Po wybuchu w kamienicy miały być wyrywkowe kontrole piwnic. Nie udało się. Jest nowy projekt

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Pożar i wybuch w kamienicy w Poznaniu. Staż pożarna dalej prowadzi działania na miejscu
Pożar i wybuch w kamienicy w Poznaniu. Staż pożarna dalej prowadzi działania na miejscuTVN24
wideo 2/4
Pożar i wybuch w kamienicy w Poznaniu. Staż pożarna dalej prowadzi działania na miejscuTVN24

Przeprowadzimy wyrywkowe kontrole piwnic - zapowiedział pod koniec sierpnia, tuż po tragicznym pożarze w Poznaniu, Czesław Mroczek, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jak mówił, będą prowadzone we współdziałaniu z samorządami i ze strażami miejskimi. Niestety, do tej pory kontrole nie ruszyły - straże miejskie i zarządcy budynków zwracają uwagę, że nie mają narzędzi prawnych, by takie akcje przeprowadzić. Ministerstwo zapowiada zmianę przepisów, a w nich obowiązek przeglądów.

  • Zapowiedziane "wyrywkowe" kontrole piwnic nie zostały przeprowadzone. Strażnicy miejscy mówią, że brakuje im wytycznych i uprawnień
  • Ministerstwo proponuje zmianę przepisów. Nowością ma być wprowadzenie obowiązkowych regularnych przeglądów budynków pod względem ochrony przeciwpożarowej
  • Za przeprowadzenie przeglądów mają odpowiadać zarządcy, zaangażowana ma być też straż pożarna
  • Kontroli bez zapowiedzi jednak nie będzie. Na sprawdzenie piwnicy musi zgodzić się właściciel

Zapowiedź masowych, wyrywkowych kontroli piwnic była reakcją na tragiczny wybuch w kamienicy w Poznaniu, w wyniku którego śmierć poniosło dwóch strażaków. Wiceszef MSWiA zaapelował też do zarządców domów wielorodzinnych o kontrolę tego, co mieszkańcy trzymają w piwnicach, aby nie doszło do kolejnej tragedii.

"Z punktu widzenia organów państwa odpowiedzialnych za przestrzeganie przepisów w tym zakresie, będziemy o tym przypominać i przeprowadzimy wyrywkowe kontrole we współdziałaniu z samorządami, ze strażami miejskimi" - powiedział wiceminister w rozmowie z PAP w sierpniu.

Niestety do tej pory nic się nie wydarzyło. Poza kilkoma wyjątkami dotyczącymi budynków komunalnych, żadne "wyrywkowe" kontrole piwnic pod kątem bezpieczeństwa pożarowego się nie odbywają. Dlaczego? Administratorzy budynków, jak i przedstawiciele straży miejskich, wskazują na to, że praktycznie nie mają możliwości wejścia do piwnic lokatorów. Nie posiadają narzędzi prawnych.

CZYTAJ TEŻ: Pożar kamienicy w Poznaniu. Świadkowie: to był bardzo silny wybuch

Straże miejskie: z tym tematem stoimy

- My takich kontroli nie przeprowadzamy, mandatów nie wystawiliśmy i z tym tematem stoimy. Od momentu tragicznego pożaru, kiedy powstał pomysł przerzucenia kontroli na strażników miejskich, nikt za tym dalej nie poszedł. Po prostu nie nabrało to wymiaru prawnego - mówi starszy inspektor Joanna Wojtach, rzecznik Straży Miejskiej w Szczecinie.

Podobna sytuacja jest w innych miastach w Polsce.

- O zapowiadanych kontrolach z udziałem straży miejskich lub gminnych wszyscy słyszeli, ale jak do tej pory jeszcze nic się nie wydarzyło - krótko skomentował Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej straży miejskiej.

"Straż Miejska w Toruniu nie otrzymała żadnych wytycznych w zakresie przedmiotowych kontroli, natomiast egzekwowanie przepisów przeciwpożarowych leży poza kompetencjami prawnymi straży miejskich" - napisał do nas Jarosław Paralusz, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Toruniu.

Nie ma kontroli piwnic wykonywanych przez straże miejskie w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Katowicach, Słupsku, Lublinie, Gdyni czy Olsztynie, a to tylko te miasta, do których wysłaliśmy pytania. W każdym mieście przedstawiciele straży podkreślają brak wytycznych, a przede wszystkim uprawnień.

- Było wielkie poruszenie i propozycje ze strony MSWiA, żeby kontrole przeprowadzały samorządy z udziałem strażników miejskich. Tak się nie stało ze względów prawnych, dlatego że dla nas wytyczne nie są wiążące, my musimy mieć osadzenie prawne. Musi nastąpić nowelizacja ustawy i przepisów wykonawczych w formie rozporządzenia, nadających nam takie uprawnienia. Tak póki co się nie stało. Jest luka w prawie, wytyczne czy apele ministerstwa nie mają dla nas mocy prawnej - mówi starszy inspektor Joanna Wojtach.

