Pani Bernarda Rość jest jedną z dwunastu artystek ludowych, które zajmują się tkactwem dwuosnowowym. Umiejętność polega na tym, by wzór był taki sam po obu stronach materiału. - Już ponad 50 lat kultywuję wielopokoleniową tradycję tkactwa rodzinnego. Jest to nasze dziedzictwo rodowe - mówi pani Bernarda, która zamiłowaniem do tego rękodzieła zaraziła swoje córki. Dzięki projektom z Unii Europejskiej tajniki tworzenia tkaniny dwuosnowowej mogą poznać wszyscy zainteresowani w Polsce i na świecie. Jeszcze do niedawna ta sztuka była niemal zapomniana, a teraz przeżywa renesans. Pani Bernarda dostaje wiele zamówień nie tylko na formy ozdobne, ale także na użytkowe, na przykład torebki, poduszki czy kosmetyczki.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24