Prokurator, która prowadziła sprawy rosyjskich i chińskich szpiegów, odeszła na emeryturę

Źródło:
tvn24.pl
08.12.2022 | Był członkiem komisji do spraw likwidacji WSI, jest podejrzany o szpiegostwo. "Uderzenie w polską rację stanu"
08.12.2022 | Był członkiem komisji do spraw likwidacji WSI, jest podejrzany o szpiegostwo. "Uderzenie w polską rację stanu"
Piotr Świerczek | Fakty TVN
08.12.2022 | Był członkiem komisji do spraw likwidacji WSI, jest podejrzany o szpiegostwo. "Uderzenie w polską rację stanu"Piotr Świerczek | Fakty TVN

Najbardziej doświadczona śledcza w sprawach dotyczących szpiegostwa odeszła na emeryturę - wynika z informacji tvn24.pl. To prokurator Anna Karlińska, która zajmowała się m.in. sprawą podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji Tomasza L., byłego pracownika warszawskiego ratusza i członka komisji likwidacyjnej WSI.

Zastrzegające anonimowość źródła w prokuraturze przekazały nam, że głośna sprawa podejrzanego o szpiegostwo Tomasza L. ma nowego prowadzącego.

- A co ważniejsze, w stan spoczynku, czyli na prokuratorską emeryturę, odeszła Anna Karlińska. To żywa legenda i najbardziej doświadczona śledcza w sprawach dotyczących szpiegostwa. Nikt nie może się z nią równać wiedzą i doświadczeniem, a także nikt nie ma takiego zaufania w służbach - mówi nam jeden z prokuratorów.

"Stan spoczynku"

Do Prokuratury Krajowej przesłaliśmy szereg pytań w tej sprawie. Chcieliśmy wiedzieć, z jakich powodów prokurator Karlińska już nie prowadzi postępowania wobec Tomasza L. Poprosiliśmy również m.in. o informację, ile aktów oskarżenia dotyczących zarzutów szpiegostwa sporządził jej następca. Dostaliśmy jednozdaniową odpowiedź.

Referent postępowania o które Pan pyta, z uwagi na osiągnięcie przewidzianego przez ustawę prawo o prokuraturze wieku, przeszedł w stan spoczynku

Nie wiadomo, dlaczego doświadczona prokurator zdecydowała się odejść na emeryturę, zostawiając niezakończoną sprawę o ogromnej wadze. Zapytaliśmy oficjalnie rzecznika, czy przyczyną odejścia prokurator Karlińskiej była np. lista świadków, których chciała wezwać na przesłuchanie, prowadząc śledztwo wobec Tomasza L. Nie uzyskaliśmy na to pytanie odpowiedzi.

Szpieg z komisji

Przypomnijmy, że funkcjonariusze ABW zatrzymali Tomasza L. w jego miejscu pracy, w archiwum stołecznego urzędu stanu cywilnego. Stało się to 17 marca ubiegłego roku, trzy tygodnie po napaści Rosji na Ukrainę.

- Posiadał dostęp do zbiorów archiwum urzędu oraz do zbiorów Archiwum Głównego Akt Dawnych i Archiwum Państwowego m. st. Warszawy. Z uwagi na charakter dokumentacji gromadzonej we wskazanych jednostkach działalność podejrzanego stanowiła zagrożenie dla wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa Polski - przekazał dziennikarzom na specjalnie zwołanym briefingu ówczesny rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Piotr Świerczek z "Czarno na Białym" TVN24 i Robert Zieliński z tvn24.pl ujawnili później, że Tomasz L. nie był zwykłym urzędnikiem stołecznego ratusza. Rzecznik Żaryn nie przekazał opinii publicznej, że w przeszłości Tomasz L. miał dostęp do największych tajemnic polskich służb specjalnych. Z rekomendacji Elżbiety Jakubiak, bliskiej współpracowniczki prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Tomasz L. trafił do pracy w stołecznym ratuszu, a następnie z polecenia tego samego środowiska politycznego do komisji likwidacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych. Jego przełożonym w komisji był Stanisław Cenckiewicz, który od tego miesiąca stoi na czele sejmowej komisji, która ma poszukiwać dowodów na wpływ rosyjskich służb na polskie rządy.

Śledztwo to prowadziła prokurator Karlińska i jest już jasne, że nie wniesie aktu oskarżenia w tej sprawie. Dokończyć sprawę ma inny, wyznaczony już prokurator z pionu przestępczości zorganizowanej. Z biura rzecznika nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy ma on doświadczenie w sprawach z tej dziedziny.

Greps z aresztu

Z nieoficjalnych informacji tvn24.pl wynika, że funkcjonariusze ABW nie wiedzieli do końca, kim jest Tomasz L., gdy go zatrzymywali.

