Koniec z "piekłem kobiet", wspieranie osób LGBT, tworzenie świeckiego państwa, w tym usunięcie religii ze szkół - to niektóre postulaty przedstawione po pierwszym posiedzeniu Rady Konsultacyjnej Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, które odbyło się w niedzielę.
O tworzeniu Rady Konsultacyjnej liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet poinformowały w czwartek. Zapowiadały, że w jej składzie znajdą się ekspertki i eksperci od tematów, które pojawiają się w postulatach zgłaszanych podczas trwających w kraju protestów, a także osoby z pokolenia Solidarności.
Do protestów dochodzi w całej Polsce po decyzji Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską, który orzekł w ubiegłym tygodniu, że prawo do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą.
"Zebrać, uporządkować i przedstawić głosy masowych protestów"
W niedzielę odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Konsultacyjnej. Po jego zakończeniu liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet przedstawiły na konferencji prasowej główne zadania rady i jej skład.
- Rada ma pracować nad tym, żeby zebrać, uporządkować i przedstawić głosy masowych protestów oraz opracować ścieżki wyjścia, ścieżki doprowadzenia do tego, żebyśmy przestali być w bagnie, jeżeli chodzi o tak naprawdę wszystkie sfery życia publicznego - powiedziała Marta Lempart, jedna z liderek strajku. Zapewniła, że rada nie będzie formułować konkretnego programu politycznego.
"Wstępny skład" Rady
Jak mówiła, wśród osób, które obecnie znajdują się w składzie rady, są: Barbara Labuda, Beata Chmiel, Danuta Kuroń, Robert Hojda, Mirka Makuchowska, Jacek Wiśniewski, Bożena Przyłuska, Dorota Łoboda, Monika Płatek, Michał Boni, Katarzyna Bierzanowska, Sebastian Słowiński, Piotr Szumlewicz, Paweł Kasprzak, Kinga Łozińska, Dominika Lasota i Nadia Oleszczuk.
Jak precyzowała Lempart, na razie jest to "wstępny skład". - Są jeszcze inne osoby, które weryfikują możliwość oficjalnego przystąpienia do Rady i oczywiście będzie cała masa osób, które zgłosiły się, zgłaszają się i będą się zgłaszać. Będziemy też wysłuchiwać rekomendacji od państwa, od was, odnoście tego, kto szczególnie powinien być (w Radzie - red.) w charakterze eksperta, ale także w charakterze reprezentantek, reprezentantów społeczeństwa obywatelskiego - mówiła dalej Lempart.
- Rada może być ciałem, które będzie bardzo obszerne, dlatego że Rada będzie pracowała w grupach eksperckich, w podstolikach. Spośród członkiń i członków Rady wyłonimy komitet sterujący, grupę, która będzie ewentualnie reprezentować Radę do rozmów z rządem - tłumaczyła Lempart.
Oto główne postulaty Rady Konsultacyjnej, przedstawione na konferencji prasowej:
1. Skończenie z "piekłem kobiet" - oprócz aborcji, chodzi także o kwestię przemocy, alimenty.
2. Wspieranie osób LGBT.
3. Tworzenie świeckiego państwa, w tym usunięcie religii ze szkół.
4. Służby państwowe mają pozostać służbami państwowymi, a nie partyjnymi.
5. "Prawdziwe instytucje, prawdziwi rzecznicy".
6. Zaradzenie katastrofie klimatycznej.
7. Zaradzenie katastrofie w ochronie zdrowia związanej z pandemią.
8. Poprawa edukacji.
9. Rozprawienie się z bojówkami "faszyzującymi".
10. "Odśmieciowienie" rynku pracy'
11. Reanimacja psychiatrii
12. Prawdziwe wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami.
13. "Stop propagandzie i dezinformacji".
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet odrzucają propozycję prezydenta
Liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet odniosły się do projektu ustawy dotyczącej aborcji, przygotowanego przez prezydenta. Według jego założeń przesłanką do legalnej aborcji byłyby wady letalne płodu. Andrzej Duda przekazał, że zdecydował się na jego złożenie po rozmowach z "wieloma kobietami" oraz "licznymi ekspertami". Według niego, zmiany w projekcie zagwarantują, że w prawie nadal będą występować trzy przesłanki legalnego usunięcia ciąży.
Aktywistki powiedziały, że odrzucają zarówno tę propozycję, jak i pomysł wysuwany przez Porozumienie. Partia Jarosława Gowina postuluje wprowadzenie przepisów, które "precyzyjnie i jednoznacznie chronią dzieci z zespołem Downa", a jednocześnie "uwzględniają prawo do decyzji matki w skrajnych i bardzo rzadkich przypadkach nieuleczalnych wad letalnych dziecka, skazujących je na śmierć w trakcie ciąży lub niedługo po urodzeniu".
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oświadczyły, że w ich ocenie "nie ma mowy o żadnym pośrednim rozwiązaniu".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24