Około dwóch trzecich mieszkańców Polski - 67 proc. ankietowanych w sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 - uważa, że stosunek poszczególnych ugrupowań do problemu uchodźców nie będzie miał wpływu na decyzje podemowane przez wyborców przy urnach 25 października.
Kryzys imigracyjny w Europie wzbudza gorące dyskusje. Ilu uchodźców będzie chciała - lub musiała - przyjąć Polska? Kim oni będą? Czy coś nam w związku z tym grozi? Takie pytania padają i wśród polityków, i w wielu polskich domach. I choć dzieje się to w ostatnich tygodniach parlamentarnej kampanii wyborczej, badani nie spodziewają się, że sprawa uchodźców zasadniczo zaważy na decyzjach o poparciu 25 października takiego czy innego ugrupowania.
30 proc. ankietowanych w sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 uważa, że stosunek do uchodźców będzie miał wpływ na polityczne wybory Polaków. 67 proc. jest przeciwnego zdania, a 3 proc. odpowiedziało "nie wiem".
Ilu uchodźców przyjąć?
Ankietowani pytani byli też o to, ilu - ich zdaniem - uchodźców powinna przyjąć Polska. 29 proc. oceniło, że Polska powinna przyjąć "nie więcej niż 2 tys. uchodźców" - czyli trzymają się liczby, jaką początkowo zadeklarował polski rząd. To spadek o 9 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim badaniem - z pierwszych dni września.
O cztery punkty procentowe, do 36 proc., wzrósł odsetek przekonanych, że "Polska powinna przyjąć nie więcej niż 10 tys. uchodźców".
Kolejnych 9 proc. respondentów odpowiedziało, że Polska powinna przyjąć "nie więcej niż 20 tys. uchodźców". To wzrost o 4 punkty procentowe.
Za wariantem "więcej niż 20 tys. uchodźców" opowiedziało się 10 proc. pytanych, o dwa punkty procentowe więcej niż poprzednio.
Pozostałe 16 proc. odpowiedziało "nie wiem".
Sondaż zrealizowany został przez przez Millward Brown SA w dniach 19-20 września 2015 r. na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1028 osób pełnoletnich.
Autor: PM / Źródło: tvn24