Pożar przy ul. Kraszewskiego w PoznaniuPaństwowa Straż Pożarna / Facebook

Do piwnicy tylko z powodu awarii

- Jeżeli chodzi o budynki wielorodzinne, mamy szereg regulacji prawnych związanych z utrzymaniem w należytym stanie tych budynków - przeglądy instalacji gazowych, przewodów kominowych - ten element związany z przechowywaniem materiałów niebezpiecznych jest częścią tych obowiązków zarządcy, samych właścicieli, mieszkańców. Więc przy okazji kontroli tych obowiązków wynikających z prawa budowlanego ten element przechowywania materiałów niebezpiecznych będzie elementem też kontroli - mówił w sierpniu wiceminister Czesław Mroczek.

Jednak sytuacja z punktu widzenia strażników miejskich nie jest taka prosta.

- My możemy wchodzić do piwnicy tylko w dwóch przypadkach. Po pierwsze, jeżeli jest w niej piec, mamy możliwość przeprowadzania kontroli tzw. antysmogowych. Na mocy upoważnień imiennych nadanych nam przez prezydenta możemy przeprowadzać kontrole pieców: ich klasy i rodzaju spalanego opału. Nic więcej. Po drugie w niektórych miastach strażnicy mogą wejść do piwnic, żeby sprawdzić, czy jest przeprowadzona deratyzacja. Tylko te dwa przypadki uprawniają nas do wejścia do komórek lokatorskich - mówi starszy inspektor Joanna Wojtach ze szczecińskiej straży miejskiej.

CZYTAJ TEŻ: "Siła rażenia tego wybuchu była przeogromna". Zginęło dwóch strażaków

Podobnie jest w spółdzielniach mieszkaniowych. Zarządcy nie mogą wejść do piwnicy bez zgody właściciela. Wyjątkiem może być tylko awaria.

- Nie dysponujemy narzędziami formalnymi ani prawnymi umożliwiającymi wejście do piwnicy z jednym szczególnym wyjątkiem, dotyczącym uzasadnionej konieczności usunięcia awarii. Nasze działania ograniczone są do działań dotyczących części wspólnych - w tym korytarzy piwnicznych - informuje Marek Majchrzak, zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Chełm" w Gdańsku.

W spółdzielniach pomieszczenia są kontrolowane z okazji przeglądów technicznych. Ale zwykle nie dotyczą one piwnic.

- Osoby korzystające z mieszkań spółdzielczych mają obowiązek udostępnić nam swoje lokale w celu przeprowadzenia kontroli stanu technicznego. My takie kontrole przeprowadzamy w mieszkaniach, bo trzeba sprawdzić, czy gaz jest szczelny, czy jest odpowiednie odpowietrzanie, to są przewidziane prawem budowlanym tak zwane przeglądy. Z tego, co wiem, nie obejmuje to piwnic. Do tej pory nie widziano takiej potrzeby, bo w piwnicach nie ma takich urządzeń. Rutynowo takich kontroli nie przeprowadzamy - mówi Anna Duch, rzecznik prasowy Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Na kontrolę musi się zgodzić właściciel, nawet jeśli administracja ma wiedzę, że w piwnicy są przechowywane materiały niebezpieczne.

- Kontrole indywidualnych piwnic są przeprowadzane, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że w tych pomieszczeniach są składowane materiały łatwopalne, niebezpieczne lub kiedy z piwnic wydobywają się nieprzyjemne zapachy. Brak jest narzędzi prawnych, które pozwoliłyby na skuteczne i szybkie dotarcie do piwnic, jeżeli właściciel odmawia dobrowolnego udostępnienia. Dotychczas jednak nie odnotowaliśmy odmowy ich udostepnienia do kontroli - informuje Jerzy Ausztol, kierownik administracji osiedla "Białostoczek" w Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Jedynym narzędziem, jakie pozostaje w rękach zarządców budynków, jest apelowanie do mieszkańców za pomocą publikacji i rozwieszania ogłoszeń.

- Za pomocą ogłoszeń wzywamy do usunięcia ruchomości tarasujących drogi pożarowe, wyznaczając termin usunięcia przeszkód. W krytycznym przypadku przeszkody są usuwane przez nasze służby. Okresowo w formie ulotek i plakatów przypominamy o zakazie przechowywania określonych materiałów w piwnicach budynku. Pozostaje nam liczyć na zrozumienie zagrożeń przez mieszkańców - przekazuje Marek Majchrzak, zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Chełm" w Gdańsku.