- Nie wiedzieli, że do pracy w ratuszu przyjęto go w czasach, gdy prezydentem był Lech Kaczyński. Nie wiedzieli również, że to samo środowisko wskazało go jako likwidatora Wojskowych Służb Informacyjnych - twierdzi nasz rozmówca. - Sprawa okazała się bardzo nieprzyjemna dla obozu władzy i wszyscy, którzy jej się dotykali, podpadli - dodaje.

Według tego samego źródła o tym, że Tomasz L. był członkiem komisji likwidacyjnej służby dowiedziały się niemal przypadkiem. Przechwycono jego gryps z apelem o pomoc, który zza murów aresztu wysyłał do znajomego działacza politycznego.

Pierwsza w komórce ścigającej szpiegów

To na mocy decyzji kadrowej, którą podpisał w 2016 roku jeszcze jako prokurator generalny Zbigniew Ziobro prokurator Anna Karlińska pracowała w pionie, którego pełna nazwa brzmi "Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu Do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie".

Była pierwszą, która trafiła do utworzonej w tej jednostce przez prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego specjalnej komórki zajmującej się śledztwami dotyczącymi szpiegostwa.

Stanowiła pierwszy wybór, gdyż ledwie rok wcześniej doprowadziła do skazania na siedem lat więzienia Stanisława Sz., prawnika z polskim i rosyjskim obywatelstwem.

Wraz z funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dowiodła, że Sz. pracował na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Z jawnych fragmentów uzasadniania wyroku Sądu Apelacyjnego wynika, że mężczyzna przeszedł pełne szkolenie wywiadowcze. Zobowiązał się przekazywać rosyjskim służbom informacje dotyczące postępów w strategicznej dla bezpieczeństwa energetycznego państwa budowie gazoportu w Świnoujściu. W tym celu prawnik bywał w Sejmie, co ujawniliśmy na portalu tvn24.pl w 2014 roku.

Na tropie Chin i Rosji

To również prokurator Karlińska jest autorką aktu oskarżenia wobec byłego posła Samoobrony Mateusza P., któremu zarzuciła pracę na rzecz wywiadów Rosji i Chin. To najbardziej skomplikowany proces z dziedziny szpiegostwa, gdyż dotyczy on działalności "agenta wpływu", co nie było bezpośrednio ujęte w Kodeksie karnym. W oficjalnym komunikacie Prokuratura Krajowa w ten sposób opisała szkodliwość działań, których podejmował się działacz polityczny Mateusz P.

"Prowadząc zakrojoną na szeroką skalę działalność oraz wykorzystując swoją pozycję społeczną, zawodową i polityczną oraz kontakty wśród polityków i dziennikarzy krajowych i zagranicznych oddziaływał na grupy społeczne w Polsce i za granicą. Promował on cele polityczne Federacji Rosyjskiej. Próbując kształtować opinię publiczną poprzez prowokowanie antyukraińskiego nastawienia Polaków i antypolskiego nastawienia Ukraińców, dążył on między innymi do pogłębienia podziałów między Polakami i Ukraińcami" - brzmiał komunikat prokuratury.

Z ustaleń tego śledztwa wynikało, że Mateusz P. otrzymywał wynagrodzenie od rosyjskiego wywiadu. Wyroku w tej sprawie nadal nie ma. Gdy opuścił areszt tymczasowy po 1100 dniach, stał się bohaterem głośnego skandalu. W roli tłumacza pojawił się bowiem na spotkaniu pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy z uchodźcami z Ukrainy.

Inna głośna sprawa, którą prowadziła osobiście prokurator Karlińska, dotyczyła Weijinga Wanga, dyrektora w telekomunikacyjnym gigancie Huawei. Najpierw, w styczniu 2019 roku, funkcjonariusze ABW zatrzymali go wraz z ich byłym kolegą ze służby, kapitanem Piotrem D. Obydwu prokurator Karlińska postawiła zarzut działania na rzecz wywiadu Chin.

"Zły sygnał"

Według Marka Biernackiego, byłego ministra koordynatora służb specjalnych, a dziś posła z największym doświadczeniem w komisji do spraw służb specjalnych, odejście prokurator Karlińskiej jest "niepokojące".

- Sprawa Tomasza L. ma swój ciężar polityczny. Ten podejrzany o zdradę na rzecz Rosji to człowiek z towarzystwa najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy unikają odpowiedzi na pytania o łączące ich relacje. Niezależnie od tej sprawy odchodzi najbardziej doświadczona prokurator w sprawach zdrady i to bardzo, bardzo zły sygnał - ocenia Biernacki.

Prokurator Karlińska jeszcze w lipcu tego roku odbierała Brązowy Krzyż Zasługi w Kancelarii Prezydenta. Z oficjalnego komunikatu wynika, że otrzymała go za zasługi na rzecz wymiaru sprawiedliwości.

