Byli wyborcami PO, a teraz oświadczyli, że nie będą głosować na partię Donalda Tuska. Powód? Zawiedli się. Premier osobiście dowie się dlaczego nie może liczyć na Pawła Kukiza, Tomasza Lipińskiego i Zbigniewa Hołdysa w najbliższym "Drugim Śniadaniu Mistrzów" w TVN24.
Platforma Obywatelska mogła liczyć na takich ludzi kultury jak Kazik Staszewski, Tomasz Karolak, Paweł Kukiz, Tomasz Lipiński i Zbigniew Hołdys. Teraz odwrócili się od partii.
- Politycy Platformy tym osobom, które są trochę zawiedzione - ja też jestem trochę zawiedziony - puszczają oko: "okey i tak będziecie na nas głosować, bo wiecie co grozi, jeśli my nie wygramy". Po całej kadencji rządów to jest trochę za mało - wyjaśniał Tomasz Lipiński, legenda punkrockowego podziemia lat 80-tych.
Za PO, czy przeciw?
Paweł Kukiz mówił, że "pozbył się złudzeń co do Platformy", a Tomasz Karolak stwierdził, że "co do Platformy, to z pewnością w naszym artystycznym środowisku można wyraźnie wyczuć rozczarowanie jej działaniami".
Kazik Staszewski wyznał natomiast, że w poprzednich wyborach oddał głos nie za PO, a przeciw PiS. Teraz wcale na wybory wybrać się nie zamierza.
Czy PO będzie mogła ponownie zaśpiewać "Jeszcze będzie przepięknie", tak jak w piosence Lipińskiego, która stała się "hymnem" jej kampanii wyborczej PO w 2007 roku?
Oglądajcie "Drugie Śniadanie Mistrzów" w TVN24 w najbliższą sobotę 26.03 o godz. 12.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24