Sto dni rządu Beaty Szydło i sto dni Jarosława Kaczyńskiego. Premier udziela wywiadów i podsumowuje, co jej udało się zrobić. Opozycja pytana o dokonania premier Szydło złośliwie odpowiada - pytajcie o dokonania nadpremiera Kaczyńskiego. (Polska i świat")
Jarosław Kaczyński to jedyny polityk, który choć rządzi, nie musi się z tych rządów tłumaczyć. Na pytanie, jak ocenia te sto dni rządu, odpowiada krótko: - Bardzo dobrze. Ale już o jego roli w obozie władzy, niebywale chętnie rozgadywali się kolejni ministrowie. - Rola Jarosława Kaczyńskiego jest fundamentalna. To on jest architektem całego obozu zmian - uważa minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Tylko on jest w stanie dzięki swoim umiejętnościom i talentom zagwarantować spójność centroprawicy - dodaje minister skarbu Dawid Jackiewicz. - Nadaje impet, nadaje kierunek, formułuje podstawowe kierunki działania, które realizuje polski rząd - wtóruje im szef MON Antoni Macierewicz.
"To jego rząd"
Ministrowie nie kryją więc, że analizując pierwsze sto dni tego rządu należy pokazać z jednej strony autora strategii politycznej i najważniejszych zmian instytucjonalnych, z drugiej realizatora społeczno-gospodarczych obietnic. Ten podział oznacza, że to w gabinecie prezesa PiS-u zapadają najważniejsze polityczne decyzje i że często - co nie jest tajemnicą - bywają tu ministrowie. - Bardzo różnie, to zależy od wagi tych decyzji, niektóre decyzje konsultuję z panią premier, niektóre decyzje z władzami mojej partii politycznej, bo to jest chyba normalne na całym świecie - twierdzi wicepremier i minister kultury Piotr Gliński Ten model sprawowania rządów, który PiS uważa za atut, opozycja i w kampanii, i przez ostatnie sto dni rządów ostro krytykuje. - Pokazuje na każdym kroku, że to jego rząd, na przykład przywołując panią premier do siebie - komentuje Sławomir Neumann z PO. - Zgodziła się na ten układ. Tam nie ma wątpliwości, kto jest szefem, kto jest liderem, kto podejmuje wszystkie decyzje - kończy poseł Platformy Borys Budka.
Autor: lukl/tr / Źródło: tvn24.pl