językiem zębów. Byłam zestresowana, uważałam, że to nie w porządku, ale czułam presję, że jeśli tego nie zrobię, to pokażę, że jestem gorsza i się nie nadaję - opowiada Joanna.

Na większości prób prowadzący zajęcia pije piwo. Pojawia się też whisky, która ma "usprawnić" pracę z aktorami akademickiego teatru.

"Stawiał siebie w roli wybawcy"

Reporterzy "Superwizjera" zapytali władze UW, czy dochodziły do nich sygnały o pracy dyrektora teatru ze studentami. W odpowiedzi czytamy, że "do pani prorektor docierały informacje od studentek zaniepokojonych zachowaniem Ryszarda A".

Jednak żadna z nich nie zdecydowała się złożyć oficjalnie skargi. Dlaczego?

Przez lata Ryszard A. wypracował sobie mechanizm osaczania i obezwładniania ofiary. Zbliżał się do uczestniczek zajęć krok po kroku, prowadząc grę słów, manipulując ich emocjami i informacjami.

- Sugerował na przykład, że mój ojciec albo chłopak dopuszczał się wobec mnie przemocy. Łamał mnie na różne możliwe sposoby, wchodząc na emocje - opowiada Joanna. Jak dodaje, Ryszard A. "stawiał siebie w roli wybawcy". - Stwarzał poczucie bezpieczeństwa, że to nie tylko nauczyciel, ale też ktoś, komu możesz coś powiedzieć - wskazuje.

- Kiedy powiedziałam, że moi rodzice są rozwiedzeni, stwierdził, że jeśli nie miałam taty, to na pewno lubię starszych facetów. Zaczął mnie przytulać - przytacza sytuację z próby Patrycja, inna studentka, która zapisała się do Teatru Akademickiego.

Indywidualne konsultacje

Ryszard A. nie tylko prowadzi zbiorowe próby, ale namawia do indywidualnych konsultacji. Zachęca do nich pod pretekstem efektywności nauki do roli w przygotowywanym spektaklu. Takie spotkania sam na sam trwają średnio dwie godziny.

Jak wspominają uczestniczki, wtedy zaczęły się "najpoważniejsze sytuacje, które sprawiły, że większość dziewczyn odeszła".

Na indywidualną konsultację namawiał między innymi Patrycję. Na prośbę reporterów "Superwizjera", zgodziła się pójść na spotkanie z ukrytą kamerą. Przez dwie godziny zdążyła tylko raz wyrecytować wiersz, trwający niewiele ponad minutę.

Choć Ryszard A. umawia się ze studentkami na konsultacje w siedzibie Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji, to bardzo często przenosi je do klubu lub baru. Z Patrycją poszedł do baru w Hotelu Sheraton.

"Będę cię smagał po nogach, plecach, a ty będziesz przekazywała, co czujesz"

- Ja ci nie doradzam, kto ma cię bzykać. Oczywiście, że bym chciał, żeby nikt, tylko ja - mówi do Patrycji na prywatnej lekcji Ryszard A.

Kilkukrotnie nakłania studentkę do picia alkoholu, mimo wyraźnej odmowy. W trakcie rozmowy zmienia niespodziewanie temat. - Ty masz włoski między pośladkami? - pyta Patrycję.

- Mogę siedzieć przy tobie nago, bo mi się nie chce stać. Chciałabyś, żebym się przy tobie pieścił? A ty będziesz na to patrzeć. Ja kiedyś się pieściłem przed dziewczyną i było bardzo przyjemnie - prowadzi monolog. Dziewczyna nie odpowiada.

Pan Ryszard tłumaczy jedną ze swoich aktorskich metod ze stawaniem nago, a potem prosi Patrycję, by namawiała do niej inne studentki. - To jest na użytek teatru, jak przyjdzie jakaś nowa dupa do teatru, to będziemy ją zwodzić. Powiem: "przy tobie to bardzo lubię robić, ale potrzebuję jeszcze jednej dziewczyny". I ty będziesz jej mówiła: "zgódź się, to bardzo przyjemne. Ja koledze ciągnęłam z połykiem" - zachęca studentkę.

Uczennicy proponuje także niekonwencjonalną metodę pracy, mającą na celu nauczenie jej lepszego wyrażania emocji tekstem.

