Wniosek o tymczasowe aresztowanie Romana Giertycha. Adwokat komentuje: czymś muszą przykrywać

Źródło:
PAP, TVN24
Roman Giertych o działaniach CBA w jego sprawie
Roman Giertych o działaniach CBA w jego sprawieTVN24
wideo 2/4
Roman Giertych o działaniach CBA w jego sprawieTVN24

Prokuratura Regionalna w Lublinie wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mecenasa Romana Giertycha - przekazał rzecznik prokuratury Karol Blajerski. Powiedział, że adwokat od roku nie stawia się na wezwania. "Ze spokojem oczekuję na wynik kolejnych prób aresztowania mnie. Czymś muszą przykrywać drożyznę, zapaść w ochronie zdrowia" - tak Giertych odniósł się do doniesień o wniosku o tymczasowe aresztowanie.

Jak przekazał prokurator Karol Blajerski z Prokuratury Regionalnej w Lublinie, zgoda sądu umożliwiłaby ściganie Romana Giertycha listem gończym w związku ze sprawą dotyczącą przywłaszczenia 72 milionów złotych na szkodę giełdowej spółki Polnord. Z informacji przekazanych przez lubelską prokuraturę wynika, że śledczy zamierzają postawić prawnikowi dodatkowe zarzuty prania brudnych pieniędzy i wyrządzenia spółce 4,5 miliona złotych szkody pod pozorem umowy na reprezentowanie Polnordu przez kancelarię prawną Giertycha przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

- Rzekome honorarium zostało przekazane w gotówce w wysokości 2 milionów złotych, a 2,5 miliona złotych w postaci sześciu mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach w Sopocie i Warszawie - przekazał Blajerski. Powiedział, że kancelaria Giertycha nie podjęła żadnych merytorycznych działań uzasadniających wypłatę 4,5 miliona złotych wynagrodzenia. Kwotę tę określił też jako "drastycznie odbiegającą od realiów rynkowych".

Z informacji podanych przez prokuraturę wynika, że Giertych nie pojawił się na zaplanowanym na ubiegły wtorek przesłuchaniu w tej sprawie. Według prokuratury był to 21. termin wskazany przez śledczych, na którym mecenas się nie stawił. Jak przekonuje prokuratura, zebrane w śledztwie nowe dowody wskazują na to, że doszło do przestępstwa, z którego adwokat miał czerpać osobiste korzyści, i uzasadniają postawienie mu dodatkowych zarzutów.

Giertych odpiera twierdzenia śledczych. "Czymś muszą przykrywać"

Wcześniej poznański sąd orzekł, że zarzuty w tej sprawie wobec Giertycha ogłoszono nieskutecznie i uchylił stosowane wobec niego środki zapobiegawcze.

Roman Giertych odpiera twierdzenia śledczych. Argumentuje, że wezwania kierowane przez prokuraturę są bezprawne, a on sam "nie popełnił nigdy żadnego przestępstwa". "Tak jak powiedziałem w zeszłym tygodniu ze spokojem oczekuję na wynik kolejnych prób aresztowania mnie. Czymś muszą przykrywać drożyznę, zapaść w ochronie zdrowia itd. Ich działania nie wpłyną w żaden sposób na złożenie w tym tygodniu wniosku do Hagi" - napisał na Twitterze w odniesieniu do informacji o wniosku o tymczasowe aresztowanie.

W ubiegłym tygodniu Giertych pisał na Facebooku: "Spokojnie oczekuję na zapowiedziany wniosek o aresztowanie mnie w związku z dzisiejszym brakiem stawiennictwa. Ponieważ wiem, że nie popełniłem nigdy żadnego przestępstwa, to jestem spokojny o efekt tego wniosku".

Do tego wpisu Giertych odniósł się w kolejnym tweecie. "Ten post się zaktualizował" - napisał adwokat.

Giertych zapewnił także, że będzie bronił swojego dobrego imienia. "Przypominam też wszystkim mediom, że podawanie informacji o zarzutach pana Ziobry i spółki przeciwko mnie bez informacji, że zarzuty te zostały już ocenione przez sądy (w 30 orzeczeniach!) nieuchronnie kończyć się będzie w sądzie" - napisał.

Giertych: mamy stwierdzone kilka tysięcy osób, które zostały nielegalnie zatrzymane

O kwestię wniosku do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, jaki przygotował wspólnie z mecenasami Jackiem Dubois i Mikołajem Pietrzakiem, Giertych był pytany w "Faktach po Faktach" 28 listopada. Zawiadomienie dotyczy popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę oraz jego zastępcę, prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, a także "nieustalonych na razie osób współodpowiedzialnych".