Inaczej jest, gdy sprawa dotyczy lokali komunalnych. Straż Miejska w Białymstoku wraz z pracownikami Zarządu Mienia Komunalnego Urzędu Miejskiego w Białymstoku przeprowadziła kontrole w piwnicach budynków stanowiących własność Gminy Białystok.

- Kontrole przeprowadzono w 31 budynkach wielomieszkaniowych. W jednym przypadku stwierdzono butlę z gazem. Właściciel został obowiązany do jej natychmiastowego uprzątnięcia, co uczynił - informuje st. insp. Marta Rybnik z białostockiej straży.

Pożar przy ul. Kraszewskiego w PoznaniuJakub Kaczmarczyk/PAP

Nowy projekt: przeglądy przeciwpożarowe budynków

W odpowiedzi na nasze pytania dotyczące kontroli piwnic resort poinformował o projekcie zmian w przepisach. Nowością będzie obowiązek regularnych przeglądów budynków pod względem bezpieczeństwa pożarowego. Za ich przeprowadzenie mają odpowiadać zarządcy.

"W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowano projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej (z 5 września br.), zgodnie z którym mają być prowadzone przeglądy okresowe obiektów budowlanych istotnych ze względu na konieczność zapewnienia ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska przed pożarem, klęską żywiołową lub innym miejscowym zagrożeniem w czasie ich użytkowania" - czytamy w informacji od resortu.

Przeglądy te mają polegać na sprawdzeniu, co najmniej raz na 5 lat, stanu ochrony przeciwpożarowej.

Czy ten projekt coś zmienia w kwestii kontroli prywatnych pomieszczeń piwnicznych? Prawnicy, których zapytaliśmy o opinię w tej sprawie, zwracają uwagę, że służby nadal nie będą miały uprawnień do wchodzenia do komórek lokatorskich bez zapowiedzi. W obecnym stanie prawnym brak jest podstaw do przeprowadzania takich kontroli, a projekt ministerstwa nie zmienia tej sytuacji.

- Przy wykonywaniu swoich prac straż pożarna musi przestrzegać prawa i nie może samowolnie wchodzić do prywatnych pomieszczeń - wyjaśnia adw. dr Magdalena Durlik-Olszewska z kancelarii LexInvest. - Właściciele prywatnych piwnic mogą jednak z własnej inicjatywy, dobrowolnie udostępnić je do przeglądu. Straż Pożarna może przeprowadzić kontrolę piwnicy należącej do osoby prywatnej jedynie w sytuacji uzasadnionego zagrożenia życia lub zdrowia mieszkańców przy jednoczesnym poszanowaniu ogólnych przepisów prawa - w tym prawa własności.

Oznacza to jedno - kontrolowanie komórek lokatorskich będzie nadal utrudnione. Konieczna jest zgoda właścicieli.

- Proponowane przez MSWiA zmiany nie rozszerzają uprawnień służb w kontekście przeprowadzania wyrywkowych kontroli piwnic. Nie dają podstaw do wejścia do prywatnych pomieszczeń bez zgody właściciela, co stanowi istotną barierę w wykrywaniu potencjalnych zagrożeń - wyjaśnia radca prawny Marek Rackiewicz.

Jednak proponowane przepisy mogą przynieść inny efekt - edukacyjny.

- Świadomość możliwości kontroli może motywować właścicieli i zarządców do należytego dbania o stan bezpieczeństwa nieruchomości. Może także wpływać pozytywnie na indywidualnych właścicieli, którzy usuną z piwnic niebezpieczne substancje - mówi radca prawny Marek Rackiewicz.

CZYTAJ TEŻ: Tego nie można trzymać w piwnicach i na strychach. Straż ostrzega

Czego nie można trzymać w piwnicy?

W piwnicy (a także na poddaszach i strychach, w obrębie klatek schodowych i korytarzy) nie wolno przechowywać materiałów niebezpiecznych. Należą do nich:

gazy palne (takie jak np.: propan-butan, acetylen, gazy palne wykorzystywane jako czynnik w instalacjach klimatyzacji),

ciecze palne (takie jak np.: benzyna, rozpuszczalniki, alkohole, nafta i inne, które można zapalić w temperaturze otoczenia),

materiały wybuchowe i wyroby pirotechniczne (takie jak np.: fajerwerki, zimne ognie, świece dymne, flary i race, pociski, granaty, niewybuchy),

• inne materiały, jeśli sposób ich składowania, przetwarzania lub innego wykorzystania może spowodować powstanie pożaru.