- Kiedyś ze mną zrobisz taką etiudę. Będę cię smagał po nogach, plecach, a ty będziesz mi przekazywała to, co czujesz - wyjaśnia.

- Jak będziesz miała okazję z tym swoim chłopcem, to poproś go, żeby cię smagał i cipkę ci lizał. To byłoby najlepsze, całą łechtaczkę żeby ssał. I żebyś ty cały czas mówiła do niego ten pierwszy tekst dziewczyny [ze spektaklu - przyp. red.]. Ale mogę cię zapewnić, że ja lepiej od niego liżę cipkę. On ma 27 lat, a ja już ile lat liżę cipki? Czterdzieści parę - kontynuuje Ryszard A.

"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Pierwsza część dyskusji
"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Pierwsza część dyskusjiSuperwizjer TVN , TVN24

"To się kwalifikuje jako molestowanie seksualne"

Także Marta, studentka UW, która odeszła z teatru zanim pojawiła się na zajęciach Patrycja, ma traumatyczne wspomnienia z indywidualnej konsultacji z dyrektorem Teatru Akademickiego.

- Tego było tyle w trakcie spotkania, że wszystkiego nie pamiętam. Mówił na przykład, że wyglądam, jakbym lubiła połykać, że mam piękne usta, więc na pewno mam piękną cipkę. Pytania o orgazm, czy przeżyłam orgazm, żebym mu to opisała. Przekraczał wszystkie granice - podkreśla studentka.

Profesor Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog i psychiatra stwierdza, że "to się kwalifikuje jako molestowanie seksualne". - Nie ma wątpliwości. Cały obraz, narracja sugeruje, że [Ryszard A. - przyp. red.] ma zaburzoną osobowość. Władza nad tymi kobietami daje mu satysfakcję. To jest charakterystyczna cecha właśnie zaburzenia osobowości - tłumaczy.

"Ten film trzeba pokazać prokuraturze"

Zebrany materiał reporterzy "Superwizjera" przedstawili Olgierdowi Łukaszewiczowi, byłemu prezesowi ZASP-u. - Zwrócę się do zarządu głównego ZASP-u, aby wycofał zgodę na próby Teatru Akademickiego pod kierunkiem pana Ryszarda A - zapowiada aktor i były prezes.

- To jest wstyd, że ktoś taki wspiera się autorytetem organizacji aktorskiej o takiej tradycji - mówi Łukaszewicz. - Nigdy nie widziałem takiej metody, a jestem 50 lat po ukończeniu szkoły aktorskiej. Bardzo współczuję tym dziewczynom i zapewniam, że teatr nie jest taki - dodaje.

- Ten film trzeba pokazać prokuraturze - wskazuje Łukaszewicz.

Nabór do teatru trwa do dziś

W czerwcu 2013 roku, po 25 latach istnienia, Teatr Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego został zlikwidowany, a Ryszard A. zwolniony z winy pracownika. Jakiej? Tego nie wiadomo.

Uniwersytet zasłania się ustawą o ochronie danych osobowych. Jednak w sądzie pracy, do którego odwołał się Ryszard A., doszło do ugody. Uniwersytet został zobowiązany do zmiany jego świadectwa pracy. Oficjalnie więc umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Ryszard A. zaś zobowiązał się do zaprzestania używania nazwy uniwersytetu w nazwie jego teatru.

Nieskutecznie, bo cały czas studenci przychodzą ze świadomością, że jest to Teatr Akademicki UW. Niegdyś nadzór nad nim sprawowali właściwi prorektorzy. Dziś kontrolę nad teatrem sprawuje Fundacja Teatr Akademicki, której prezesem jest sam Ryszard A.

Ryszard A. do dziś ogłasza nabór do teatru, wysyła zaproszenia do liceów, wystawia spektakle i szuka sponsorów. Od blisko 30 lat niezmiennie prowadzi swój teatr i startuje w konkursach na dyrektora teatrów w całej Polsce.

"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Druga część dyskusji
"Masz zrobić striptiz przede mną. Po aktorsku". Druga część dyskusjiSuperwizjer TVN, TVN24

Autor: ads//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24/Super Wizjer

Pozostałe wiadomości
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

Polska poderwała myśliwce w związku z rosyjskim atakiem na terytorium Ukrainy. Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. MTK wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa. Zobacz pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 22 listopada.

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Źródło:
tvn24.pl

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl