Eksperyment procesowy w spalonej kamienicy. Strażacy byli w piwnicy, w której zginęli ich koledzy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Poznań, Kraszewskiego. Prokuratura przeprowadziła eksperyment procesowy w piwnicach zniszczonej kamienicy
Poznań, Kraszewskiego. Prokuratura przeprowadziła eksperyment procesowy w piwnicach zniszczonej kamienicyTVN24
wideo 2/31
Poznań, Kraszewskiego. Prokuratura przeprowadziła eksperyment procesowy w piwnicach zniszczonej kamienicyTVN24

Z kamienicy przy ulicy Kraszewskiego 12 w Poznaniu została tylko piwnica. To właśnie tu - jak dowiedział się portal tvn24.pl - pojawili się śledczy, biegli i strażacy biorący udział w tragicznej akcji gaśniczej, podczas której zginęło ich dwóch kolegów. - Przeprowadzimy eksperyment procesowy. Dla nas to są kluczowe czynności - mówił prokurator Marek Piegat, prokurator nadzorujący postępowanie dotyczące spalonej kamienicy.

Śledczy na razie odsłaniają kolejne fragmenty kamienicy. Na czwartek zaplanowano częściowe oględziny miejsca zdarzenia. - Przełomowych ustaleń na razie nie mamy – mówi tvn24.pl prokurator Marek Piegat.

Jak ustalił tvn24.pl, o godzinie 9 ruszył eksperyment procesowy z udziałem strażaków biorących udział w akcji. - Chodzi to, żeby tutaj na miejscu na żywo tak naprawdę zobaczyć, jak to wyglądało, jak przebiegała ta akcja właśnie z perspektywy strażaków, którzy brali w niej udział - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Technicy kryminalistyki wchodzili do piwnic rozebranej kamienicyTVN24

W czwartkowym eksperymencie wzięło udział trzech strażaków. Brakowało – co oczywiste – dwóch strażaków, którzy zginęli w wyniku pożaru. Części strażaków zabrakło z powodu stanu zdrowia, inni, przez obowiązki, nie byli w stanie pojawić się w tym czasie na ulicy Kraszewskiego.

Strażacy wejdą do piwnic, w których zginęli ich koledzyTVN24

Śledczy odtwarzali drogę dojścia strażaków, którzy w trakcie akcji byli w piwnicy, ustalali, którędy się przemieszczali, kto gdzie stał, gdzie zastał ich wybuch. - Wszyscy wchodzili tam i każdy z nich miał jakąś tam swoją akcję, którą wykonywał - tłumaczy prokurator Marek Piegat.

CZYTAJ TEŻ: Moment wybuchu poznańskiej kamienicy na nagraniu

Strażacy uczestniczący w eksperymencie byli przepytywani indywidualnie przez śledczych. – Wszystkie ustalenia nałożymy na jedną siatkę, która da nam szczegółowy obraz tego, jak wyglądała cała akcja. Dla nas to są kluczowe czynności – wyjaśnia Piegat.

Weszli do magazynu z bateriami

Postępowanie prowadzone jest w sprawie sprowadzenia zdarzenia mającego charakter wybuchu, pożaru i gwałtownego wyzwolenia energii. - Weryfikacja tej kwalifikacji nastąpi dopiero po zebraniu pewnego materiału dowodowego - tłumaczy Piegat.

W czwartek od rana trwały czynności z udziałem prokuratoraTVN24

W sprawie przesłuchano już kilkudziesięciu świadków. W dużej mierze stanowią tę liczbę mieszkańcy kamienicy numer 12 i sąsiednich.

Mamy już przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia. Biegły z zakresu pożarnictwa prowadzi dokładne oględziny, między innymi osmalin na ścianach, podjęta została próba identyfikacji miejsca zarzewia ognia - mówi prokurator.

Udało im się wejść m.in. do pomieszczeń roboczych, w których naprawiano baterie. – Jest tam dużo ogniw, część jest wypalona – zdradza Piegat.

Pożar kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu
Pożar kamienicy przy ul. Kraszewskiego w PoznaniuSosydż/ Kontakt24

Śledczy znajdowali ogniwa i baterie na terenie niemal całego miejsca zdarzenia. Teraz będą starali się przeanalizować, jakie ewentualnie ogniwa mogły przereagować i zainicjować pożar lub wybuch w kamienicy, a które zostały spalone w wyniku pożaru. – Zbieramy je, próbujemy zliczyć. To benedyktyńska praca. Będziemy próbowali ustalić, ile ogniw mogło się tam znajdować i jaki był ich potencjał paliwowy, który mógł napędzać to zdarzenie – wyjaśnia Piegat.

Pytany o to, czy było ich kilkadziesiąt, czy setki, odpowiedział enigmatycznie: "bardzo dużo tego było". - To baterie litowo-jonowe i litowo-wodorowe. Technicznie wygląda to inaczej, niż się każdemu wydaje. To nie są gotowe baterie, to są elementy składowe, to są ogniwa, które dopiero się mogły składać na baterie - wyjaśnił.

Próbki z tych zabezpieczonych ogniw elektrycznych będą pobrane i przekazane biegłym.

Do pomieszczeń piwnicznych wchodziło trzech strażakówTVN24

Wstępnie wiedzą, gdzie znajdowało się źródło pożaru

Biegły wskazał wstępnie miejsce, w którym doszło do pożaru, jednak śledczy na razie nie wskazują, o jakie miejsce chodzi. W śledztwie powołani zostali także biegli w zakresie analizy wybuchu, a także biegli, którzy wydadzą opinię w zakresie modelowania cyfrowego.

Śledczy, by ustalić przyczyny pożaru i wybuchu, będą potrzebować szczegółowych badań laboratoryjnych.

Na miejscu pracują śledczyTVN24

Dane, które zbiorą śledczy, potrzebne będą do modelowania cyfrowego przebiegu zdarzenia. To wykonają biegli z Politechniki Poznańskiej. - Czas ich pracy będzie zależał od liczby użytych do tego celu superkomputerów oraz ilości danych – tłumaczy prokurator.

Rozbiórka kamienicyUM Poznań

Jak dodaje, ilość danych i liczb do wprowadzenia i wzorów przewyższa możliwości zwykłych komputerów. - Na razie nie wiemy czy będziemy korzystać wyłącznie z superkomputerów, jakie w swoich zasobach ma uczelnia, czy będziemy korzystać z superkomputerów z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego – mówi Piegat.

CZYTAJ TEŻ: Rozbiórka kamienicy dobiega końca. Znów zmniejszono "strefę zero"

Ulica Kraszewskiego nadal pozostaje wyłączona z ruchuTVN24

Cały materiał zebrany z rozbieranej kamienicy trafił na specjalny plac. - Tam policjanci go segregują. Część z tego materiału, która będzie stanowiła wartość dowodową, trafi do laboratorium kryminalistycznego, będzie badane przez biegłych - wyjaśnia Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Policja zabezpieczyła materiały z rozebranej kamienicy
Policja zabezpieczyła materiały z rozebranej kamienicy26.09.TVN24

Wrócą auta i tramwaje

Jak przekazał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu, prace rozbiórkowe dobiegły już końca. - W środę przystąpiono do ogrodzenia terenu rozbiórki. Konieczne jest jeszcze zabezpieczenie uszkodzonych witryn – zasłonięto je w kamienicy numer 13, w budynku numer 11 w jednym lokalu witryna pozostaje jeszcze niezabezpieczona - mówi Paweł Łukaszewski.

Tak wygląda plac po dawnym budynkuTVN24

Po ich zabezpieczeniu będzie można przywrócić ruch kołowy i udrożnić oba chodniki. - To nastąpi prawdopodobnie w piątek - powiedział Łukaszewski.

Nieco później na ulicę wrócą tramwaje - najpierw konieczne będzie odtworzenie trakcji tramwajowej zdemontowanej na czas rozbiórki kamienicy.

Jechali do "zwykłego zadymienia", mierzyli się z katastrofą budowlaną

Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 w Poznaniu doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia. Służby wezwano do pożaru w piwnicy. Mieszkańcy zaczęli ewakuację przed przyjazdem służb. Pięć minut po zgłoszeniu strażacy byli już na miejscu. Podczas przeszukiwania piwnicy, w której szukali źródła ognia, doszło do dwóch wybuchów, po których pożar szybko się rozwinął.

Zginęło dwóch strażaków, którzy prowadzili rozpoznanie w piwnicy. Rannych zostało 11 strażaków i trzech cywilów. Wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz powiedział, iż "siła wybuchu była tak duża, że strażakom zrywało hełmy z głowy". W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej na miejscu pracowało około 100 strażaków oraz około 30 wozów.

W sprawie pożaru zostało wszczęte śledztwo. Na początku września rozpoczęła się rozbiórka spalonej kamienicy.

W katastrofie budowlanej zginął st. ogn. Łukasz Włodarczyk i st. ogn. Patryk Michalski KW PSP Poznań

Autorka/Autor:Filip Czekała

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Twórca marki Red is Bad Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Pozostanie w areszcie do 28 stycznia 2025 roku. Sąd odrzucił bowiem skargę obrońców.

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl