Dziennikarz Wojciech Sumliński na razie pozostanie na wolności - informują jego obrońcy. - Prokuratura postanowiła w piątek zlecić biegłym zbadanie jego stanu zdrowia. Wiem o tym od jego rodziny - mówi tvn24.pl obrońca Sumlińskiego Roman Giertych.
- Prokuratura postanowiła powołać biegłych, którzy zbadają stan zdrowia pana Sumlińskiego. Ja jestem przekonany, że dziennikarz jest w tak złym stanie, że nie może przebywać w areszcie – mówi Roman Giertych.
Obrońca dziennikarza informuje, że swoją decyzje prokuratura podjęła po przeanalizowaniu dokumentów, które obrońcy Sumlińskiego przedstawili jej w piątek rano. Oprócz wniosku o uchylenie aresztu dołączyli opinię lekarzy. – Wynika z nie jasno, że Sumliński jest w fatalnym stanie psychicznym – mówi Giertych.
Wojna na kruczki prawne
To nie jedyne działania, które w piątek wykonali obrońcy dziennikarza. Złożyli skargę do Trybunału Konstytucyjnego, w której domagają się o uznanie za niezgodny z ustawą zasadniczą przepis, na podstawie którego sąd wydał decyzję o aresztowaniu Sumlińskiego.
- Nie może być tak, że sąd najpierw wydaje korzystną dla człowieka decyzję [o tym, że nie będzie on aresztowany – red.], później zmienia ją na mniej korzystną, od której nie przysługuje odwołanie – mówi Giertych.
Razem ze skargą obrońcy Sumlińskiego złożyli wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji o aresztowaniu do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sędziów Trybunału.
To jednak nie wszystko. Obrońcy Sumlińskiego chcą, żeby w sprawę zaangażował się Rzecznik Praw Obywatelskich. – Napisałem do niego wniosek o przyłączenie się do postępowania. Mam nadzieję, że odzew będzie szybki – mówi Giertych.
Dwie samobójcze próby
Dziennikarz Wojciech Sumliński został zatrzymany jeszcze 13 maja, prokuratura przedstawiła mu zarzut powoływania się na wpływy w Komisji Weryfikacyjnej WSI - miał obiecywać oficerowi tych słuzb załatwienie pozytywnej weryfikacji w zamian za 200 tys. złotych.
Sumliński nie przyznaje się do winy. Początkowo sąd nie zdecydował się na areszt i uznał, że wystarczy kaucja pieniężna i zakaz opuszczania kraju. CZYTAJ WIĘCEJ
Po odwołaniu złożonym przez prokuraturę pod koniec lipca warszawski Sąd Okręgowy zmienił decyzję i postanowił aresztować dziennikarza. CZYTAJ WIĘCEJ Ten próbował popełnić samobójstwo (jak twierdzą zgodnie obrońcy i koledzy Sumlińskiego - była to druga taka próba w ostatnim czasie) i trafił do szpitala. CZYTAJ WIĘCEJ
Gest rozpaczy dziennikarza wywołał polityczną burzę. Po słowach ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego o tym, że Sumliński próbował się zabić raz, zareagowali inni dziennikarze. CZYTAJ O LIŚCIE DZIENNIKARZY DO MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
Źródło: tvn24.pl, policja KSP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24