Jeżeli doniesienia dotyczące wiceministra Łukasza Mejzy się potwierdzą, będą wyciągane konsekwencje – powiedział w "Kropce nad i" poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Soboń. W opinii posłanki Koalicji Obywatelskiej Barbary Nowackiej wstydem jest, że "pan poseł Mejza jest nadal w rządzie".
W ostatnich tygodniach Wirtualna Polska opisała działalność dawnej firmy wiceministra sportu i turystyki Łukasza Mejzy, która miała oferować kosztowne i niepoparte dowodami naukowymi terapie osobom nieuleczalnie chorym. Mejza poinformował w piątek, że "zawiesił" swoją działalność polityczną. Wyjaśnił, że zawnioskował o urlop bezpłatny w resorcie (ma potrwać do 31 grudnia) i wystąpił do marszałek Sejmu "o urlop z wykonywania obowiązków poselskich". Wcześniej, w zeszłym tygodniu zorganizował spotkanie z dziennikarzami, na którym oświadczył, że dotknął go "największy atak polityczny od 1989 roku". Przekonywał, że atak ten skierowany jest nie tylko bezpośrednio w jego stronę, ale uderza także w aktualną sejmową większość.
Do sprawy w "Kropce nad i" odniosła się posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceminister rozwoju i technologii Artur Soboń.
Soboń o sprawie Mejzy: jeżeli doniesienia się potwierdzą, będą wyciągane konsekwencje
Pytany o to, czy Mejza powinien zostać zdymisjonowany, poseł Soboń odparł, że "zdaje się, że pan minister jest w tej chwili na urlopie". - Rozumiem, że ten urlop służy temu, żeby te kwestie, które budzą poważne wątpliwości opinii publicznej, wyjaśnić. Jeżeli one się potwierdzą, będą wyciągane konsekwencje – mówił.
- Trzymajmy się jednak reżimu, że coś, co jest dzisiaj śledztwem dziennikarskim - rozumiem potwierdzonym przez rozmowy z różnego rodzaju osobami, w tym rodzicami, którym proponowano te terapie - zostanie jednak zweryfikowane. To jest elementarna uczciwość, której każdy z nas by oczekiwał – powiedział.
Nowacka: wstyd, że Mejza jest nadal w rządzie
- Wstyd, że pański kolega Mejza jest nadal pana kolegą z rządu i to jest problem – powiedziała do posła PiS Barbara Nowacka. Soboń odparł, że "to jest nasz wspólny kolega z parlamentu, który wszedł z list PSL".
- Człowiek, który naciąga rodziców chorych nieuleczalnie dzieci na terapie, które okazywały się nieskuteczne, nigdy nie będzie kolegą nikogo przyzwoitego. Nadal jest w rządzie. Widziałam w waszych rządach szybkie dymisje – zaznaczyła Nowacka.
Jak dodała, "jest różnica między skazaniem kogoś a trzymaniem go w rządzie". - Tak po ludzku nie jest panu wstyd? – zapytała Sobonia. Wskazała, że jeżeli poseł Mejza okaże się "kryształowo czysty, możecie sobie go przywrócić i zrobić nawet prezesem swojej partii".
Soboń o słowach Ziobry: pogląd mniejszego koalicjanta
Soboń pytany był także o słowa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który powiedział w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla "Financial Times", że Polska powinna zawiesić płatności do budżetu UE i wetować polityki unijne, jeśli Bruksela zaostrzy spór i obetnie fundusze dla Warszawy.
- Sądzę, że jest to bardzo interesujący pogląd naszego mniejszego koalicjanta, który nie jest poglądem Prawa i Sprawiedliwości - zaznaczył Soboń.
Dopytywany o stosunki wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, polityk PiS odpowiedział, że "gdyby nie dało się współpracować z Solidarną Polską, pewnie nie bylibyśmy dzisiaj tak zgodnym obozem politycznym".
"Mieliście być silni, a wisicie na ludziach pokroju Mejzy"
- W sprawach szczepień jesteście zakładnikami pani [poseł Anny] Siarkowskiej. W sprawach Unii Europejskiej jesteście zakładnikami pana Ziobry. W sprawach dotyczących praw i wolności bywacie czasami zakładnikami pana [posła Janusza] Kowalskiego. Wisicie na Mejzie. I mówicie nam o praworządności, o uczciwości, o sprawnym zarządzaniu państwem – podkreśliła Nowacka.
Dodała, że "na komisję edukacji dzisiaj 10 osób od was nie przychodzi i przegrywacie, bardzo dobrze, fatalny projekt ministra [Przemysła] Czarnka". - My się cieszymy. Zwracam wam uwagę, że nie jesteście w stanie rządzić krajem - powiedziała.
- Problem jest taki, że mieliście być sprawczy, a jesteście chciejczy. Mieliście być silni, a wisicie na ludziach pokroju Mejzy – zwracała się Nowacka do posła PiS.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24