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z ROMANEM GIERTYCHEM W TVN24 GO

- Mamy już w ramach postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym stwierdzone kilka tysięcy osób, które zostały nielegalnie zatrzymane, tak jak ja - mówił, nawiązując między innymi do tego, że w październiku 2020 roku został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

- W związku z tym każdy obywatel, który sprzeciwia się tej władzy, a ja przecież sprzeciwiam się w różny sposób, musi się liczyć z tym, że może być zatrzymany, (....) natomiast jest to po prostu działalność przestępcza. Mam nadzieję, że już niedługo, po złożeniu wniosku, prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze wyda stosowne decyzje w tej sprawie - mówił Giertych.

Był pytany, jakich pokrzywdzonych osób dotyczy wniosek do MTK. Odparł, że "to są bardzo różne osoby". - To są osoby, które uczestniczyły w różnego rodzaju demonstracjach. I to demonstracjach, które były przeciwko władzy - tłumaczył mecenas.

Wymieniał tu między innymi demonstracje KOD-u, dotyczące praw kobiet, dotyczące sprzeciwu wobec tzw. miesięcznic smoleńskich.

Giertych: liczę, że w przyszłym roku zostaną postawione zarzuty osobom, które za to odpowiadają

Giertych mówił, że wspólnie z pozostałymi autorami wniosku pokazał "przykłady osób, które były wywożone po nocy, zostawiane o 4 nad ranem w jakichś komisariatach, daleko od miejsca zamieszkania, rozbierane w czasie przeszukania". Jego zdaniem "to są elementy państwa, które ma za zadanie zmrozić obywateli, przeprowadzić postępowanie, które po prostu zamrozi działalność opozycyjną".

- Liczę, że w przyszłym roku po prostu zostaną postawione zarzuty osobom, które za to odpowiadają. Oczywistymi kandydatami, mówię to nie jako adwokat, a jako pokrzywdzony w ramach tego postępowania, są panowie Święczkowski i Ziobro, bo to oni kierują prokuraturą, to oni zarządzają całym tym procederem - mówił dalej.

Gość "Faktów po Faktach" powiedział, że "prokuratura w ramach PiS-u ma dwie funkcje". - Jedno to jest chronić osoby w ramach PiS-u, które popełniają przestępstwa, (...), a z drugiej strony - mają za zadanie wytrącać opozycji osoby, które są zaangażowane w działalność realnie opozycyjną. Takimi osobami są aktywiści organizacji, ci, którzy demonstrują, którzy w jakiś sposób się sprzeciwiają - wyliczał.

- Nie bardzo widzę możliwość, żeby prokuratura w Hadze odmówiła postępowania w sytuacji, w której my mamy dowody, w tej chwili już na ponad tysiąc osób, a pewnie będziemy mieli znacznie więcej - które były zastraszane w ten sposób, że ich zatrzymywano, nawet niektóre aresztowano, po to, aby złamać opór polityczny - powiedział mecenas.

Giertych: liczę, że w przyszłym roku zostaną postawione zarzuty osobom, które za to odpowiadają
Giertych: liczę, że w przyszłym roku zostaną postawione zarzuty osobom, które za to odpowiadająTVN24

Giertych: w odniesieniu do mojej sprawy zapadło 30 orzeczeń sądów

W tym kontekście Giertych odwołał się do następstw jego zatrzymania przez CBA jesienią 2020 roku.

- Rok temu zatrzymało mnie Centralne Biuro Antykorupcyjne i w wyniku tego zatrzymania mieliśmy cały szereg postępowań. Te postępowania wykazały, że te działania CBA i prokuratury wobec mnie miały charakter przestępczy. Zapadło 30 orzeczeń sądów, prawomocnych, w odniesieniu do tej całej sprawy - przekazał.

- Sądy stwierdziły, że prokuratura i CBA nielegalnie przeszukały moją kancelarię, nielegalnie przeszukały mnie, nielegalnie mnie zatrzymały, nielegalnie przedstawiły mi zarzuty, nielegalnie przeprowadzono również inne czynności dotyczące naszego domu we Włoszech, dotyczące różnego rodzaju postępowań, które był wcześniej. Na przykład sąd stwierdził, że CBA w ogóle nie miało prawa prowadzić tej sprawy - wyliczał adwokat.

Giertych powiedział, że "teraz najistotniejsze jest dla niego postępowanie o zadośćuczynienie". - Ono się zaczęło, mam nadzieję, że wkrótce zapadnie pierwsze orzeczenie w tej sprawie - dodał gość TVN24.

Roman Giertych o działaniach CBA w jego sprawie
Roman Giertych o działaniach CBA w jego sprawieTVN24

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24