- Milei opublikował nagranie po tym, jak w Jerozolimie rozległy się syreny po wystrzeleniu rakiety z Jemenu - podają media.
- Armia Izraela poinformowała we wtorek o przechwyceniu jednej rakiety z Jemenu.
- Tego samego dnia izraelska marynarka wojenna ostrzelała infrastrukturę bojowników Huti w porcie Al-Hudajda w Jemenie.
"Z ostatniej chwili. Zdecydowanie sugeruję, aby podczas wyrażania opinii na temat sytuacji w Izraelu mieli państwo na uwadze, jak wygląda życie w takich warunkach" - napisał Milei na portalu X we wtorek wieczorem. "Oto co właśnie zobaczyłem z hotelu, w którym mieszkam w Jerozolimie" - dodał. Do wpisu dołączył kilkusekundowe nagranie, na którym widać "rakiety najwyraźniej przechwycone w powietrzu" - jak przekazał amerykański "Newsweek".
Milei zamieścił wpis po tym, jak w Jerozolimie rozległy się syreny po wystrzeleniu rakiety z Jemenu - podał portal Ynet. Rzecznik jemeńskich rebeliantów Huti poinformował we wtorek o dwóch atakach rakietowych na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie. - Jedna z rakiet uderzyła bezpośrednio w lotnisko Lod (dawna nazwa lotniska Ben Guriona - red.) - wskazał w nagraniu. Izraelska armia poinformowała o przechwyceniu jednej rakiety z Jemenu.
Prezydent Argentyny spotkał się w Jerozolimie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Biuro szefa rządu przekazało, że Javier Milei pochwalił Netanjahu "za jego odwagę w zarządzaniu wojną na wielu frontach i wyraził niezachwiane poparcie dla Izraela".
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Izrael kontra Huti
Izraelska armia powiadomiła we wtorek, że jej marynarka wojenna ostrzelała infrastrukturę bojowników Huti w porcie Al-Hudajda w Jemenie. Przed operacją wojsko wydało ostrzeżenie, wzywając miejscową ludność do ewakuacji. Siły zbrojne poinformowały w oświadczeniu, że celem ataku było utrudnienie bojownikom "wykorzystywania portu w charakterze militarnym". Jak wyjaśniono, obiekty te są nadal używane przez Huti do "działalności terrorystycznej". Port służy jemeńskim rebeliantom do "wysyłania broni, co jest kolejnym przykładem cynicznego wykorzystywania przez reżim terrorystyczny Huti infrastruktury cywilnej do wspierania operacji terrorystycznych" - podkreśliła izraelska armia.
Od końca maja Huti wystrzelili w kierunku Izraela siedem pocisków balistycznych. Minister obrony tego państwa Israel Kac ostrzegł wspieranych przez Iran Huti, że jeżeli nie zaprzestaną ataków na Izrael, muszą liczyć się z kolejnymi krokami odwetowymi. - Spotkają się z silną odpowiedzią i zostaną objęci blokadą morską i powietrzną - zapowiedział. - Właśnie to zrobiliśmy dzisiaj i będziemy to kontynuować w przyszłości - dodał.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Wkrótce po ataku Hamasu na Izrael w październiku 2023 roku szyiccy rebelianci Huti - element tzw. irańskiej osi oporu - zaczęli atakować statki handlowe przepływające wzdłuż brzegów Jemenu szlakiem łączącym Europę z Azją poprzez kanał Sueski i Morze Czerwone. Twierdzili (niezgodnie z prawdą), że atakują statki należące do Izraela lub powiązane z tym państwem, a ich operacje są przejawem solidarności z palestyńskim Hamasem. Z czasem zaczęli również ostrzeliwać Izrael.
Autorka/Autor: wac//am
Źródło: Newsweek, PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: x.com/JMilei