Jeżeli na stole będą projekty ustaw dotyczące Polskiego Ładu, Lewica z chęcią się nad nimi zastanowi - powiedział w TVN24 szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zaznaczył, że na razie ma "bardzo wiele uwag" do programu partii rządzącej.
W sobotę Zjednoczona Prawica zaprezentowała tak zwany Polski Ład - program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii.
Jego fundamenty to zapowiedzi: 7 procent PKB na zdrowie, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych, zwiększenie progu podatkowego z 85,5 tysiąca złotych do 120 tysięcy złotych, ale też z drugiej strony zlikwidowanie odliczenia składki zdrowotnej od podatku i koniec zryczałtowanej składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców, która ma zostać zastąpiona składką proporcjonalną do dochodu.
Czytaj więcej: Polski Ład - najważniejsze zmiany. Kiedy wejdą w życie?
Gawkowski: jeżeli będą dobre rozwiązania, nie będziemy głosować przeciwko dla hucpy politycznej
W czwartek gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24 był Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu Lewicy.
Podkreślał, że "Lewica stała i będzie zawsze stała po stronie obywatela". - Nasze głosowania w Sejmie to udowadniają. Stajemy po stronie obywatela i tego biedniejszego, któremu trzeba pomóc, bo ma różne ograniczenia, i tego bogatszego - w pandemii wielokrotnie składaliśmy poprawki, które pokazywały, że przedsiębiorcy są dla nas ważni - mówił.
- Jeżeli będą rozwiązania dające lepszą służbę zdrowia, lepsze wyposażenie szpitali, które mogą pomóc, że ludzie będą lepiej zarabiali, godniej żyli, będą mieli wyższe emerytury, to Lewica do tej pory głosowała za i dla hucpy politycznej nie będzie głosowała przeciw - zadeklarował Gawkowski.
"Jeżeli będą projekty ustaw na stole, Lewica z chęcią się nad nimi pochyli"
Dodał, że "jeżeli będą projekty ustaw na stole, Lewica z chęcią się nad nimi pochyli, zastanowi". - Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy głosowali za - powiedział.
- Jeżeli zobaczymy ustawy, na pewno usiądziemy do stołu. Jeżeli będą to rozwiązania prospołeczne, wtedy możemy powiedzieć: "jesteśmy w stanie wspólnie głosować". Jeżeli będzie taka sytuacja, że będą na tym korzystali najbiedniejsi, że klasa średnia będzie mogła aspiracyjnie żyć lepiej, że nie będą to ograniczenia dla wszystkich, bo PiS chce komuś przekładać pieniądze, to jesteśmy w stanie popierać różne projekty - wyliczał Gawkowski.
Zaznaczył, że Lewica "może pochylać się nad ustawami, które są zgodne z programem Lewicy". - Lewica na pewno nie będzie uginała karku. Nie damy sobie też założyć kagańca na opozycji, że innym można więcej, a Lewicy można mniej. Nie, Lewicy można tyle samo - podkreślał.
- Mamy poparcie wyborców, którzy głosowali na nas. Chcieli większych płac, lepszych wynagrodzeń, lepszej służby zdrowia, mieszkań. Myśleli o prawach kobiet, o rozdziale państwa od Kościoła. To nas będzie prowadziło prostą ścieżką. Lewica ze swojej drogi programowej nie skręci - zadeklarował.
Gawkowski: na pewno nie poprzemy rozwiązań, które nie będą dawały swobody finansowej samorządom
Zaznaczył jednak, że ma "bardzo wiele uwag do tego planu - Polskiego Ładu". - Położono na stole wiele propozycji, które ograniczają pewne prawa - ocenił.
Zapowiedział też, że "Lewica na pewno nie poprze takich rozwiązań, które nie będą dawały swobody finansowej samorządom". - Wiele z propozycji w Polskim Ładzie ogranicza dochody samorządu. My na pewno staniemy po stronie samorządowców - podkreślił.
Gawkowski: mamy demokratyczną większość w Senacie i trzeba tego pilnować
Gawkowski był też pytany o słowa europosła Lewicy Marka Balta, który skrytykował marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i zarzucił mu, że jeśli nie doprowadzi do jak najszybszej ratyfikacji Funduszu Odbudowy, powinien stracić stanowisko.
- Lewica oprócz tego, że jest racjonalna, jest też bardzo rozsądna. Jesteśmy w wielkim klubie opozycyjnym w Senacie, demokratyczne wybory w 2019 roku nas połączyły, nikt nie zamierza tego paktu łamać - odparł Gawkowski.
Podkreślał, że senatorowie Lewicy - Gabriela Morawska-Stanecka i Wojciech Konieczny - "na pewno są razem z Grodzkim, bo dzisiaj tworzymy demokratyczną większość w Senacie i trzeba tego pilnować". - Lewica będzie tego pilnować- zadeklarował.
Gawkowski: powinniśmy być tymi, którzy będą pilnowali wydawania środków z Funduszu Odbudowy
Gawkowski mówił też o Funduszu Odbudowy. Lewica doszła do porozumienia z rządem w tej sprawie i w Sejmie zagłosowała razem z PiS za ratyfikacją umożliwiającą uruchomienie tego unijnego funduszu.
- Na pewno powinniśmy być tymi, którzy będą pilnowali wydawania środków z Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy - mówił Gawkowski.
Tłumaczył, że "jest dwuskładnikowe zabezpieczenie, o które zadbała też Lewica" - Po pierwsze w KPO jest Komitet Monitorujący, po drugie Komisja Europejska może zablokować pieniądze z kolejnych transz - powiedział.
- Żeby się nie okazało, że PiS gdzieś te pieniądze przekłada. Lewica za jednym i za drugim rozwiązaniem lobbowała. Jeżeli okaże się, że Prawo i Sprawiedliwość przez najbliższe dwa lata będzie coś kręcić albo nie będzie uczciwe, to Komisja Europejska będzie mogła reagować - wyjaśniał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24