Pożar w kamienicy i wybuch

Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy Kraszewskiego doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia. Służby wezwano do pożaru w piwnicy. Pięć minut po zgłoszeniu strażacy byli już na miejscu. Podczas przeszukiwania piwnicy, w której szukali źródła ognia, doszło do dwóch wybuchów, po których pożar szybko się rozwinął.

CZYTAJ TEŻ: Moment wybuchu poznańskiej kamienicy na nagraniu

W gruzach zginęło dwóch strażaków, którzy prowadzili rozpoznanie w piwnicy. Rannych zostało 11 strażaków i trzy inne osoby. Wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz powiedział, iż "siła wybuchu była tak duża, że strażakom zrywało hełmy z głowy". W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej na miejscu pracowało około 100 strażaków oraz około 30 wozów.

CZYTAJ TEŻ: Strażacy weszli do piwnicy kamienicy, w której zginęli ich koledzy. Eksperyment procesowy

Strażacy walczyli z pożarem w jednej z kamienic w PoznaniuPAP/Jakub Kaczmarczyk

Autorka/Autor:tok/PKoz

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Niemcy badają sprawy tajemniczych pożarów, do których doszło w tym roku - poinformował we wtorek prokurator generalny kraju. Chodzi o pożary spowodowane przez ukryte w paczkach urządzenia zapalające. Do jednego z nich doszło w magazynie w Lipsku. Według szefa kontrwywiadu tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności udało się uniknąć katastrofy lotniczej.

Niemcy ostrzegają przed zagadkowymi paczkami. Jedna omal nie doprowadziła do katastrofy

Niemcy ostrzegają przed zagadkowymi paczkami. Jedna omal nie doprowadziła do katastrofy

Źródło:
Reuters, Daily Mail, Deutsche Welle

"Strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana" - napisał tuż przed godziną 18 Donald Tusk, po kilku godzinach obrad rządu w tej sprawie. Przed rozpoczęciem posiedzenia mówił, że ma nadzieję, że w dyskusji ministrowie odnajdą "wspólne wątki, które pozwolą nam skuteczniej chronić granicę i terytorium".

Rząd debatował kilka godzin o migracji. Tusk: strategia migracyjna przyjęta

Rząd debatował kilka godzin o migracji. Tusk: strategia migracyjna przyjęta

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Gęsta mgła będzie utrudniać podróżowanie w nocy z wtorku na środę na znacznym obszarze Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia. Widzialność ma spadać do 200 metrów.

Niebezpiecznie w 13 województwach. IMGW ostrzega

Niebezpiecznie w 13 województwach. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kamala Harris i Donald Trump zabiegają o głosy Amerykanów polskiego pochodzenia w Pensylwanii, jednym ze stanów kluczowych dla wyniku wyborów prezydenckich w USA. Zdaniem Politico, choć demokratka "gra na polskim patriotyzmie" i straszy Rosją, to Polonia bardziej przejmuje się sytuacją ekonomiczną w USA niż wojną w Ukrainie. Portal zwraca zarazem uwagę na coraz słabsze "poczucie jakiegokolwiek jednolitego punktu widzenia amerykańskiej Polonii".

Jak zagłosuje Polonia w USA? "Tożsamość amerykańska weźmie górę nad polską"

Jak zagłosuje Polonia w USA? "Tożsamość amerykańska weźmie górę nad polską"

Źródło:
PAP, Politico

Brytyjski resort obrony stwierdził, że zestrzelenie przez Rosję na początku października własnego drona z powodu utraty nad nim kontroli to "kolejne kosztowne i zawstydzające niepowodzenie" jej sektora zbrojeniowego. Dodano, że Rosja prawdopobnie "czekała do ostatniego momentu", zanim wybrała zaatakowanie bezzałogowca.

"Kosztowne i zawstydzające niepowodzenie" Rosjan

"Kosztowne i zawstydzające niepowodzenie" Rosjan

Źródło:
PAP

W jednym z oksfordzkich muzeów można podziwiać niewielkiego "smoka" z lateksu, który 20 lat temu zrobił furorę w mediach, nie tylko w Wielkiej Brytanii. Wszystko za sprawą "piętrowej mistyfikacji", którą opisuje BBC.

Jak cały świat nabrał się na "zakonserwowanego smoka"

Jak cały świat nabrał się na "zakonserwowanego smoka"

Źródło:
BBC, Oxford Mail

Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji Kamil L., ps. Budda, usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". Zdaniem prokuratury, w rzeczywistości były to gry hazardowe. Reprezentujący youtubera radca prawny przekazał, że Kamil L. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Źródło:
tvn24.pl

Uczennica jednej z południowopraskich szkół podstawowych uratowała życie starszemu mężczyźnie. Senior leżał na chodniku i krwawił. 14-latka zadzwoniła na numer alarmowy i zatrzymała przejeżdżający radiowóz. - Jesteśmy dumni, że są wśród nas tak wyjątkowi młodzi ludzie - podkreślili policjanci.