"To w imieniu Rzeczypospolitej – oraz moim własnym – pragnę gorąco podziękować za Państwa niezwykle wymagającą i odpowiedzialną pracę, absolutnie niezbędną dla sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a przez to warunkującą bezpieczne trwanie i rozwój naszej Ojczyzny" - to słowa z listu prezydenta Andrzeja Dudy, które odczytał wyróżnionym prokuratorom minister Andrzej Dera.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka jest lekarzem, matka adwokatką

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka jest lekarzem, matka adwokatką

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Trójka polskich turystów utknęła w piątek w Tatrach Wysokich na Słowacji. Wspinacze musieli przerwać wycieczkę z powodu wychłodzenia i zmęczenia, a w górach zastał ich zmrok. Na pomoc ruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Źródło:
PAP, HZS

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC, że nie wycofa się z wyścigu o prezydenturę i zapewniał o swoim dobrym stanie zdrowia, ale agencja Reutera zwraca uwagę, że nie przekonał części krytyków.

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Źródło:
Reuters, PAP

Tu nie chodzi o "pokój", tylko o zyski - tak wizytę Viktora Orbana w Moskwie skomentował ambasador USA w Budapeszcie David Pressman.

Orban w Moskwie. Ambasador USA: nie chodzi o "pokój", tylko o zyski

Orban w Moskwie. Ambasador USA: nie chodzi o "pokój", tylko o zyski

Źródło:
PAP

Eksperci portali Mediazona, Meduza i rosyjskojęzycznego kanału BBC - stosując złożoną analizę matematyczną – obliczyli, ilu rosyjskich żołnierzy zginęło od początku wojny w Ukrainie. Analitycy zastrzegają jednak, że liczba ta obejmuje zaledwie część zmarłych – nie ma na niej obywateli Ukrainy z obwodów Ługańskiego i Donieckiego walczących po stronie Rosji, ani zwerbowanych przez Moskwę cudzoziemców.

Media: od początku wojny zginęło około 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy

Media: od początku wojny zginęło około 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy

Źródło:
PAP

Ambasada RP we Włoszech w sugestywny sposób ostrzega polskich turystów przed złodziejami. Polska dyplomacja opublikowała szereg rad dla podróżujących do Włoch - między innymi jak uchronić się przed kradzieżą i gdzie szukać pomocy.

Ambasada RP we Włoszech ostrzega polskich turystów przed kieszonkowcami

Ambasada RP we Włoszech ostrzega polskich turystów przed kieszonkowcami

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną trzeciego stopnia w wysokości niemal prawie 1,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 5 lipca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Sobota będzie gorącym dniem - na terenie prawie całej Polski obowiązują alarmy przed upałem. W drugiej połowie dnia spiekota może również przynieść niebezpieczne zjawiska pogodowe.

Uwaga na skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Uwaga na skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Premier Donald Tusk zaprosił organizatorów protestu dotyczącego prawa autorskiego na spotkanie. Ma w nim wziąć udział też marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów, a big techy wykorzystywać autorów i wydawców" - podkreślił premier.

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Podoficerka izraelskiej armii służąca w jednostce wywiadowczej 8200 ostrzegła, że terroryści Hamasu czekają tylko na rozkaz i są w pełni przygotowani do wielkiego ataku na Izrael. Ostrzegała, że zamierzają porywać ludzi i wzywała do ochrony cywilów. Choć wojsko miało kilka dni na reakcję, jej alarm dowódcy zignorowali - poinformowała telewizja Kanał 12.

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

Patrząc wyłącznie na liczbę zdobytych mandatów, Partia Pracy odniosła w wyborach do brytyjskiej Izby Gmin wielkie zwycięstwo, ale dokładniejsza analiza pozwala dostrzec rysy, które z czasem mogą stać się problemem dla nowego premiera Keira Starmera.

Gorzki posmak wielkiego zwycięstwa. Wybory w Wielkiej Brytanii w liczbach

Gorzki posmak wielkiego zwycięstwa. Wybory w Wielkiej Brytanii w liczbach

Źródło:
PAP

W Iranie odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Były minister zdrowia, reformista Masud Pezeszkian zwyciężył, pokonując konserwatystę Saida Dżalilego - poinformowało irańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Irańczycy zagłosowali w drugiej turze. Są wyniki

Irańczycy zagłosowali w drugiej turze. Są wyniki

Źródło:
PAP

Dziennikarz Władimir Kara-Murza, który odsiaduje wyrok 25 lat więzienia, został przewieziony do szpitala więziennego - poinformowała w piątek jego żona Eugenia we wpisie na platformie X. Przed dwoma tygodniami został karnie przeniesiony do celi "o zaostrzonym reżimie osadzenia", w której ma przebywać przez sześć miesięcy.

Opozycjonista Kara-Murza przewieziony do więziennego szpitala

Opozycjonista Kara-Murza przewieziony do więziennego szpitala

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl