- Jeżeli panu ta sanacja polskiej polityki rzeczywiście na sercu leży, to proszę podnieść rękę za powołaniem tej komisji śledczej - apelował w "Faktach po Faktach" Joachim Brudziński z PiS do Janusza Piechocińskiego z PSL. - Komisja daje pewne elementy kontroli ze strony opinii publicznej czy parlamentu - wtórował mu Ludwik Dorn z SP.
Piechociński tłumacząc, dlaczego PSL zdecydowało się nie popierać wniosku o powołanie komisji śledczej ws. Amber Gold powiedział, że należy poszerzyć uprawnienia śledcze istniejącej już, wyodrebnionej grupy (sejmowej) ds. służb.
- Tam są reprezentowani posłowie i koalicji i opozycji - podkreślił poseł PSL. Dodał, że trzeba również "pilnie zweryfikować postawy poszczególnych ludzi w poszczególnych instytucjach" w związku z aferą parabanku.
"Jak nie możesz przeskoczyć, to spróbuj popełzać" Joachim Brudziński z PiS oświadczył, że w związku z tym, iż w PSL podczas głosowania nie będzie obowiązywać dyscyplina partyjna. - Więc jednak mam nadzieję, że znaczna część klubu PSL będzie na tyle przyzwoita, że podniesie rękę za powołaniem tej komisji - przyznał. Jego zdaniem dzisiejsza debata ws. Amber Gold to dowód, że aferę parabanku próbuje zamieść się pod dywan. - Jeżeli PSL zagłosuje przeciw powstaniu tej komisji śledczej, to znaczy, że PSL za cenę utrzymania tej koalicji, tych synekur które utrzymali w ramach tejże koalicji, jest gotów poświęcić nawet elementarną przyzwoitość. Ludwik Dorn z SP choć przyznaje, że komisja śledcza bywa widowiskiem i ma swoje wady, to warto ją powołać, bo jak tłumaczył, "daje pewne elementy kontroli ze strony opinii publicznej czy parlamentu".
- Uważam, że jak nie możesz przeskoczyć to chociaż spróbuj popełzać, byle do przodu. Stąd Solidarna Polska opowiada się za powołaniem komisji śledczej, choć istotne byłoby poszerzenie jej przedmiotowego zakresu - podkreślił.
"Czyim słupem był, jaki patronat?"
Według posła PiS niepowoływanie komisji śledczej to dezawuowanie konstytucyjnego organu władzy ustawodawczej.
- Jeżeli panu ta sanacja polskiej polityki rzeczywiście na sercu leży, to proszę podnieść rękę za powołaniem tej komisji śledczej - zwrócił się do Piechocińskiego.
Brudziński na koniec powtórzył pytania, na jakie chciałby otrzymać odpowiedzi w związku z Amber Gold oraz prezesem firmy Marcinem P.: - Czyim słupem (był), jaki patronat polityczny, jakie służby za tym wszystkim stały.
Za powołaniem komisji śledczej ws. Amber Gold są wszystkie partie opozycyjne. Jej utworzeniu sprzeciwia się PO. W czwartek wieczorem klub PSL przyjął podobne stanowisko. W partii podczas głosowania nie będzie jednak obowiązywać dyscyplina. Bez głosów PSL wniosek o powołanie komisji nie będzie miał wymaganej większości.
Autor: nsz//mat / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24