"Tego nie potrafiłaby zrobić znakomita rzesza dorosłych na jej miejscu"

"Tego nie potrafiłaby zrobić znakomita rzesza dorosłych na jej miejscu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lada moment na niebie zalśni superksiężyc - i to trzeci raz z rzędu. Srebrny Glob będzie wydawał się większy i jaśniejszy niż zazwyczaj.

Zbliża się pełnia Księżyca. Będzie wyjątkowa

Zbliża się pełnia Księżyca. Będzie wyjątkowa

Źródło:
tvnmeteo.pl, timeanddate.com

Nie żyje znany wielkopolski przedsiębiorca. Ciało biznesmena znaleziono w jednym z pokoi w należącym do niego hotelu.

Nie żyje znany biznesmen. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym

Nie żyje znany biznesmen. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym

Źródło:
tvn24.pl

We władzach Specjalnych Stref Ekonomicznych podlegających Ministerstwu Rozwoju i Technologii zadomowili się działacze partyjni rządzącej koalicji - podała Wirtualna Polska. Jak napisał portal, na 14 stref jest około 20 osób powiązanych z obecną władzą, które pojawiły się w nich już po wyborach. "Działania realizowane przez resort w zakresie nadzoru właścicielskiego są prowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami" - napisało w odpowiedzi na zapytanie tvn24.pl biuro komunikacji MRiT.

Media: specjalne strefy z działaczami PO i PSL

Media: specjalne strefy z działaczami PO i PSL

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

20-latka z Raciborza odpowie za nękanie swojej byłej partnerki. Jak ustalili policjanci, młoda kobieta wysyłała pokrzywdzonej wiadomości, wydzwaniała i nachodziła ją w miejscu pracy, bo chciała przekonać ją, że decyzja o rozstaniu była błędna. Teraz stalkerce grozi więzienie.

"Uporczywie wydzwaniała, obserwowała i nachodziła", bo nie mogła pogodzić się z rozstaniem

"Uporczywie wydzwaniała, obserwowała i nachodziła", bo nie mogła pogodzić się z rozstaniem

Źródło:
PAP

Nie żyje kobieta, w której samochód uderzył kierowca seata. Jak ustaliła policja, tuż przed tym, jak doszło do zderzenia, mężczyzna wyprzedzał inny pojazd, a 59-latka skręcała w lewo.

Wyprzedzał, doszło do zderzenia. Nie żyje kobieta

Wyprzedzał, doszło do zderzenia. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Częstochowie we wtorek skazał na 15 lat więzienia 19-letniego Mariusza P., który odpowiadał za usiłowanie zabójstwa kuriera. W sierpniu ubiegłego roku w Ostrowie (woj. śląskie) ciężko ranił mężczyznę, który przywiózł mu przesyłkę, uderzając go kamieniem w głowę i zabrał towar.

19-latek skazany za usiłowanie zabójstwa kuriera

19-latek skazany za usiłowanie zabójstwa kuriera

Źródło:
PAP

Zarzut nielegalnego posiadania znacznej ilości narkotyków usłyszał żołnierz z trójmiejskiej jednostki wojskowej służący w stopniu starszego marynarza. To jedna z czterech osób zatrzymanych przez Żandarmerię Wojskową.

Zatrzymano żołnierza. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków

Zatrzymano żołnierza. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków

Źródło:
PAP

"Poczta Polska nie ma w planach likwidacji placówek pocztowych i dostosowuje strukturę ich sieci przy zachowaniu wymaganych standardów" - napisało w odpowiedzi na interpelację poselską Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Jest deklaracja w sprawie placówek Poczty Polskiej

Jest deklaracja w sprawie placówek Poczty Polskiej

Źródło:
pap

Prokuratura przedstawiła we wtorek byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu zarzuty. - Prokurator nieco zmodyfikował kwalifikację prawną kilku z tych czynów - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Według Romanowskiego i jego obrońcy działania prokuratury są "bezprawne". Wobec posła PiS nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych.

Romanowski po przesłuchaniu. "Prokurator nieco zmodyfikował kwalifikację prawną"

Romanowski po przesłuchaniu. "Prokurator nieco zmodyfikował kwalifikację prawną"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Dariusz Mazur trafił do szpitala po wypadku rowerowym w Warszawie. Ma obrażenia głowy.

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, eska.pl

Ksiądz z Wrocławia, Krzysztof S., usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Przesłuchany przyznał się do winy twierdząc, że posiadał te środki na własny użytek. O duchownym opowiedział reporterce "Uwagi!" TVN pan Adam, który poznał go podczas wizyty w domu kolegi. To on powiadomił policję.

