Polacy nadal ufają Kościołowi, ale znacznie mniej niż jeszcze 10 lat temu - wynika z cytowanych przez "Rzeczpospolitą" badań Instytutu Socjologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Co ciekawe, wzrosło za to zrozumienie dla wielu moralnych nauk Kościoła.
Najbardziej spadek zaufania widoczny jest w przypadku papieża. Duże i bardzo duże zaufanie do niego deklaruje 80 proc. Polaków. Dla porównania w 1998 r., gdy papieżem był Jan Paweł II, takich odpowiedzi było 91 proc.
Aż o 6 proc. spadło "bardzo duże" i "duże" zaufanie do episkopatu (z 49 do 43), a o 7 proc. do proboszcza parafii (z 58 do 51 proc.). Od 1998 r. nieco (o 2 proc.) wzrosła liczba osób przyznających się do głębokiej wiary, ale w sumie liczba deklarujących się jako głęboko wierzący i wierzący spadła z 86 proc. do 81 proc.
Więcej przeciwników aborcji i rozwodów
Wzrosła natomiast akceptacja Polaków dla wielu wskazań z zakresu katolickiej moralności (wyjątkiem jest antykoncepcja).
11 lat temu 63 proc. Polaków uważało, że aborcja jest niedopuszczalna, dzisiaj tego zdania jest 68 proc. Rozwód za niedopuszczalny uważało w 1998 r. 43 proc., obecnie - 51 proc., zdradę - 77, dzisiaj - 89 proc.
Badanie "Rodzina - religia - społeczeństwo 2009" przeprowadzono od 1 do 10 maja 2009 r. na ogólnopolskiej próbie 1334 respondentów od 18. roku życia. Badanie porównawcze z 1998 r. wykonał pallotyński Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego na próbie 1171 dorosłych Polaków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu