Rozmawiamy ze stroną ukraińską o nowych formach wsparcia jej bohaterskiego oporu przed agresją rosyjską - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Podkreślił, że także podczas spotkania z szefową MSZ Japonii padły zapowiedzi dodatkowego wsparcia - dla Ukrainy i dla wysiłków Polski na rzecz uchodźców ukraińskich.
Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się w poniedziałek w Warszawie z szefową japońskiego MSZ Yoko Kamikawą. Po spotkaniu minister był pytany przez dziennikarzy o ostatnie zmasowane ataki rosyjskie na cele cywilne w Ukrainie.
Minister ocenił, że Kreml chce, by zmasowane ataki rakietowe złamały opor Ukraińców i determinację społeczności międzynarodowej, by wspierać Kijów. - Prezydent Putin pomylił się co do tego, że uda mu się podbić Ukrainę w ciągu trzech dni, teraz też się pomyli - oświadczył Radosław Sikorski.
Szef MSZ przypomniał, że atakowanie przez Rosję celów cywilnych przez nieprecyzyjne środki rażenia jest zbrodnią wojenną.
Sikorskiego pytano także o dalsze formy wsparcia dla Ukrainy i o rolę Polski w tej sprawie. Dopytywano, czy z polskiej inicjatywy pojawią się takie działania.
- Rozmawiamy ze stroną ukraińską o nowych formach wsparcia jej bohaterskiego oporu przed agresją rosyjską. Podczas naszego spotkania z panią minister spraw zagranicznych Japonii też padły konkretne sumy japońskiego dodatkowego wsparcia, nie tylko dla Ukrainy. Także dla wysiłków Polski na rzecz uchodźców ukraińskich, co bardzo doceniamy - przekazał szef polskiej dyplomacji, dodając, że sumy przekazywane przez Tokio są "imponujące". Zaznaczył, że nie jest upoważniony, by mówić w tej sprawie o szczegółach.
Sikorski zaznaczył, że Władimir Putin "fundamentalnie nie rozumie psychologii krajów demokratycznych" i myśli, że to, iż prowadzą one dyskusje i decyzje w nich zapadają wolniej, jest oznaką słabości. - Nie rozumie, że kraje demokratyczne, jak już raz postawią sobie pewne cele, to potrafią je realizować z wielką konsekwencją - podkreślił.
Japonia przekazuje kolejne środki na Ukrainę
Szefowa MSZ Japonii Yoko Kamikawa zapowiedziała w niedzielę w Kijowie, że jej kraj przeznaczy 37 mln dolarów na pomoc dla Ukrainy. Środki te będą wkładem do funduszu NATO i przeznaczone zostaną na dostawy systemu wykrywania dronów - podała agencja Kyodo.
W poniedziałek w Warszawie Yoko Kamikawa powiedziała, że odwiedziła Ukrainę, aby wyrazić niezmienną solidarność z tym krajem. - Japonia będzie nadal współpracować z Polską, aby jak najszybciej zakończyć agresję Rosji na Ukrainę oraz zaprowadzić sprawiedliwy i trwały pokój - oświadczyła Kamikawa.
6 grudnia 2023 roku premier Japonii Fumio Kishida zapowiedział na spotkaniu G7, że Japonia udzieli Ukrainie łącznie 4,5 mld dolarów dodatkowej pomocy. Większość tej sumy - jak informowały władze w Kijowie - zostanie przekazana wiosną tego roku.
Źródło: PAP