Ksiądz podejrzany o posiadanie "znacznej ilości narkotyków". Był już kiedyś karany przez sąd

Ksiądz podejrzany o posiadanie "znacznej ilości narkotyków". Był już kiedyś karany przez sąd

Źródło:
Uwaga!TVN

Rutynowa kontrola - tak koncern LPP komentuje doniesienia o rzekomym zakazie sprzedaży polskiej odzieży oraz obuwia na Białorusi. Jak podała białoruska państwowa agencja BiełTA, "na czarną listę" trafiły między innymi bluzki, kurtki czy swetry oferowane przez marki Sinsay, House oraz Reserved.

Polskie marki zakazane na Białorusi? "Trwa kontrola"

Polskie marki zakazane na Białorusi? "Trwa kontrola"

Źródło:
BiełTA, tvn24.pl

Stacje narciarskie zaczęły przygotowania do sezonu zimowego. Na podhalańskich stokach pojawiły się pierwsze armatki śnieżne, a ośrodki uruchomiły przedsprzedaż karnetów. Ceny poszły w górę o około 5 procent. Kupując karnet wcześniej, można zaoszczędzić.

Stacje narciarskie szykują się na sezon. Podano ceny

Stacje narciarskie szykują się na sezon. Podano ceny

Źródło:
PAP

Przez kilka najbliższych wieczorów warto spoglądać w niebo, by zobaczyć przelot odkrytej w ubiegłym roku komety C/2023 A3. Dziś przez chwilę będzie ona miała towarzystwo.

Dziś kometa będzie miała towarzystwo. "Takich rzeczy na niebie chyba jeszcze nie oglądaliśmy"

Dziś kometa będzie miała towarzystwo. "Takich rzeczy na niebie chyba jeszcze nie oglądaliśmy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Samolot linii Ryanair przymusowo, tuż po starcie z lotniska w Balicach, musiał lądować. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 października, przed godziną 21, a przyczyną było agresywne zachowanie pasażera. Miał próbować podduszać osobę siedzącą obok i nie słuchał poleceń załogi. Na pasie lotniska czekała policja i pogotowie. Samolot poleciał dalej już bez agresywnego pasażera.

Awantura na pokładzie. Samolot musiał lądować tuż po starcie

Awantura na pokładzie. Samolot musiał lądować tuż po starcie

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Archeolodzy wykopali 50 "bardzo, bardzo dobrze zachowanych" szkieletów z cmentarzyska w środkowej Danii. Szczątki datowane są na 850-900 rok n.e, czyli czasy przypadające na epokę wikingów. Ich odkrycie opisywane jest jako "przełomowe" i "ekscytujące". Może bowiem dostarczyć wielu cennych informacji na temat ludów północy.  

"Ekscytujące odkrycie". Odkopali 50 szkieletów z epoki wikingów 

"Ekscytujące odkrycie". Odkopali 50 szkieletów z epoki wikingów 

Źródło:
NBC News, ABC Newsx

W Chorzowie przeprowadzono akcję ratunkową, podczas której reanimowano kobietę w zaawansowanej ciąży - przekazało we wtorek Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, mimo podjętych działań, nie udało się jej uratować. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu. Stan dziecka jest określany jako ciężki.

Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu. Matka dziecka nie żyje

Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu. Matka dziecka nie żyje

Źródło:
PAP, TVN24

Wuefista ze szkoły podstawowej w powiecie kwidzynskim, który miał dopuszczać się przestępstw seksualnych wobec swoich uczennic, przebywa w areszcie od lipca tego roku. W związku z wykrytymi uchybieniami w szkole, dotychczasowa dyrektorka szkoły została zwieszona w pełnieniu obowiązków. Jak podkreśla wójt gminy, placówce nie grozi zamknięcie.

Wuefista miał molestować uczennice. Dyrektorka szkoły zawieszona, wójt wydał oświadczenie

Wuefista miał molestować uczennice. Dyrektorka szkoły zawieszona, wójt wydał oświadczenie

Źródło:
TVN24

Koniec śledztwa w sprawie zabójstw noworodków i kazirodztwa w Czernikach (woj. pomorskie) możliwy jest w połowie 2025 roku. Jak informuje prokuratura, do śledczych wpłynęły ostateczne opinie z sekcji zwłok trzech noworodków, więc ich szczątki zostaną wydane do pochówku. 55-letni Piotr G. podejrzany jest o potrójne zabójstwo, kazirodztwo oraz znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dziesięciorgiem swoich dzieci. Jego 21-letnia córka usłyszała zarzuty dwóch zabójstw i kazirodztwa.

