- Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej, która przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych, jest skandaliczna - ocenił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Jego zdaniem "pieniądze nie powinny trafić na konto PiS". Natomiast poseł PiS Paweł Sałek wyraził nadzieję, że minister finansów Andrzej Domański "zrealizuje obowiązek, który nałożyła na niego Państwowa Komisja Wyborcza".
Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Szef PKW Sylwester Marciniak przekazał w poniedziałek, że za przyjęciem takiej uchwały głosowało czterech z dziewięciu członków PKW, trzech było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Było to efektem decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, której działalność kwestionują między innymi europejskie trybunały. Izba ta uznała skargę PiS na wcześniejsze odrzucenie sprawozdania przez PKW.
W przyjętej uchwale PKW wskazano, że została ona podjęta "wyłącznie w wyniku uwzględnienia skargi (PiS - red.) przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN". Dodano, że uchwała "jest immanentnie i bezpośrednio powiązana z orzeczeniem, które musi pochodzić od organu będącego sądem w rozumieniu konstytucji i Kodeksu wyborczego". "PKW nie przesądza przy tym, iż IKNiSP SN jest sądem i nie przesądza o skuteczności orzeczenia" - głosi treść uchwały.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zwrot w sprawie sprawozdania finansowego PiS
W poniedziałek szef PKW skierował pismo do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, informując, że nie ma już przesłanki do obcięcia dotacji PiS. Kolejny krok należy właśnie do Domańskiego. W listopadzie minister podkreślał, że działa "w oparciu o uchwały, decyzje i informacje płynące z Państwowej Komisji Wyborczej".
Czarzasty: decyzja PKW skandaliczna
Decyzję PKW skomentował we wtorek na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Ocenił, że jest ona "skandaliczna". Skierował swoje słowa do tych członków PKW, którzy głosowali za podjęciem uchwały oraz tych, którzy wstrzymali się od głosu.
- Zafundowaliście finansowanie kampanii (Karola) Nawrockiego (kandydata PiS w wyborach prezydenckich - red.). Zafundowaliście finansowanie kampanii i funkcjonowanie partii, która psuła ustrój tego kraju przez osiem lat. To jest wasza decyzja - powiedział.
- Na szczęście jest tak, że ludzie są omylni, i na szczęście jest tak, że liderzy powinni być bardzo niezależni i bardzo konsekwentni w dążeniu do prawdy - mówił Czarzasty.
Dodał, że tak rozumie wczorajszą wiadomość premiera Donalda Tuska. Szef rządu w poniedziałek napisał w mediach społecznościowych: "'Pieniędzy nie ma i nie będzie'. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW". - Ludzie mają prawo się mylić, ale liderzy powinni być od tego, żeby trzymać rozsądną, zgodną z prawem, konsekwentną w wymiarze linię. Na miejscu Tuska zrobiłbym to samo - powiedział wicemarszałek.
- Uważam, że pieniądze nie powinny trafić na konto PiS - dodał.
Sałek: mam nadzieję, że minister finansów zrealizuje obowiązek
Poseł PiS Paweł Sałek wyraził z kolei nadzieję w rozmowie z dziennikarzami, że "pan Domański zrealizuje ten obowiązek, który nałożyła na niego Państwowa Komisja Wyborcza".
Na pytanie, co, jeśli nie zrealizuje, odparł, że "będziemy się zastanawiać, jak to będzie dalej". - Chyba pierwszy raz w historii mamy sytuację, że jest taka poważna, emocjonująca dyskusja nie tylko formalna, ale także polityczna związana z tym, czy największa partia opozycyjna ma dostać pieniądze, czy ma nie dostać pieniędzy z subwencji państwowej - mówił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Członek PKW: na miejscu ministra finansów nie spieszyłbym się z wypłacaniem tych pieniędzy
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP