Prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek na konwencji programowej partii w Katowicach powiedział, że Polska ma dziś przed sobą dwie opcje. Jedna z nich - którą określił jako "niemiecko-brukselska" - według prezesa PiS zakłada powstanie "państwa hegemonialnego".
Według Kaczyńskiego "wszystko, co zaczęło się po II wojnie światowej, ma zostać sfinalizowane jako wielkie zwycięstwo Niemiec i powstanie czegoś w rodzaju nowego imperium". - Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi. Nie wiem dlaczego, ale tak. Biurokracja europejska pali się aż do tego. Amerykanie nie - mówił Kaczyński.
Donald Tusk o Jarosławie Kaczyńskim
"'Niemcy i Francja chcą nam zabrać państwo' - ogłosił Jarosław Kaczyński. Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent" - napisał we wpisie w serwisie X premier Donald Tusk.
Konwencja programowa pod hasłem "Myśląc: Polska" trwa od piątku, a zakończy się w sobotę. Łącznie podczas niej przewidziano 132 panele dyskusyjne dotyczące m.in. bezpieczeństwa, spraw zagranicznych, wojska i zdrowia. Przewodniczący rady programowej PiS Piotr Gliński przekazał, że w tegorocznych wydarzeniach ma wziąć udział ponad 600 panelistów i kilka tysięcy uczestników.
W sobotę odbędzie się też Konwencja i Rada Programowa Platformy Obywatelskiej, podczas której ma dojść do połączenia trzech partii tworzących Koalicję Obywatelską: PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej.
Autorka/Autor: sz/ads
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wiktor Dąbkowski/PAP