Ciała noworodków znalezione w piwnicy zostaną pochowane. Planowany koniec śledztwa

Ciała noworodków znalezione w piwnicy zostaną pochowane. Planowany koniec śledztwa

Źródło:
PAP

69-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna zginęli w pożarze mieszkania w Kostomłotach (woj. lubelskie). Według wstępnych ustaleń przyczyną było zaprószenie ognia przez pozostawionego papierosa. Okna były szczelnie zamknięte. Ofiary zatruły się tlenkiem węgla. 

Dwie osoby nie żyją, prawdopodobnie z powodu papierosa

Dwie osoby nie żyją, prawdopodobnie z powodu papierosa

Źródło:
tvn24.pl

Cinkciarz. pl i Conotoxia chcą pozwać PKO BP, będą się domagać co najmniej miliarda złotych odszkodowania. Powodem pozwu jest zmowa bankowa oraz odmowa udzielenia spółkom finansowania w postaci kredytu inwestycyjnego i obrotowego - podała spółka w komunikacie.

Chcą miliarda złotych odszkodowania od największego polskiego banku

Chcą miliarda złotych odszkodowania od największego polskiego banku

Źródło:
PAP

Alkolody - to kolejny produkt z dodatkiem alkoholu, który można kupić w sklepach spożywczych - donosi portal wpoznaniu.pl, powołując się na informację otrzymaną od czytelnika. Ma on być dostępny w dziale z mrożonkami. - Takie zachowania producentów, dystrybutorów alkoholi, nie będą możliwe - komentuje ministra zdrowia Izabela Leszczyna, nawiązując do przygotowanej nowelizacji ustawy, która ma między innymi zakazać sprzedaży produktów innych niż te w płynie.

Po alkotubkach pojawiły się alkolody. Leszczyna: ciśnie mi się na usta wyraz nieparlamentarny

Po alkotubkach pojawiły się alkolody. Leszczyna: ciśnie mi się na usta wyraz nieparlamentarny

Źródło:
tvn24.pl

To pisowska natura, wyciągnąć jak najwięcej kasy, ile się da - mówił w Sejmie poseł klubu Lewicy Tomasz Trela, odnosząc się do doniesień tvn24.pl o rekordowych delegacjach byłej wiceminister rozwoju i technologii Olgi Semeniuk-Patkowskiej. - Zawsze trzeba mieć nadzieję, że ktoś ma krztynę przyzwoitości i będzie chciał sam oddać pieniądze - stwierdził senator KO Krzysztof Kwiatkowski. - Jeśli nie, resort musi się zastanowić, czy nie wstąpić w tej spawie na drogę sądową - dodał.

"Zawsze trzeba mieć nadzieję, że ktoś ma krztynę przyzwoitości"

"Zawsze trzeba mieć nadzieję, że ktoś ma krztynę przyzwoitości"

Źródło:
TVN24

30-latek z północno-wschodnich Chin przyłapał swoją żonę na zdradzie w pokoju hotelowym. Jej kochanek, w ramach przeprosin, zaoferował mu pieniądze, co jednak okazało się jedynie początkiem kolejnych problemów 30-latka. Został bowiem pozwany przez kochanka żony i skazany na pół roku więzienia. Sądowa batalia o sprawiedliwość dopiero po trzech latach zakończyła się uniewinnieniem zdradzonego męża.

Przyłapał żonę z kochankiem, skazano go na więzienie

Przyłapał żonę z kochankiem, skazano go na więzienie

Źródło:
South China Morning Post, Sina.cn

Władze Pragi walczą ze zjawiskiem tzw. "pub crawls", czyli nocnych wędrówek od baru do baru. W poniedziałek wprowadzono przepisy zakazujące organizacji takich wycieczek przez agencje turystyczne. Zastępca burmistrza miasta przyznał, że czeska stolica stara się przyciągnąć "bardziej kulturalnych, bogatszych turystów", nie zaś osoby przyjeżdżające tam wyłącznie, "żeby się upić". 

Przyjeżdżają, "żeby się upić". Praga walczy ze zjawiskiem "pub crawls"

Przyjeżdżają, "żeby się upić". Praga walczy ze zjawiskiem "pub crawls"

Źródło:
Aktualne.cz, The Guardian, PAP

Korea Północna wysadziła część dróg łączących ją z Koreą Południową. Posunięcie to było zapowiadane przez dyktatora Kim Dzong Una jako "fizyczne i całkowite odcięcie" obu krajów, po którym ma nastąpić budowa "silnych struktur obronnych".

Eksplozje przy granicy między Koreami, Północ rozpoczęła "fizyczne i całkowite odcięcie"

Eksplozje przy granicy między Koreami, Północ rozpoczęła "fizyczne i całkowite odcięcie"

Źródło:
PAP

W pierwszą rocznicę wyborów parlamentarnych, po których władzę w Polsce przejął koalicyjny rząd Donalda Tuska, spytano Polaków jak oceniają tę zmianę. Ponad 43 procent Polaków uważa, że rok po wyborach żyje im się tak samo, jak pod rządami PiS, ale jednocześnie ponad 36 procent twierdzi, że sytuacja w kraju zmieniła się na lepsze. Większość Polaków jest zarazem niezadowolona z tempa realizacji wyborczych obietnic rządu.

Mija rok od wyborów. Tak Polacy oceniają zmianę władzy

Mija rok od wyborów. Tak Polacy oceniają zmianę władzy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W poniedziałek do nowojorskiego sądu wpłynęła seria pozwów przeciwko słynnemu raperowi Seanowi "Diddy" Combsowi. Gwiazdor jest oskarżany o gwałt i molestowanie seksualne. To nie pierwsze zarzuty pod adresem rapera. Na Combsie ciążą także oskarżenia o napaść, nadużycia finansowe i wymuszenia seksualne. 54-latek zaprzeczył do tej pory wszystkim oskarżeniom cywilnym i karnym wysuwanym przeciwko niemu.

Kolejne oskarżenia po imprezach P. Diddy'ego. "Rytuał przejścia"

Kolejne oskarżenia po imprezach P. Diddy'ego. "Rytuał przejścia"

Źródło:
BBC
Kilkanaście tysięcy za same noclegi. Rekordowa delegacja Olgi Semeniuk-Patkowskiej

Kilkanaście tysięcy za same noclegi. Rekordowa delegacja Olgi Semeniuk-Patkowskiej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na pętli tramwajowej w Gdańsku tramwaj potracił matkę z dzieckiem, 5-latka nie udało się uratować. Przejście sugerowane, na którym doszło do wypadku, to specyficzne miejsce. Nie jest ono przejściem dla pieszych i nie jest oznaczone ani pasami, ani znakiem pionowym. Przechodzić można, ale pod pewnymi warunkami. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Po tragicznym wypadku w Gdańsku. "Większość nie ma zielonego pojęcia, czym jest przejście sugerowane"

Po tragicznym wypadku w Gdańsku. "Większość nie ma zielonego pojęcia, czym jest przejście sugerowane"

Źródło:
TVN24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

39-letnia Helen Davey z Seaham zmarła wskutek tragicznego wypadku spowodowanego awarią łóżka z unoszonym stelażem. Kobieta została przygnieciona. Koroner hrabstwa Durham w Anglii w opublikowanym w tym tygodniu raporcie przestrzega przed potencjalnie tragicznymi konsekwencjami wadliwych podnośników w takich meblach.

39-latka zmarła z powodu nieprawidłowego działania łóżka

39-latka zmarła z powodu nieprawidłowego działania łóżka

Źródło:
The Guardian, The Northern Echo
Na widok "baby od angola" nie odwracają głowy. "Chciałabym więcej życzliwości w szkołach"

Na widok "baby od angola" nie odwracają głowy. "Chciałabym więcej życzliwości w szkołach"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Martwię się, że rozwój sztucznej inteligencji może mieć też negatywne konsekwencje, w szczególności gdy zyskamy dostęp do rzeczy bardziej inteligentnych niż my sami. Nikt tak naprawdę nie wie, czy będziemy w stanie je kontrolować - stwierdził brytyjsko-kanadyjski naukowiec Geoffrey E. Hinton krótko po tym, jak przyznano mu Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Nazywany ojcem sztucznej inteligencji badacz ocenił, że branża nie wie jeszcze, jak uniknąć "katastrofalnych scenariuszy".

Dostał Nobla, ostrzega przed swoimi odkryciami. Mówi o "katastrofalnych scenariuszach" 

Dostał Nobla, ostrzega przed swoimi odkryciami. Mówi o "katastrofalnych scenariuszach" 

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Władze małych greckich wysp obawiają się konsekwencji kryzysu demograficznego, pogłębiającego się w całym kraju. - Na wyspie nie ma żadnych dziewcząt, a przynajmniej nie ma więcej niż dwóch kobiet poniżej 30. roku życia. Tak samo jest z chłopcami. Musimy szukać zachęt, które sprowadzą młodych chłopców i dziewczęta z powrotem na wyspę - mówi burmistrz wyspy Ajos Efstratios.

Problem z dziewczętami i chłopcami na greckich wyspach. "Musimy szukać zachęt"

Problem z dziewczętami i chłopcami na greckich wyspach. "Musimy szukać zachęt"

Źródło:
Euronews